- Nigdy chyba tego obrazu nie widziałem, pewnie był gdzieś w pomieszczeniach urzędników. Próba wiązania tej sprawy z byłym prezydentem, a nie prokuraturą, jest moim zdaniem czymś niegodnym - stwierdził były prezydent Bronisław Komorowski, komentując zniknięcie obrazu "Gęsiarka" ze swojej kancelarii.