Zasady wjazdu do Anglii ulegną zmianie od 4 października. Dotychczasowy "system świateł drogowych", który dzieli państwa na listy: zieloną, żółtą i czerwoną przestanie działać. Kraje będą wpisywane na jedną, czerwoną listą. Osoby w pełni zaszczepione, przyjeżdzające do Wielkiej Brytanii spoza czerwonej listy, nie będą musiały wykonywać testów przed przekroczeniem granicy.
Od 17 maja w Wielkiej Brytanii obowiązuje "system świateł drogowych" - kraje zostały oznaczone kolorami czerwonym, żółtym i zielonym w zależności od panującej w nich sytuacji epidemicznej, a przypisanie do poszczególnej kategorii decyduje, czy i jaki rodzaj kwarantanny trzeba odbyć po powrocie i ile testów wykonać.
Od poniedziałku 4 października wszystkie miejsca, które nie będą na czerwonej liście państw wysokiego ryzyka epidemicznego, zostaną automatycznie uznane za bezpieczne. Wprowadzenie tych zasad ogłosił 18 września brytyjski minister transportu Grant Shapps.
Koronawirus w Anglii - zmiana przepisów wjazdu
Od 4 października w pełni zaszczepieni podróżni nie będą musieli wykonywać testów na obecność koronawirusa przed przyjazdem do Anglii z zagranicy. Z kolei od końca października w pełni zaszczepieni pasażerowie z krajów spoza czerwonej listy będą mogli zastąpić testy typu PCR tańszymi testami antygenowymi. Chodzi o testy, które należy wykonać już po przybyciu do Anglii.
Każdy, kto uzyska wynik pozytywny, będzie musiał odbyć kwarantannę w domu i wykonać bezpłatny test PCR, który zostanie poddany sekwencjonowaniu kodu genetycznego wirusa. Ma to pomóc w identyfikacji nowych wariantów. Osoby niezaszczepione nadal będą musiały wykonywać testy typu PCR.
Osoby powracające z krajów z czerwonej listy będą musiały tak jak dotąd odbyć płatną, 10-dniową kwarantannę w jednym ze wskazanych przez władze hoteli.
Grant Shapps zapowiedział, że nowy system ma funkcjonować co najmniej do końca roku.
Kraje i terytoria znajdujące się obecnie na czerwonej liście to: Afganistan, Angola, Argentyna, Boliwia, Botswana, Brazylia, Burundi, Chile, Czarnogóra, Dominikana, Ekwador, Erytrea, Eswatini, Etiopia, Filipiny, Gruzja, Gujana, Gujana Francuska, Haiti, Indonezja, Kolumbia, Kongo, Kostaryka, Kuba, Lesoto, Malawi, Majotta, Meksyk, Mongolia, Mozambik, Mjanma, Namibia, Nepal, Panama, Paragwaj, Peru, Republika Zielonego Przylądka, Reunion, RPA, Rwanda, Seszele, Sierra Leone, Somalia, Sudan, Surinam, Tanzania, Trinidad i Tobago, Tunezja, Uganda, Urugwaj, Wenezuela, Zambia, Zimbabwe.
Koronawirus w Szkocji - testy nadal obowiązkowe
Szkocki rząd poinformował natomiast w połowie września, że na razie nie dostosuje się do zapowiedzianego dla Anglii złagodzonego reżimu podróżnego.
Władze Szkocji co prawda od 4 października również zastąpią trzy listy podróżne jedną, czerwoną, ale na razie utrzymają dotychczasowe zasady, jeśli chodzi o wymagane testy na obecność koronawirusa. Oznacza to, że wszyscy przyjeżdzający do Szkocji będą musieli wykonać test w ciągu 72 godzin przed przyjazdem, a także test typu PCR w drugim dniu po przyjeździe (osoby zaszczepione) lub w drugim i ósmym dniu (osoby niezaszczepione).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock