Jazda kamperem z perspektywy kierowcy (i pasażera)

ARTYKUŁ SPONSOROWANY Z CYKLU NOWOCZESNE KAMPERY NA PODRÓŻE MAŁE I DUŻE >>>

Jakiego rodzaju prawa jazdy potrzebujemy, by ruszać na wakacje kamperem? Odpowiedź zawiera się w dopuszczalnej masie całkowitej pojazdu – modele kamperów, których homologacja pozwala na maksymalną masę do 3,5 tony, możemy prowadzić z prawem jazdy kategorii B. Pojazdami takimi są dostępne w ofercie Volkswagena Caddy California, California 6.1, a nawet największy z nich Grand California 600! W tym ostatnim przypadku warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że konfigurując ten model możemy zdecydować się na zwiększenie dopuszczalnej masy całkowitej, a tym samym przekraczać będzie ona limit dla kategorii prawa jazdy B.

Wiemy już, że podróżując kamperem nie potrzebujemy innego prawa jazdy niż to, którego używamy na co dzień. W czasie podróży ważnym jest by odpowiednio dostosować styl jazdy do długości i różnorodności trasy, którą sobie obieramy. Modelami jak Caddy California czy California 6.1 z łatwością szybko i sprawnie dojedziemy do celu. Grand California jako pełnometrażowy kamper jest znacznie większa, więc naturalnym jest, że będzie w stanie rozwinąć nieco mniejsze prędkości. Spokojna i jednostajna jazda może być z czasem monotonna, dlatego warto mieć to na uwadze w trakcie planowania naszej podróży, jak i wyboru konkretnego modelu.

Niezależnie od tego na jaki pojazd się zdecydujemy, nie starajmy się pokonywać zbyt dużych odległości każdego dnia i stawiajmy sobie realne cele. Szczególnie, że dzięki możliwościom jakie dają kampery z łatwością możemy odbić z głównych szlaków i odwiedzić nieco mniej zaludnione miejsca.

Z powodu monotonii nie polecamy również podróżowania kamperem nocą. Rada ta ma też kluczowe znaczenie z innego powodu – większość kempingów w określonych godzinach nie przyjmuje gości, więc będziemy zmuszeni do szukania miejsca na biwak „na dziko”.

Warto również mieć na uwadze, że decydując się na zakup kampera możemy (choć nie musimy) spotkać się z pewnymi ograniczeniami, zwłaszcza w przypadku ich największych modeli. Niestety, nie każdy parking podziemny będzie dla nas dostępny, musimy większą uwagę zwracać również na elementy miejskiego krajobrazu. Bardziej niż w samochodzie osobowym „zagrażać” nam będą na przykład wystające gałęzie, reklamy, a poruszanie się niektórymi wąskimi uliczkami będzie w ogóle niemożliwe.

Pamiętajmy też, że ze względu na swoje wymiary, długość oraz szerokość inaczej musimy podchodzić do takich manewrów jak zawracanie czy skręcanie. Ale bez obaw, praktyka naprawdę w tym przypadku czyni mistrza!

W trakcie podróży warto też pamiętać – choć przestrzeń kamperów zachęca do tego, by trasę spędzić inaczej niż zwykle – że pasażerowie powinni siedzieć w jej trakcie na wyznaczonych do tego miejscach, przypięci pasami bezpieczeństwa. I mimo chęci „rozprostowania nóg”, zwłaszcza gdy za nami kilkaset kilometrów, nie wstawajmy. Nagłe hamowanie kamperem może być dla pasażerów w takim przypadku zabójcze. Warto oczywiście pamiętać także o dokładnym sprawdzeniu bagażu i zabezpieczeniu nawet potencjalnie niegroźnych przedmiotów. Podróżując z prędkością 80 km/h i gwałtownie hamując dużym pojazdem stwarzamy dla siebie i współpasażerów bardzo duże, wręcz śmiertelne zagrożenie w tej sytuacji.

Choć wybór kampera kojarzy nam się z zastrzykiem wolności, jaki możemy dać naszym urlopowym planom, warto mimo wszystko pamiętać, by podróż była dobrze zaplanowana. Jeśli wybieramy się do innych krajów niż Polska, sprawdzajmy lokalne przepisy dotyczące np. prędkości, jaką możemy rozwinąć naszym pojazdem lub ewentualnych ograniczeń w poruszaniu się w miastach samochodami tego typu. Dzięki temu, wracając do Polski w pamięci zostaną nam wyłącznie dobre wspomnienia… i plany na kolejną podróż!