W 2024 roku na świecie żyło niemal 23,5 miliona osób z majątkiem płynnym przekraczającymi milion dolarów. Liderem pod tym względem pozostają Stany Zjednoczone - wynika z najnowszego raportu firmy doradczej Capgemini.
W Stanach Zjednoczonych też odnotowano największy wzrost liczby milionerów w ubiegłym roku. Przybyło ich 562 tys., co oznacza wzrost o 7,6 proc. w stosunku do 2023 roku - do poziomu niemal 8 mln osób.
W skali globalnej liczba osób klasyfikowanych jako HNWI (powyżej miliona dolarów w środkach płynnych - np. gotówka, akcje) wzrosła w 2024 r. o 2,6 procent. W podziale na kontynenty zastosowanym przez twórców raportu najlepiej wypadła Ameryka Północna ze wzrostem o 7,3 proc. - do niemal 8,5 mln milionerów. Dalej, jeśli chodzi o skalę wzrostu, znalazły się Afryka i Azja, gdzie odsetek milionerów wzrósł odpowiednio o 3,8 proc. (do 202 tys.) oraz o 2,7 proc. (do 7,6 mln).
Europa, Bliski Wschód i Ameryka Łacińska odnotowały w 2024 r. spadek liczby osób klasyfikowanych jako HNWI. W największym stopniu ubyło ich w Ameryce Łacińskiej - 8,5 proc. do 587 tys., a na Bliskim Wschodzie i w Europie ten spadek wyniósł 2,1 proc., odpowiednio do 878,9 tys. i nieco ponad 5,7 miliona.
Rośnie liczba ultrazamożnych
W USA w ub. roku miał miejsce najbardziej dynamiczny wzrost w kategorii ultrazamożnych osób fizycznych (UHNWI). Kryterium przynależności do tej kategorii jest majątek netto w środkach płynnych o wartości co najmniej 30 mln dolarów. W skali globalnej było takich osób 234,2 tys., a w ujęciu rocznym przybyło ich 6,2 procent. W całej Ameryce Północnej przybyło ponad 10 proc. najbardziej zamożnych, a ich łączna liczba wyniosła prawie 105 tys.
W Azji ultrazamożnych przybyło w ub. roku 6,1 proc. - do liczby niespełna 60 tys. osób, w Europie - 3,5 proc. do nieco ponad 42,5 tys., na Bliskim Wschodzie - 2,4 proc. do nieco ponad 9 tys., w Afryce - 1,1 proc. do ponad 3,5 tys., a w Ameryce Łacińskiej liczba osób w kategorii UHNWI spadła w 2024 r. o 7,6 proc. do niespełna 14 tys.
"Korzystne środowisko" w USA
Autorzy raportu podkreślili, że za wzrostem zamożności najbogatszych obywateli USA stały m.in. "korzystne środowisko stóp procentowych" i dobre notowania amerykańskich spółek giełdowych. Powodem, dla którego zmniejszyła się liczba osób w kategorii HNWI w Europie, była natomiast - według ekspertów Capgemini - stagnacja gospodarcza na kontynencie. Wzrost w kategorii UHNWI tłumaczy się natomiast wzrostem koncentracji bogactwa.
W Azji w ub. roku najwięcej milionerów przybyło w Japonii (210 tys.) oraz w Indiach (20 tys.); w Chinach odnotowano natomiast spadek liczby osób HNWI o 1 procent. Spadek liczby milionerów na Bliskim Wschodzie wynikał z niższych cen ropy naftowej na świecie, a ten sam trend w Ameryce Łacińskiej - z deprecjacji lokalnych walut oraz niestabilności fiskalnej, szczególnie w Brazylii i Meksyku.
Autorzy raportu podkreślili, że firmy doradztwa w zarządzaniu majątkiem przygotowują się do - jak to określono - nowej ery transferów bogactwa. W ich ocenie w ciągu najbliższych 20 lat należy spodziewać się, że łącznie ok. 83,5 mld dolarów zmieni właściciela, w efekcie czego powstanie kolejne pokolenie HNWI.
Capgemini po raz 29. opublikował raport World Wealth Report 2025. Badanie objęło 71 krajów, które odpowiadają za ponad 98 proc. światowego dochodu narodowego brutto i 99 proc. światowej kapitalizacji giełdowej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Sean Pavone/Shutterstock