Pałac bez Tuska
28 stycznia 2010Klamka zapadła, skończyło się hamletyzowanie: Donald Tusk ostatecznie wybrał Kancelarię Premiera. Szef rządu ogłosił 28 stycznia, że nie startuje w wyborach prezydenckich. PO ma czas do 16 maja, żeby przedstawić swojego kandydata.
23 października 2007, gdy telebimy w studiu wyborczym pokazywały druzgocący dla lidera PO wynik: 54,04 proc. dla Lecha Kaczyńskiego, tylko 45,96 proc. dla niego, Tusk przyznał, że „trochę mu smutno”. Nic dziwnego - mimo sondaży, które dawały Platformie zwycięstwo zarówno w wyborach prezydenckich, jak i parlamentarnych, wszystko wziął PiS, a Lech Kaczyński meldował bratu „Zadanie wykonane”.
W tym roku, po ponad dwóch latach rządzenia, PO i Tuska również są liderami badań opinii. Jednak szef rządu nie zamierza ponownie startować w prezydenckim wyścigu. Po wielu miesiącach unikania jednoznacznej odpowiedzi wreszcie ogłosił swoją decyzję podczas konferencji na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.