Stany Zjednoczone podnoszą o 100 procent obowiązkową opłatę przy wjeździe. Zmiana obejmie także Polaków.
"Podróżni z krajów sojuszniczych USA wkrótce zapłacą wyższą opłatę wjazdową. Podwyżki przewidziano w ustawie administracji Trumpa 'One Big Beautiful Bill'" - informuje CNN.
Od 30 września autoryzacja w systemie ESTA będzie kosztować 40 dolarów (około 145 złotych) zamiast dotychczasowych 21 (około 76 złotych). Opłata dotyczy podróżnych z krajów objętych ruchem bezwizowym, w tym Polski.
Zmiana obejmie między innymi Wielką Brytanię, Australię, Nową Zelandię, Izrael, większość państw europejskich oraz wybrane kraje z innych regionów, w tym Katar.
Czym jest ESTA
Program Ruchu Bezwizowego (VWP, Visa Waiver Program) umożliwia obywatelom większości krajów uczestniczących w programie - w tym Polski - podróż do USA w celach turystycznych lub biznesowych na maksymalnie 90 dni bez konieczności uzyskania wizy. Przed wyjazdem trzeba jednak uzyskać zatwierdzenie w systemie ESTA.
ESTA (Electronic System for Travel Authorization) to elektroniczne zezwolenie na wjazd do USA, wymagane od obywateli krajów objętych ruchem bezwizowym. Wniosek składa się online, bez wizyty w konsulacie.
Polska dołączyła do programu Visa Waiver Program w 2019 roku.
Nie wszyscy obywatele krajów objętych ruchem bezwizowym mogą korzystać z programu VWP. Osoby, które po 1 marca 2011 roku przebywały w takich krajach jak Iran, Syria czy Korea Północna, muszą ubiegać się o wizę. Dotyczy to także podróży na Kubę po 12 stycznia 2021 roku oraz osób z podwójnym obywatelstwem m.in. Iranu, Iraku czy Sudanu.
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock