Wszystko o królewskim ślubie

Aktualizacja:
Wszystko o królewskim ślubie
Wszystko o królewskim ślubie
Reuters, EPA
Wszystko o królewskim ślubieReuters, EPA

Stało się. Książę William i Kate Middleton powiedzieli sobie sakramentalne "tak" 29 kwietnia w Opactwie Westminsterskim.

Socjologowie zapewniają, że dla dużej części społeczeństwa Wilhelm Artur Filip Ludwik Mountbatten-Windsor, zwany Wiliamem księciem Walii, jest uosobieniem "księcia z bajki". Szczęśliwy - a wyczekiwany przez przychylnych monarchii – koniec, to objęcie przez niego tronu. Najlepiej przed wyprzedzającym go w kolejce ojcem, księciem Karolem. A przyszła żona - Catherine Elizabeth Middleton? Można powiedzieć, że spadła Williamowi… z nieba.

RELACJA ZE ŚLUBU - MINUTA PO MINUCIE

Książę William urodził się 21 czerwca 1982 roku. Jest najstarszym synem księżnej Diany i następcy brytyjskiego tronu księcia Karola, a także starszym bratem księcia Harrego. William jest drugi w kolejce do tronu.

28-letnia Kate to z kolei najstarsza z trojga dzieci państwa Middletonów. Jej rodzice - Carole i Michael - poznali się pracując w liniach lotniczych: matka Kate była stewardesą, ojciec dyspozytorem lotów British Airways. Media chętnie jednak przypominają, że przodkowie przyszłej królowej wywodzą się z wielopokoleniowej rodziny górników. Tytuły w rodzaju "z kopalni do pałacu" nie raz pojawiały się w brytyjskiej prasie i nie tylko. Czy ma to poprawić humor społeczeństwu, które ma ciasno zasznurowany gorset klasowości? Wielka Brytania się zmienia?

Może trochę. Ale bardziej to chyba znak czasu. Gdyby bowiem rodziców Kate Middleton nie było stać, by posłać ją do prestiżowego (a wśród lubiących trendy studentów uznanego nawet za posh) Uniwersytetu St. Andrews, jej szanse na znalezienie męża w rodzinie królewskiej mogły by drastycznie zmaleć.

Zwłaszcza, że…

…to nie była miłość od pierwszego wejrzenia

Poznali się w 2001 r. na szkockiej uczelni, gdzie studiowali historię sztuki. Ale na przyszłą żonę William zwrócił uwagę dopiero rok później - i tu dowód, że przyszły król jest wzrokowcem - dopiero, gdy ubrała sukienkę, która… prawie nic nie zakrywała. Kreacja była tak cienka, że prześwitywała przez nią bielizna, a na ciele trzymała się tylko dzięki ściągaczowi na piersiach. Kate Middleton założyła ją, bo cel był szlachetny: pokaz mody, w którym wystąpiła zorganizowano na uczelni w celach charytatywnych.

 
To w tej sukience Kate Middleton wpadła w oko Jego Wysokości (Kerry Taylor Auctions) Kerry Taylor Auctions

Sam William w wywiadzie dla królewskiego kanału Royal Channel przyznał: - Na początku byliśmy przyjaciółmi. Nic nie wskazywało na więcej. Potem zaczęliśmy spędzać ze sobą więcej czasu. Okazało się, że mamy wspólne zainteresowania, dużo wspólnych tematów i tak zaczęliśmy ze sobą być.

Pod "spędzaniem ze sobą więcej czasu" kryje się prawdopodobnie fakt, że na drugim roku studiów Kate, William oraz dwoje ich przyjaciół wynajęli razem mieszkanie. Nieco później zamieszkali tylko we dwoje w domu, który wynajęli od dalekiego kuzyna księcia, co pomagało zachować związek w tajemnicy. Według niektórych źródeł, rodzina królewska zawarła z mediami tajną umowę, na podstawie której paparazzi dawali zakochanym spokój, do czasu zakończenia przez nich studiów. Wszystko zmieniło się publikacji tabloidu "The Sun", gdzie pokazano zdjęcie pary ze wspólnego pobytu na nartach, a postawiony pod ścianą William przyznał, że "łączy go z panną Middleton bliższa znajomość".

Związek miał wzloty i upadki, m.in. rozstanie w 2007 r., którego przyczyn upatrywano i w zwykłym kryzysie uczuć i w domniemanej niechęci królowej Elżbiety wobec wybranki księcia (albo co najmniej niektórych członków jej rodziny, jak choćby słynny "kokainowy wujek" Gary Goldsmith, który za swój hedonizm dostał już burę nawet od służb specjalnych).

Ostatecznie para dobiła szczęśliwie do zaręczyn.

Miejsce: Kenia. Czas: październik 2010. Nastrój: romantyczny

Przynajmniej tak relacjonowała to wydarzenie Kate, w wywiadzie, którego para udzieliła telewizji ITN kilka tygodni po wielkim dniu. Nieco wcześniej, 16 listopada 2010 roku, oficjalnie ogłoszono zaręczyny, a Kate w towarzystwie narzeczonego prezentowała mediom zaręczynowy pierścionek.

Ten wywołał wiele komentarzy i skojarzeń. Powód? Prosty: William podarował narzeczonej zaręczynowy pierścionek swojej tragicznie zmarłej matki – księżnej Diany. - Pomyślałem, że to dobry pomysł. To mój sposób, żeby być bliżej niej – uzasadniał.

Być może dlatego - pomni bogatej w pozmałżeńskie związki historii życia Lady Di, a także długoletniego romansu księcia Karola z obecną żoną Camillą Parker Bowles – poddani ułożyli dla młodej pary modlitwę o wierność. Cóż, z dotrzymywaniem przysięgi małżeńskiej było u Windsorów nienajlepiej w ostatnich dziesięcioleciach…

Przez Boga do korony

Kościół Anglii, do którego należą młodzi, modlił się więc, by Bóg pogłębił miłość Williama i Kate, i pomógł im w dotrzymaniu obietnicy dochowania wierności przez całe życie. Żeby wszystko było po bożemu zresztą, Kate w czasie prywatnej uroczystości przyjęła niedawno anglikańskie bierzmowanie.

Wszystko to nie tyle dla ducha, co dla korony – żona króla musi być pełnoprawną członkinią kościoła anglikańskiego, którego głową jest babcia Williama, Elżbieta II. Małżeństwo z katoliczką miałoby dla księcia fatalne konsekwencje. "Act of Settlement" (ustawa o następstwie tronu) z 1701 roku obowiązuje w Zjednoczonym Królestwie po dziś dzień i oznacza, że taki związek zamknąłby Williamowi drogę do tronu.

Ślubna dyplomacja

William na świadka wybrał Harry’ego. Ogłaszając to na oficjalnej stronie brytyjskiej monarchii na Facebooku, zdecydował się złamać królewską tradycję i nazwał młodszego brata drużbą, a nie "pomocnikiem", jak wymaga tego dworska etykieta. Druhną Kate będzie siostra Philippa, zwana przez wszystkich Pippą. drużbowie

Wygląda na to, że Państwo Młodzi są biegli w dyplomacji, bo zdecydowali się nie zadowalać jedynie macierzystego kościoła. Gościem na ślubie był m.in. zwierzchnik Kościoła katolickiego w Irlandii, kardynał Sean Brady. Jak zauważyły media, to pierwszy tak wysoki rangą duchowny Kościoła katolickiego z Irlandii, który wziął udział w anglikańskim ślubie brytyjskiej rodziny królewskiej. Prawdopodobnie kard. Brady zasłużył sobie na zaproszenie aktywnością w północnoirlandzkim procesie pokojowym.

To jednak nie koniec dyplomatycznych zabiegów Williama i (może zwłaszcza) jego przyszłej żony. Kate stanęła nieco okoniem do królewskich tradycji i postanowiła sama wybrać tort na ślubne przyjęcie w Pałacu Buckingham. I to wcale nie z zaprzyjaźnionej rodziną królewską od 40 lat cukierni spod Manchesteru. Na osłodę jednak Panna Młoda zdecydowała dyplomatycznie, że na torcie, który przygotowała Fiona Cairns znalazło się 16 rodzajów kwiatów, w tym słynna angielska róża, szkocki oset, irlandzka koniczynka i walijski żonkil, które razem reprezentują Zjednoczone Królestwo.

Co prócz tortu? Kucharz z Pałacu Buckingham zdradził, że na wesele przygotuje ponad 10 tysięcy małych przekąsek. To m.in. plastry wędzonego łososia w blinach zrobionych z buraków ćwikłowych, przepiórcze jajka z serem kozim posypane karmelizowanymi orzechami włoskimi i kawałkami parmezanu oraz wędzona kaczka z gruszkowym sosem korzennym...

Premier się stawiał. Nie wyszło

Młodzi pozostawili też swoim gościom dość dużą, jak na królewski ślub, swobodę wyboru stroju. Zaproszenie na ślub Williama i Kate pozostawiało panom dowolność między garniturem, mundurem wojskowym i tradycyjnym, formalnym strojem, jakim jest frak.

Z przywileju wyboru chciał skorzystać premier Wielkiej Brytanii. David Cameron oświadczył publicznie, że na uroczystość wybiera się w garniturze. Przypodobanie się mniej konserwatywnym wyborcom jednak nie wyszło. Nie wiadomo, czy zaważyły gromy rzucone na premierowski garnitur przez publicystów, czy może ktoś z królewskiego dworu przekonał Camerona. Faktem jest, że premier postanowienie odwołał i na ślubie pojawił się we fraku.

Tak wyglądały poprzednie śluby na królewskim dworze (Reuters)
Tak wyglądały poprzednie śluby na królewskim dworze (Reuters)Tak wyglądały poprzednie śluby na królewskim dworze (Reuters)

Garnitur pod kluczem, suknia ściśle tajna

Największą tajemnicą i jednocześnie najbardziej pożądaną informacją było to, kto i jaką suknię uszyje Pannie Młodej. Stawiano m.in. na dom mody Alexandra McQueena i... nie pomylono się. Kate wybrała suknię zaprojektowaną przez Sarę Burton dla domu mody McQueena. Kreacja uszyta została z ręcznie robionej koronki wykonanej przez Królewską Szkołę Krawiectwa oraz z koronki pochodzącej z francuskiego Chantilly. Koronka naszyta jest na tiul, tworząc unikatowy wzór kwiatów symbolizujących Zjednoczone Królestwo: róż, ostów, żonkili i koniczynek.

Pozostałe materiały, użyte do uszycia sukni, m.in. jedwab, pochodzą z Wielkiej Brytanii. Tren mierzył 2,7 m.

Przyszły król wystąpił w czerwonym mundurze Gwardii Irlandzkiej, której jest honorowym pułkownikiem. Jego brat i drużba - Harry - również w mundurze, ale regimentu królewskiego.

Kto zaproszony?

Oficjalnym fotografem w czasie ślubu będzie Hugo Burnand, który tę funkcję pełnił też m.in. na ślubie księcia Karola i Camilli Parker Bowles w 2005 roku. Pokonał on w rywalizacji fotografa Mario Testino, autora oficjalnych zdjęć pary z ubiegłorocznych zaręczyn fotograf

Na sam ślub w Westminster Abbey zaproszono blisko dwa tysiące gości, a na przyjęcie weselne około 350. 250 pieczołowicie wybrała rodzina królewska, kolejnych 100 to goście zaproszeni przez Middletonów.

W ceremonii zaślubin, poza członkami Rodziny Królewskiej, udział wzięły gwiazdy ze świata showbiznesu. W Opactwie Westminsterskim pojawili się David i Victoria Beckham, piosenkarz Elton John z partnerem, aktor Rowan Atkinson i były mąż Madonny, reżyser Guy Ritchie.

Na liście gości zabrakło dwóch premierów z Partii Pracy Tony'ego Blaira i Gordona Browna. Byli premierzy z partii konserwatywnej problemu z zaproszeniami nie mają.

Siostra Panny Młodej wzięła ze sobą chłopaka Alexa Loudona, a brat James przyszedł sam.

Ślub 2.0?

Kate i William "zaprosili" jednak także poddanych, turystów i… internautów. - Pragną, by ich ślub był dostępny dla tak wielu ludzi, jak to tylko możliwe – tłumaczył przed ceremonią przedstawiciel St. James Palace, siedziby królewskiego dworu.

Była więc transmisja na żywo ze ślubu w specjalnym serwisie internetowym www.officialroyalwedding2011.org, relacja na blogu, Twitterze i kanale królewskim na YouTube. Młoda para na kilka godzin zawładnęła internetem.

Czterogodzinna transmisja obejmowała ceremonię zaślubin w Westminster Abbey, przejazd nowożeńców do Pałacu Buckingham, a także pojawienie się księcia z małżonką na pałacowym balkonie i ich pierwszy publiczny pocałunek. I tu zaskoczenie, bo zamiast jednego całusa, były aż dwa.

Sieć królewskim ślubem żyła od dłuższego czasu. Każdego dnia w internecie pojawiało się około dziewięć tys. wzmianek, czyli o ślubie pisze się średnio co dziesięć sekund - wynika z badań firmy Greenlight.

W centrum Londynu przy Trafalgar Square i w Hyde Parku stanęły wielkie telebimy. A przy nich – żeby wprowadzić świąteczną atmosferę - stoiska z jedzeniem i drinkami.

W czasie ślubu na ulicach Londynu było około milion osób. Królewski ślub prawdopodobnie zebrał też największą w tym roku publiczność przed telewizorami. Według szacunków na całym świecie miało go oglądać nawet dwa miliardy ludzi.

Czy MacŚlub?

Ale ponieważ królewska uroczystość stała się wydarzeniem "globalnym", trudno było uniknąć jej makdonaldyzacji. Pojawiły się więc lalki "Księżniczka Catherine" w sukience z ogłoszenia zaręczyn, znaczki pocztowe w Wielkiej Brytanii i poza nią, makieta ślubu z klocków lego, karta Oyster do londyńskiej komunikacji miejskiej, a nawet komiks pod znamiennym tytułem "Kate i William. Bardzo publiczne love story".

O kubkach, długopisach czy skarpetkach z wizerunkami Pary Młodej nie warto już pisać. Z rzeczy bardziej egzotycznych udało nam się znaleźć stek z odciśniętym wizerunkiem pary, czy – już bardziej banalne, ale równie nietaktowne – prezerwatywy.

Bluzka marki Whistles, w której Mario Testino sfotografował Kate i Williama po zaręczynach zyskała nazwę "Kate". Brytyjska firma odzieżowa podniosła jej cenę i wprowadziła ponownie do sklepów. Sprzedaje się jak świeże bułeczki. A słynna prześwitująca kreacja z dnia, kiedy „zaiskrzyło” jako pierwsza poszła pod aukcyjny młotek.

"Królewski ślub" w TVN24 - odc. 1 (24.04)

"Królewski ślub" w TVN24 - odc. 2 (25.04)

"Królewski ślub" w TVN24 - odc. 3 (26.04)

"Królewski ślub" w TVN24 - odc. 4 (27.04)

"Królewski ślub" w TVN24 - odc. 5 (28.04)

Źródło zdjęcia głównego: Reuters, EPA

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24