Portugalia zmniejszy obciążenia podatkowe na paliwa oferowane na stacjach. Decyzja władz tego kraju podyktowana jest rosnącymi w ostatnich dniach cenami energii w Europie. Jak tłumaczą przedstawiciele rządu, w ten sposób chcą wpłynąć na dostawców, aby obniżyli ceny paliw dla finalnych odbiorców.
Zgodnie z opublikowanymi w sobotę przepisami obciążenie podatkowe dla producentów i dystrybutorów paliw oferowanych na stacjach jest mniejsze o 1 eurocenta na 1 litrze oleju napędowego oraz o 2 eurocenty na 1 litrze benzyny.
Portugalia obniża podatki ze względu na ceny paliw
Jak poinformował sekretarz stanu ds. podatkowych Antonio Mendonca Mendes, decyzję w sprawie obniżenia wartości podatków od paliw podjęto podczas posiedzenia rady ministrów w piątek.
Nowe przepisy podatkowe dotyczące paliw obowiązują od soboty 16 października do 31 stycznia 2021 r. Ich wprowadzenie, jak wyjaśnił Mendonca Mendes, wynikało z drastycznego zwiększenia cen energii na europejskich rynkach w ostatnich dniach.
Przedstawiciel rządu Antonia Costy sprecyzował, że obniżka podatku "ma charakter decyzji nadzwyczajnej", a jej celem jest wpłynięcie na dostawców, aby obniżyli ceny paliw dla finalnych odbiorców.
Ceny paliw w Polsce
Ceny paliw rosną nie tylko w Portugalii. Jak wskazują analitycy, paliwa w Polsce znów są najdroższe w historii. Oceniają, ponowny wzrost cen ropy naftowej nie uspokoi z pewnością sytuacji na rynku krajowym. Przewidują, że średnie ceny paliw będą podążały w kierunku 6 zł/l.
W sobotę wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński był pytany w radiu RMF FM, czy rząd powinien rozważyć możliwość obniżenia stawek akcyzy na paliwa, aby tym samym spadły ceny w detalu.
- Nie uważam, żeby akurat ta metoda, w tym momencie była najlepsza. Po prostu dlatego, że dla dokonania w Polsce zmian, pozytywnych zmian dla ogromnej większości społeczeństwa, a w gruncie rzeczy dla całego społeczeństwa, wymaga to pieniędzy, więc ja bym dochodów państwa nie obniżał - powiedział Kaczyński.
Wicepremier zaznaczył, że rząd może tu wykorzystać rozmaite metody. - Sądzę, że coś takiego się stanie, będę za tym optował - dodał. - Obniżenie akcyzy nie jest jedyną metodą, aby obniżyć tą cenę - podkreślił.
- Natomiast sugerowałbym, żeby różnego rodzaju podmioty gospodarcze troszkę ograniczyły swoją ekspansję dochodową - dodał.
Właśnie o podatkach nakładanych na paliwa mówił dziesięć lat temu PiS, gdy ceny paliw szybowały. - Tę akcyzę można po prostu obniżyć. Jeżeli się ją obniży, to spadnie cena benzyny - powiedział w sierpniu 2011 roku Jarosław Kaczyński.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock