Czy można wyjść z Funduszu Odbudowy? "To jak usmażyć jajecznicę, a potem próbować oddzielić żółtko od białka"

Źródło:
TVN24
Marek Belka o słowach Bielana na temat Funduszu Odbudowy
Marek Belka o słowach Bielana na temat Funduszu OdbudowyTVN24
wideo 2/8
Marek Belka o słowach Bielana na temat Funduszu OdbudowyTVN24

Czy można wyjść z Funduszu Odbudowy? Czy Polska ma szanse na otrzymanie przyznanych im pożyczek i grantów? Kto najwięcej zyska, a kto straci na programie? Korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski wyjaśnia najważniejsze kwestie.

Czy można wyjść z Funduszu Odbudowy?

Czy można wyjść z Funduszu Odbudowy? To jak usmażyć jajecznicę, a potem próbować oddzielić żółtko od białka. Fundusz nie jest instytucją, do której można wejść lub wyjść, ale podjętą już decyzją o wspólnej emisji obligacji i wspólnej ich spłacie. Umowa jest już podpisana, obligacje wyemitowane i sprzedane.

Czym jest Fundusz Odbudowy?

To, co nazywamy w uproszczeniu Funduszem Odbudowy, to program Next Generation EU o wartości ponad 800 mld euro, który ma być dodatkowym zastrzykiem gotówki, by pobudzić gospodarkę po pandemii. Next Generation EU składa się z kilku elementów. Największym z nich jest tzw. Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. To są właśnie granty i pożyczki, o których mówimy najwięcej, bo w Polsce wciąż nie są dostępne. Tu dla Polski czeka 23,9 mld euro w formie grantów i ponad 12 mld euro pożyczek. Środki zostaną odblokowane dopiero, gdy Komisja Europejska zaakceptuje polski Krajowy Plan Odbudowy.

Ale zablokowany w Brukseli KPO nie jest jedynym elementem NextGenerationEU, z którego pieniądze trafiają do Polski. Oprócz środków w ramach KPO są też inne: na rolnictwo, na Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, React EU, InvestEU, Horyzont itd. Z części środków Polska już korzysta. Dla przykładu w ramach programu wsparcia React EU do polskich samorządów trafiło już kilkaset milionów euro, a w sumie przewidziane dla Polski środki sięgną 2 mld euro. Czy "wyjście z Funduszu", o którym mówią dziś politycy, oznaczałoby zwrot tych pieniędzy? To nie jest jasne, ale pewne jest, że zerwanie umowy oznaczałoby negocjacje równie długie jak te, gdy tworzono nowy wieloletni budżet.

Jak powstawał Fundusz?

Przez cztery dni i cztery noce na szczycie Unii w lipcu 2020 roku szefowie państw negocjowali powstanie nowego wieloletniego budżetu UE. Cała burzliwa dyskusja sprowadzała się do podstawowego pytania: czy zdecydować się na emisję wspólnych obligacji, których sprzedaż pobudzi gospodarkę, a które Unia będzie spłacać razem, ze wspólnego budżetu do 2050 roku? Wszystkie kraje, w tym Polska, powiedziały TAK. Oprócz tradycyjnego budżetu wspólnoty, finansowanego ze składek państw członkowskich, stanowiących procent dochodu narodowego brutto, powstał nowy instrument. To właśnie Fundusz Odbudowy, czyli dodatkowe środki zwiększające unijną kasę z 1,2 bln do ponad 2 bln euro. Te dodatkowe środki Unia uzyska, sprzedając obligacje.

To właśnie umowa o wspólnym emitowaniu obligacji wymagała ratyfikacji (tzw. decyzja o zasobach własnych). W Polsce zgodził się na to Sejm, ratyfikacji dokonał prezydent. Głosowanie było głośne, już wtedy protestowali przedstawiciele Solidarnej Polski, koalicji groził rozłam, ostatecznie SP wstrzymała się od głosu, a uchwała została zaakceptowana przy wsparciu opozycji.

Gdy wszystkie kraje Unii ratyfikowały decyzję, Komisja Europejska rozpoczęła emisję obligacji. Do dziś Unia sprzedała obligacje warte niemal 80 mld euro, o różnym czasie spłaty, pięcio-, dziesięcio- i trzydziestoletnie. Obligacje są popularne, bo ich spłatę gwarantują największe unijne gospodarki: Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania i Polska łącznie - stąd siła i atrakcyjność tego pomysłu.

Kto zyska, kto traci?

Podstawowa kwestia cały czas się nie zmienia - obligacje będą spłacać wszyscy, ale nie wszyscy po równo. Niektóre kraje zyskają na programie więcej, a niektóre będą musiały więcej dołożyć. Polska jest tym państwem, które może dużo więcej pieniędzy otrzymać, niż będzie musiała spłacić. Czyli, trzymając się retoryki przeciwników Funduszu, to inne państwa będą spłacać nasze długi. 

Widać to wyraźnie w zestawieniach zysków i kosztów programu Next Generation EU. Spłaty obligacji będą pochodzić ze środków budżetowych, gdzie składka zależy od wielkości gospodarki danego kraju. Im większa gospodarka, tym dorzuca się więcej. Natomiast środki popłyną do krajów, które najbardziej ucierpiały w czasie pandemii, na południu Europy oraz na wschodzie. 

Dlatego też po zakończeniu szczytu premier Mateusz Morawiecki triumfował: "Polska wraca z tego szczytu europejskiego razem z innymi państwami, głównie Europy Środkowej jako wielki zwycięzca i możemy być bardzo dumni ze skuteczności całej naszej dyplomacji. Nasze zwycięstwo to nie tylko zwycięstwo dla Polski, to także zwycięstwo europejskiej solidarności".

Oszczędna czwórka

Sukces wcale jednak nie przyszedł tak łatwo. To w czasie tego burzliwego szczytu pojawiło się określenie "oszczędna czwórka". The Frugal Four, czyli Holandia, Austria, Dania i Szwecja, to kraje, które w sprawie emisji obligacji miały najwięcej wątpliwości i najdłużej walczyły. Gdy spojrzymy na wykresy zysków i strat, to właśnie te kraje są wśród tych, które na Next Generation EU tracą - więcej wpłacają niż wypłacą. 

"Pilnujemy pieniędzy naszych podatników i musimy mieć pewność, że będą wydawane prawidłowo" - powtarzali premierzy krajów "oszczędnej czwórki" (a przede wszystkim Holandia i premier Rutte), domagając się ograniczenia puli grantów oraz większej kontroli wydatków w poszczególnych krajach.

Przypomnijmy w tym miejscu, że polski premier był w zupełnie przeciwnym obozie, liderował tzw. grupie przyjaciół spójności, która chciała, by nowy fundusz był jak największy. - Mamy do czynienia z taką sytuacją, że potrzebujemy impulsu inwestycyjnego z powodu przestoju w inwestycjach prywatnych. W to miejsce powinien wejść jak największy zastrzyk inwestycji publicznych - mówił Mateusz Morawiecki w czasie trwającego w Brukseli szczytu, a oszczędne państwa nazywał egoistyczną "grupą skąpców". 

"Oszczędna czwórka" (która w końcu stała się też piątką, gdy do grupy dołączyła Finlandia) nie chciała ustąpić. Ostatecznie premier Rutte wyraził zgodę na Fundusz, gdy uzyskał zmianę w proporcjach grantów do pożyczek (ograniczył granty) oraz możliwość oceniania przeprowadzanych reform i blokowania wypłat, jeśli są one niezgodne z zasadami UE.

Dodatkowa kontrola 

To z powodu warunków, jakie stawiały rządy "oszczędnych", pieniądze z Funduszu Odbudowy nie płyną do wszystkich państw z automatu, ale wymagane jest przedstawianie szczegółowych planów (KPO - krajowych planów odbudowy), które są zatwierdzane przez Komisję oraz przez Radę UE, czyli przez rządy wszystkich państw.

Taka ocena odbywa się nie tylko na początku przy akceptacji KPO, ale będzie się odbywać cyklicznie. Kolejne transze będą odblokowywane wraz z realizacją kolejnych punktów zaplanowanych reform. I dotyczy to wszystkich państw UE, nie tylko Polski. Do dziś unijne instytucje zaakceptowały 22 krajowe plany, a do 21 państw popłynęły pierwsze środki.

Na akceptację KPO wciąż czeka pięć państw. Holandia, która tak długo Fundusz negocjowała, nie wysłała jeszcze swojego KPO, bo ostatni rok zajęta była układaniem koalicji. Także Szwecja i Bułgaria, zajęte wewnętrznymi sporami i wyborami, wysłały plany z opóźnieniem. Najdłużej czekają dwa kraje: Węgry od 12 maja i Polska, która dokumenty do Brukseli wysłała już 3 maja.

Gdzie utknął polski KPO?

W przypadku wielu krajów Komisja stawiała dodatkowe warunki, domagając się gwarancji odpowiedniego wydatkowania funduszy, ale nigdy nie trwało to tak długo jak w przypadku Polski. Dlaczego więc KE cały czas wstrzymuje polski Krajowy Plan Odbudowy? Bo domaga się realizacji nie tylko reform gospodarczych, ale też reform sądownictwa zgodnie z orzeczeniami TSUE. Komisarze chcą, by reformy Sądu Najwyższego, Izby Dyscyplinarnej i innych instytucji, co do których wątpliwości wyrażał unijny Trybunał, wpisać do KPO. 

Takie powiązanie gospodarczej odbudowy i sądowych reform umożliwiłoby cykliczne kontrolowanie wprowadzanych nowelizacji i wypłacanie kolejnych transz tylko wtedy, gdy nowe ustawy będą wchodzić w życie. Polska wciąż nie przedstawiła planu takich reform i nie zgadza się na powiązanie tych kwestii, stąd rozmowy utknęły. 

Czy KE może blokować KPO?

Co więcej, polski rząd powtarza, że działania Komisji są bezprawne i nie powinna ona dłużej wstrzymywać KPO. I z pewnością można powiedzieć, że komisarze skorzystali z okazji, by wywrzeć na polskie władze dodatkową presję, by dostosowali prawo do orzeczeń unijnego Trybunału. Ale czy KE ma uprawnienia, by blokować KPO na podstawie obecnych przepisów? Zajrzyjmy do rozporządzenia, które te procedury określa. W artykule 19 Rozporządzenia 2021/241 o Funduszu Odbudowy znajdziemy zapisy mówiące jasno, że przy ocenie krajowych planów trzeba brać pod uwagę zalecenia zapisane w tzw. country-specific recommendations (szczegółowych zaleceniach dla państw UE). 

Szczegółowe zalecenia wydawane są przez Komisję Europejską dla wszystkich krajów Unii i dotyczą przeważnie kwestii ekonomicznych. Na jakie elementy zwrócić uwagę, by ożywić gospodarkę, a co może jej zagrażać. W "country-specific recommendations" dla Polski znajdziemy akapity dotyczące nie tylko finansów, bo są tu też słowa krytyki pod adresem polskiego wymiaru sprawiedliwości i procesu legislacyjnego.

Rekomendacje tak opisują sytuację w Polsce: "Pewność prawa, w tym dostęp do niezależnych sądów oraz zaufanie do jakości i przewidywalności polityki i instytucji regulacyjnych, to również kluczowe czynniki funkcjonowania jednolitego rynku i zachowania pozycji Polski w europejskich łańcuchach dostaw po pandemii. Oprócz utrzymujących się od dawna obaw dotyczących praworządności w Polsce – na które Komisja wcześniej zwracała uwagę i do których części Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej już się odniósł w swoich orzeczeniach – w związku z ostatnimi wydarzeniami pojawiły się dalsze obawy, co stanowi zagrożenie dla funkcjonowania polskiego i unijnego porządku prawnego".

Rekomendacje dla Polski kończy zestaw czterech konkretnych zaleceń, a punkt czwarty brzmi następująco: "Niniejszym zaleca Polsce podjęcie w latach 2020 i 2021 działań mających na celu poprawę klimatu inwestycyjnego, w szczególności przez ochronę niezależności sądów".

Biorąc to pod uwagę, Komisja Europejska powtarza, że wstrzymuje akceptację KPO zgodnie z prawem, tak nakazuje jej rozporządzenie. I będzie wstrzymywać tak długo, aż Polska nie wpisze planu reform sądownictwa do KPO, co umożliwi powiązanie realizacji wyroków TSUE z wypłatami z Funduszu. 

Fundusze czekają

Otrzymanie 24 mld euro grantów z Funduszu Odbudowy wciąż jest możliwe. Ostatnie propozycje prezydenta Andrzeja Dudy, by sędziów Izby Dyscyplinarnej przenieść do innych izb Sądu Najwyższego, jeszcze nie rozwiązują problemu, ale są krokiem w kierunku oczekiwanym przez Komisję. Po raz pierwszy tak wyraźnie prezydent przyznał, że to przez problemy z sądownictwem pieniędzy nie ma. - Ta ręka wyciągnięta z tym projektem do posłów ma dać polskiemu rządowi narzędzie do zakończenia sporu z Komisją Europejską i odblokowania Krajowego Planu Odbudowy - mówił Andrzej Duda, prezentując projekt. Kilka dni później przyleciał do Brukseli, by o pieniądzach rozmawiać z szefową Komisji.

Równocześnie jednak słyszymy, że jeśli do porozumienia z Komisją nie dojdzie, Polska może wycofać się z udziału w programie. I o ile nie ma żadnego problemu, by polski rząd wycofał przesłany już KPO i zrezygnował z grantów, to nie tak łatwo wycofać się ze spłacania obligacji. Spłaty będą dokonywane ze wspólnego budżetu Unii, więc by uniknąć takich kosztów, Polska musiałaby odmówić wpłacania pieniędzy do wspólnej kasy. A to stworzyłoby tak długą listę problemów, że te finansowe wcale nie byłyby największe. 

Autorka/Autor:Maciej Sokołowski

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czterdzieści procent mikro, małych i średnich przedsiębiorstw planuje do końca roku podnieść ceny swoich produktów i usług - wynika z badania BIG InfoMonitor. Najczęściej wzrost cen przewidują firmy z branży budowlanej.

Jesień pod znakiem podwyżek. "Doszedł kolejny czynnik"

Jesień pod znakiem podwyżek. "Doszedł kolejny czynnik"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Komisja Nadzoru Finansowego prowadzi czynności po skargach klientów dotyczących realizacji usług przez Cinkciarz.pl - podała KNF. Do sprawy odniósł się też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Klienci czekają po kilka dni na pieniądze. KNF zabiera głos

Klienci czekają po kilka dni na pieniądze. KNF zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, przekazał, że wycofuje całą partię alkotubek z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Źródło:
PAP

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają wzrosty po tym, jak Iran wystrzelił "grad" rakiet balistycznych w kierunku Izraela, co wywołuje na rynkach paliw obawy, że działania wojenne w tym regionie mogą zakłócić dostawy ropy - informują maklerzy.

Rynek ropy reaguje na atak rakietowy na Izrael

Rynek ropy reaguje na atak rakietowy na Izrael

Źródło:
PAP

Prokuratura Regionalna w Lublinie przekazała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi J., byłemu prezesowi PKO BP. Siedem zarzutów dotyczy wyrządzenia szkody w mieniu PKO BP na kwotę 3,2 miliona złotych. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Były prezes PKO BP oskarżony

Były prezes PKO BP oskarżony

Źródło:
PAP

Sejm we wtorek uchwalił nową ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Dzięki niej w pierwszym roku samorządy mają uzyskać dochody wyższe o prawie 25 miliardów złotych.

Zmiany w finansach samorządowych. Jest decyzja Sejmu

Zmiany w finansach samorządowych. Jest decyzja Sejmu

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Lotto nie odnotowano głównej wygranej. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dziewięć milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 1 października 2024 roku.

Duża kumulacja w Lotto

Duża kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Największym indywidualnym podatnikiem CIT w 2023 roku był Bank Pekao, który przejął pozycję lidera po spółce Orlen - wynika z danych opublikowanych przez resort finansów. W pierwszej dziesiątce w tej kategorii znalazło się aż siedem instytucji finansowych, między innymi Santander Bank Polska, ING BSK oraz BNP Paribas.

Oto najwięksi podatnicy w Polsce. Zmiana na pozycji lidera

Oto najwięksi podatnicy w Polsce. Zmiana na pozycji lidera

Źródło:
PAP

Stacja TVN24 we wrześniu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 6,56 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Portal tvn24.pl był najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek ruszył nabór wniosków do programu Aktywny Rodzic, który zakłada trzy świadczenia dla rodziców dzieci od 12. do 35. miesiąca życia, w tym tak zwane babciowe. Wnioski można składać do ZUS wyłącznie przez internet. Pierwsze wypłaty środków z programu planowane są na przełomie listopada i grudnia.

Trzy świadczenia dla rodziców. Ruszył rządowy program

Trzy świadczenia dla rodziców. Ruszył rządowy program

Źródło:
PAP

Sprzedaż zalanych mieszkań i domów przez najbliższe lata będzie bardzo trudna. Z kolei właściciele nieruchomości na terenach sąsiednich, ale bezpiecznych, mogą podwyższać ceny. Stawki na rynku najmu mogą wzrosnąć. Jednak w dłuższej perspektywie, podobnie jak po 1997 roku, wszystko się prawdopodobnie unormuje - takie są prognozy dla lokalnych rynków nieruchomości na terenach poszkodowanych przez powódź.

Sprzedaż tych mieszkań i domów może być bardzo trudna

Sprzedaż tych mieszkań i domów może być bardzo trudna

Źródło:
tvn24.pl

UOKiK nałożył 405 milionów złotych kary na KIA Polska i 11 dealerów spółki - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w komunikacie. Podano, że przedsiębiorcy zmówili się w sprawie cen samochodów i podzielili między sobą rynek. Kia Polska nie zgadza się z zarzutami.

Zmowa cenowa przy sprzedaży samochodów. Potężna kara

Zmowa cenowa przy sprzedaży samochodów. Potężna kara

Źródło:
PAP

We wtorek rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. - Nie spodziewamy się obniżki stóp procentowych ani w październiku, ani do końca tego roku - ocenił ekonomista Banku Peako Kamił Łuczkowski. Jak dodał, bank utrzymuje także prognozę, że obniżek nie będzie co najmniej do końca 2025 roku.

Stopy procentowe bez zmian? Są prognozy

Stopy procentowe bez zmian? Są prognozy

Źródło:
PAP

W 14 głównych portach na Wschodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych rozpoczął się strajk dokerów. Akcja strajkowa zablokuje porty od stanu Maine aż po Teksas. Dokerzy domagają się lepszych płac i gwarancji zatrudnienia w obliczu automatyzacji pracy portów. W proteście bierze udział niemal 50 tysięcy pracowników.

Paraliż w kluczowych portach. Pierwsza taka sytuacja od prawie 50 lat

Paraliż w kluczowych portach. Pierwsza taka sytuacja od prawie 50 lat

Źródło:
PAP

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce we wrześniu wyniósł 48,6 pkt. wobec 47,8 pkt. w sierpniu - podał S&P Global. Autorzy raportu podają, że sektor skurczył się rekordowy dwudziesty dziewiąty miesiąc z rzędu, lecz tylko w jednym miesiącu w tym okresie tempo tego spadku było wolniejsze.

To już 29. miesiąc z rzędu pod kreską. Dane z polskiego przemysłu

To już 29. miesiąc z rzędu pod kreską. Dane z polskiego przemysłu

Źródło:
PAP

Samochody Audi z segmentu premium okazały się być najkorzystniejszą ofertą w ramach przetargu na limuzyny dla gabinetu Donalda Tuska - informuje wtorkowa "Rzeczpospolita".

Nowe limuzyny dla gabinetu Tuska

Nowe limuzyny dla gabinetu Tuska

Źródło:
PAP

Opłaty za pobyt w sanatorium będą niższe od 1 października do 30 kwietnia. Odpłatność za sanatorium zależy od sezonu, a także od standardu pokoju zajmowanego przez kuracjusza.

Nowe stawki za pobyt w sanatorium

Nowe stawki za pobyt w sanatorium

Źródło:
PAP

Wielka Brytania, jako pierwszy kraj z grupy G7, zamknęła w poniedziałek ostatnią działającą elektrownię węglową. Tym samym kraj ten całkowicie odszedł od wytwarzania energii z węgla.

Ostatnia elektrownia węglowa w tym kraju przestała działać. "Koniec epoki"

Ostatnia elektrownia węglowa w tym kraju przestała działać. "Koniec epoki"

Źródło:
PAP

Od Nowego Roku gospodarstwa domowe ponownie zobaczą na swoich rachunkach za prąd opłatę mocową - poinformował Urząd Regulacji Energetyki.

Zawieszona opłata wraca na rachunki

Zawieszona opłata wraca na rachunki

Źródło:
PAP

Jedna jezdnia obwodnicy Łomży na drodze S61 Via Baltica jest już dostępna dla kierowców. W poniedziałek po południu oddano ją do użytku. Druga jezdnia, a tym samym cała obwodnica, ma być gotowa w drugiej połowie 2025 roku.

Odcinek ekspresówki z najdłuższym mostem w województwie. "Szczęśliwa trzynastka"

Odcinek ekspresówki z najdłuższym mostem w województwie. "Szczęśliwa trzynastka"

Źródło:
PAP

Projekt budżetu na 2025 rok został wniesiony do Sejmu. Zgodnie z przepisami rząd powinien przedłożyć dokument izbie niższej parlamentu w terminie do 30 września roku poprzedzającego rok budżetowy.

Termin upływał w poniedziałek. Projekt budżetu trafił do Sejmu

Termin upływał w poniedziałek. Projekt budżetu trafił do Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W ciągu dwóch dni do konsultacji skierujemy projekt noweli dotyczącej przeciwdziałania marnowaniu żywności - zapowiada wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Każdy sklep o powierzchni powyżej 250 metrów kwadratowych będzie musiał zawrzeć umowę o przekazywaniu nadmiaru produktów.

"Przepisy okazały się zbyt liberalne". Wiceminister zapowiada zmiany

"Przepisy okazały się zbyt liberalne". Wiceminister zapowiada zmiany

Źródło:
PAP

Wciąż poszukiwane są środki na wsparcie odbiorców energii w 2025 roku - wynika z wypowiedzi ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. Dodała, że w przyszłorocznym budżecie zarezerwowano dwa miliardy złotych na ten cel.

"Szukamy na to dodatkowej puli". Ministra o mrożeniu cen prądu

"Szukamy na to dodatkowej puli". Ministra o mrożeniu cen prądu

Źródło:
PAP

W 2023 roku średni wiek, w którym Polacy wyprowadzali się z rodzinnego domu, wynosił 27,1 lat - wynika z nowych danych Eurostatu. To później niż unijna średnia plasująca się na poziomie 26,3 lat.

W tym wieku młodzi Polacy wyprowadzają się z domu. Nowe dane

W tym wieku młodzi Polacy wyprowadzają się z domu. Nowe dane

Źródło:
Eurostat

Pracownicy urzędów skarbowych i Krajowej Informacji Skarbowej od wtorku, 1 października, będą dostępni pod jednym numerem telefonu, na jednej ogólnopolskiej infolinii KAS - informuje Ministerstwo Finansów. - Będą mogli bezpiecznie udzielać przez telefon także informacji w indywidualnych sprawach, objętych tajemnicą skarbową - wyjaśnia zastępca szefa Krajowej Administracji Skarbowej Małgorzata Krok.

Ważna zmiana w kontaktach z fiskusem

Ważna zmiana w kontaktach z fiskusem

Źródło:
PAP, tvn24.pl