Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) poinformował o zmianach w zasadach przyznawania zasiłku opiekuńczego. Wyjaśnił, że nie musi dojść do zamknięcia całej szkoły, przedszkola czy żłobka, aby rodzicowi przysługiwało świadczenie, a wystarczy zamknięcie na przykład klasy. Nowa interpretacja przepisów wynika z wytycznych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
Ubezpieczony rodzic może obecnie skorzystać z zasiłku opiekuńczego na dziecko, gdy jest ono chore albo objęte izolacją domową lub kwarantanną. Może też otrzymać zasiłek opiekuńczy, gdy musi zaopiekować się zdrowym dzieckiem w wieku poniżej 8 lat z powodu niespodziewanego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do której chodzi dziecko.
Zasiłek opiekuńczy - rzecznik ZUS o nowych zasadach
- W związku ze zmieniającą się sytuacją epidemiczną za zamknięcie placówki należy uważać również zamknięcie na przykład klasy lub grupy przedszkolnej. Oznacza to, że nie musi dojść do zamknięcia całej szkoły, przedszkola czy żłobka, aby rodzicowi przysługiwał zasiłek opiekuńczy - przekazał PAP rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
- Jeżeli na przykład w związku z wykryciem koronawirusa u ucznia zostaną zawieszone zajęcia tylko w klasie, do której uczęszcza ten uczeń, zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał nie tylko rodzicom dzieci, które zostały objęte kwarantanną związaną ze stycznością z osobą zakażoną, ale także rodzicom uczniów zamkniętej klasy, którzy takiej styczności nie mieli, gdyż w tym okresie nie przebywali w szkole (na przykład z powodu przeziębienia, wyjazdu) - wyjaśnił rzecznik.
Wytyczne ministerstwa rodziny
Zaznaczył, że interpretacja ta dotyczy spraw niezakończonych i nowo wpływających. Dodał, że nowa interpretacja przepisów wynika z wytycznych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej i jest zgodna z kształtującą się w tym zakresie linią orzeczniczą sądów.
- Zmiana wychodzi także naprzeciw oczekiwaniom rodziców i opiekunów dzieci, które nie mogą w związku z COVID-19 korzystać z opieki w placówkach - podkreślił rzecznik.
Zasiłek opiekuńczy - zasady
Zasiłek opiekuńczy przysługuje matce lub ojcu dziecka, a wypłacany jest temu z rodziców, który wystąpi o jego wypłatę. Zasiłek wypłacany jest w wysokości 80 proc. wynagrodzenia. Można o niego wystąpić wtedy, gdy nie ma innych członków rodziny, mogących dziecku zapewnić opiekę.
W ciągu roku zasiłek przysługuje nie dłużej niż przez 60 dni, jeżeli rodzic opiekuje się zdrowym dzieckiem do lat 8 lub chorym dzieckiem do 14 lat, w tym także dzieckiem niepełnosprawnym w tym wieku. Na dziecko powyżej 14 lat lub innego chorego członka rodziny zasiłek przysługuje tylko przez 14 dni. Na dziecko niepełnosprawne, które ukończyło 14 lat, ale nie ukończyło 18 lat, zasiłek przysługuje przez 30 dni.
W marcu 2020 r., w związku z epidemią COVID-19, rząd umożliwił korzystanie z dodatkowego zasiłku opiekuńczego rodzicom, którzy musieli zaopiekować się dzieckiem, gdy zajęcia w szkołach, przedszkolach i żłobkach były zawieszone. Początkowo dodatkowy zasiłek był przyznany na 14 dni, jednak rząd sukcesywnie przedłużał czas jego obowiązywania. Ostatnio przysługiwał on do 25 czerwca. Na razie rząd nie zdecydował o jego wznowieniu.
Koronawirus w Polsce
Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 19 074 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też, że zmarło 526 osób chorujących na COVID-19. Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 3 540 061 infekcji, zmarło 83 583 zakażonych.
Z wtorkowego raportu z danymi epidemicznymi wynika, że:
- 27 232 łóżka są przeznaczone dla pacjentów z COVID-19 (+751 w stosunku do poprzedniego dnia), - z tego 21 172 łóżka są zajęte przez pacjentów z COVID-19 (+651), - 2460 respiratorów jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (+22), - z tego 1825 respiratorów jest obecnie wykorzystywanych (+5) - 681 485 osób jest objętych kwarantanną (+47 628), - 3 038 451 osób wyzdrowiało (+15 680).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock