Jerzy Owsiak zaprezentował skarbonki, z jakimi wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyjdą na ulice 26 stycznia na 33. Finał WOŚP. - Są odporne na gniecenie, na wiatr, na deszcz, na zmianę temperatury - mówił dyrygent WOŚP.
- 120 tysięcy wolontariuszy, trzymając te właśnie puszki, będzie prosiło, aby wesprzeć nasz finał - mówi Jerzy Owsiak, prezes Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Skarbonki wyprodukowała firma z podpoznańskiej Mosiny, z którą WOŚP współpracuje od 27 lat. Nowa puszka - jak zapowiedział Owsiak - jest niemal niezniszczalna. - Jest odporna na gniecenie, na wiatr, na deszcz, na zmianę temperatury. Możemy nią rzucić, możemy na niej usiąść - wyliczał.
Większa i trwalsza niż 27 lat temu
Podczas konferencji zaprezentowanio pierwszą skarbonkę, którą wyprodukowano w zakładzie w Ostrołęce.
- Ta puszka się powiększyła na 13. finale o 13 procent i trzymamy ten standard. Oprócz tego jakość druku, jakość wykonania - to jest kosmos. To także pokazuje, że orkiestra od pierwszego finału zrobiła nieprawdopodobny postęp - mówi Owsiak.
33. Finał WOŚP
Najbliższy Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się 26 stycznia 2025 roku, a jego celem będzie wsparcie leczenia dzieci chorych na nowotwory oraz inne poważne schorzenia hematologiczne.
- Dziesięć lat temu także do takich puszek zbieraliśmy dla onkologii dziecięcej. Wtedy kupiliśmy 80 aparatów USG do wczesnej diagnostyki. Zrobiły kolosalną robotę. To właśnie te aparaty pokazały szybko, że coś jest nie tak. Trzeba natychmiast nieść pomoc dzieciom. Dzisiaj chcę do tych puszek zbierać pieniądze, aby kupić najnowocześniejszy sprzęt, aby prowadzić nasze programy medyczne całoroczne - mówi Jurek Owsiak.
Pieniądze zostaną przeznaczone na wyposażenie 18 oddziałów dziecięcych, 17 hospicjów, 5 ośrodków neurochirurgii onkologicznej, 6 ośrodków chirurgii onkologicznej oraz 4 zakładów patomorfologii.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP