12 osób - w tym czterech policjantów - zginęło w ostatnich dniach w wojnie narkotykowych gangów w Meksyku.
Jak poinformowała meksykańska prokuratura, zwłoki ośmiu skrępowanych ludzi znaleziono w spalonej ciężarówce w stanie Queretaro, w środkowej części kraju.
Ciała znaleziono w piątek, w samochodzie porzuconym przy wiejskiej drodze. Ofiary miały związane drutem ręce i najprawdopodobniej zostały zabite w innym miejscu.
Zastrzeleni policjanci
W sobotę władze podały informację o znalezieniu ciał czterech policjantów, zastrzelonych w stanie Chihuahua na północy kraju. Incydent wpisywał się w serię ataków na patrole graniczne wzdłuż granicy z USA.
Choć policja tego nie potwierdza, meksykański media sugerują, że zbrodnie to wynik trwającej w Meksyku wojny narkotykowej o kontrolę szlaków przemytniczych do USA. W tym roku w samym przygranicznym mieście Ciudad Juarez starciach gangów i policji straciło życie 2,5 tys. osób.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA