Moskiewska policja zatrzymała około 20 uczestników protestów na placu Triumfalnym. Protest ruchu "Strategia 31" rozpoczął się około godz. 18 miejscowego czasu (ok. 15 w Polsce) - donosi agencja RIA Novosti.
Dwóch zatrzymanych nosiło białe wstążki - symbol ostatnich protestów przeciwko fałszerstwom wyborczym. Policja aresztowała każdego, kto miał ze sobą transparent albo udzielał wywiadu mediom - donosi RIA Novosti.
Część z uczestników demonstracji ustawiła się w szeregu, by ujawnić wymalowane na ich koszulkach litery układające się w napis "Wolność dla Udalcowa". Siergiej Udalcow, jeden z organizatorów protestów powyborczych został aresztowany 4 grudnia. Obecnie prowadzi w więzieniu protest głodowy.
Wśród zatrzymanych dziś w Moskwie był Eduard Limonow, jeden z liderów ruchu Inna Rosja. Podczas podobnego protestu przeprowadzonego dokładnie rok temu Limonow też został aresztowany i później skazany na 14 dni aresztu za chuligaństwo.
Policja życzy "Szczęśliwego Nowego Roku"
W tym samym czasie, kiedy zatrzymywano demonstrujących, policjant w megafonem krzyczał do zgromadzonych: "Nie gromadźcie się. Biuro mera Moskwy nie wyraziło zgody na protest w tym miejscu. Idźcie tam, gdzie przywitacie Nowy Rok. Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim!"
Podobny protest próbowano przeprowadzić w Petersburgu, gdzie policja zatrzymała co najmniej 10 osób. Ruch "Strategia 31", 31 dnia każdego miesiąca organizuje manifestacje. Demonstracje są przeprowadzane w obronie zapisanego w artykule 31. rosyjskiej konstytucji mówiącego o prawie do wolności zgromadzeń.
Źródło: Ria Novosti