Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Fragment reportażu "Republika propagandy"
Fragment reportażu "Republika propagandy"TVN24
wideo 2/2
Fragment reportażu "Republika propagandy"TVN24

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

TV Republika apeluje do swoich widzów o wspieranie jej finansowo. Przy okazji namawia ich, by "nie dawali Owsiakowi", a zamiast tego finansowali budowę jej biura i studia telewizyjnego w nowej siedzibie. Od grudnia 2023 roku TV Republika mogła zebrać od swoich widzów nawet 10 mln zł. Jednak, jak zauważył Łukasz Szurmiński, medioznawca i wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego, stacja może mieć jeszcze środki, które zebrała za czasów władzy PiS.

- Zastanawiam się po prostu, ile te instytucje związane z redaktorem Sakiewiczem (redaktor naczelny TV Republika - przyp. red.).... ile pieniędzy udało im się odłożyć w ciągu tych ośmiu lat, kiedy mieliśmy do czynienia z transferami ze spółek Skarbu Państwa do tych podmiotów - dodał Szurmiński w reportażu "Republika propagandy" Marty Gordziewicz, dziennikarki "Czarno na białym" TVN24.

Jacek Gądek, dziennikarz "Newsweeka", stwierdził, że przez tych osiem lat "tam góra milionów złotych szła". - Gdzieś te pieniądze musiały zostać jakoś zakumulowane i je na pewno można jakoś uwalniać i czynić inwestycje - wskazał.

Lata strat

Wyniki finansowe TV Republika pokazują, że przez lata przynosiła ona ogromne straty:

- 2015 r. - minus 5,5 mln zł, - 2016 r. - minus 3,4 mln zł, - 2017 r. - minus 2,4 mln zł, - 2018 r. - minus 3 mln zł, - 2019 r. - minus 1,6 mln zł, - 2020 r. - minus 1,5 mln zł.

Pierwsze zyski pojawiły się dopiero w 2021 r. w wysokości 228 tys. zł. W 2022 r. było to 34 tys. zł, a w 2023 r. - aż 3,5 mln zł.

Sponsoring spółek Skarbu Państwa

W sprawozdaniu finansowym TV Republika za 2016 r. Tomasz Sakiewicz tłumaczył, w jaki sposób stacja z oglądalnością na poziomie poniżej 1 proc. może się utrzymywać: "(...) nowo zawarte kontrakty sponsorskie (m.in. PKO BP, KGHM, PGZ, Energa, Poczta Polska), deklarowane dalsze wsparcie ze spółek Skarbu Państwa (PKN Orlen, Grupa Azoty) oraz administracji rządowej (Ministerstwo Ochrony Środowiska, Ministerstwo Rolnictwa, MON, Lasy Państwowe), dla podtrzymania i rozwoju TV Republiki".

W kolejnych latach państwowe spółki obsadzone przez nominatów PiS sponsorowały różne gale organizowane przez media powiązane z Sakiewiczem. Chodzi na przykład o gale "Gazety Polskiej", na których nagradzani byli politycy PiS-u i niektórzy prezesi spółek, w tym m.in. prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Redakcja "Czarno na białym" zwróciła się do spółek Skarbu Państwa, które najczęściej sponsorowały gale mediów Sakiewicza. Z 15 tylko dwie odmówiły udzielenia informacji. Zasłoniły się poufnością umów.

Pozostałe 13 spółek od 2017 roku (z lat wcześniejszych danych nie miały) przeznaczyły na sponsoring i zakup reklam we wszystkich mediach Sakiewicza 110 mln zł. To suma tylko z 13 spółek za sześć z ośmiu lat rządów PiS. Kwotę tę potwierdza Ministerstwo Aktywów Państwowych.

- Jeżeli popatrzymy na całą grupę, nie tylko na Telewizję Republika, a wszystkie "niezależne" podmioty związane z panem Sakiewiczem, to jest to kwota powyżej 100 milionów złotych w ciągu ostatnich kilku lat - powiedział Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych.

To jednak nie wszystko.

Ministerstwa, rządowe agencje i fundusze dały 40 mln zł (dane za SSP, KPRM, PFR, PFN, NFOŚIGW, MON, MSZ, MZ, MS, MEN, MRPiPS, MKIDN, MC). W sumie do mediów Sakiewicza popłynęło 150 mln zł. Jak ustalili reporterzy "Czarno na białym", z tej kwoty do TV Republika popłynęło co najmniej 35 mln zł. To publiczne pieniądze, które spółki i państwowe instytucje wydały w Republice w ramach sponsoringu.

Tymi publicznymi pieniędzmi płacono właśnie za te gale, na których nagradzani byli politycy PiS czy prezesi państwowych spółek. 

Jak wskazano w reportażu "Republika propagandy", potwierdzał to sam Sakiewicz w sprawozdaniu finansowym za 2018 rok, w którym napisał, że "przychody sponsoringowe stanowią obecnie w zależności od miesiąca od 55 do 65 proc. przychodów firmy".

- Sponsoring stanowi mniej niż 10 procent przychodów stacji telewizyjnych, a w przypadku pana Sakiewicza stanowił 60 procent przychodów - powiedział Jakub Bierzyński, komentator "Polityki" i właściciel OMD, jednego z największych komercyjnych domów mediowych w Polsce.

Domy mediowe mają kupować powierzchnię i czas reklamowy na korzystnych dla swoich klientów warunkach i w mediach, które są poczytne lub mają dużą oglądalność. Tymczasem, jak wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement, TV Republika oglądalności nie miała. Nie oglądał jej nawet 1 proc. telewidzów, a mimo to płynęły do niej miliony złotych z publicznych pieniędzy.

W sprawozdaniu finansowym za 2019 rok Sakiewicz napisał, że "słabnące na skutek niższej oglądalności przychody z reklam i telezakupów zostały zastąpione przychodami ze sponsoringu, głównie od spółek Skarbu Państwa (...)".

Własny dom mediowy na pomoc

W celu dotowania mediów Sakiewicza w 2019 r. PZU i Orlen założyły własny dom mediowy Sigma Bis. Sigma kupowała powierzchnię i czas reklamowy dla niektórych spółek Skarbu Państwa. Od 2019 roku 26 mln zł, ze wspomnianych wcześniej 110 mln zł, przeszło przez dom mediowy Sigma Bis. Do TV Republika trafiło co najmniej 8 mln zł.

- Sposób wykorzystania jest absolutnie patologiczny. Na tym miało polegać zadanie Sigmy. Po pierwsze, żeby wspierać media określone przez decydentów politycznych i żeby promować to, na czym im szczególnie zależy - powiedział Kropiwnicki w programie "Czarno na białym".

Nowy prezes Sigmy Jaromir Sroga przyznaje, że jego rolą jest skończyć z praktykami z okresu rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Na pytanie o to, czy prawdą jest, że w momencie kiedy spółki zwracały się do Sigmy, to jednocześnie z tym szły polecenia i sugestie, że te pieniądze mają trafić do konkretnych mediów, w tym do mediów Sakiewicza, odpowiedział, że "jedyne, co mogę powiedzieć to to, że dzisiaj takich sytuacji już nie ma".

Jacek Sasin, były minister aktywów państwowych, który nadzorował spółki sponsorujące jedną z gal, na której odbierał nagrodę, stwierdził, że "to nie są pieniądze publiczne, to są pieniądze, które są pieniędzmi podmiotów gospodarczych". - Każda firma ma prawo realizować swoją strategię reklamową, marketingową, w taki sposób, w jaki uważa, że jest to dobre dla interesów tej firmy. O tym decydują zarządy, rady nadzorcze, zatwierdzają. I to jest coś normalnego - tłumaczył.

- Ja uważam, że to było dobre dla tych spółek, ale przede wszystkim dla interesu publicznego - odpowiedział Sasin, pytany o sens przekazywania w formie sponsoringu milionów dla telewizji z oglądalnością szorującą po dnie.

Z wyliczeń Jakuba Bierzyńskiego wynika, że w ciągu sześciu lat TV Republika, na podstawie swojej mikroskopijnej oglądalności, zgodnie z zasadami rynkowymi, powinna zarobić 4,5 mln zł. Tymczasem dzięki państwowym spółkom zarobiła 35 mln zł.

Na pytanie reporterki TVN24 Marty Gordziewicz o to, co się stało z tymi publicznymi pieniędzmi, Tomasz Sakiewicz odpowiedział, że "jesteście po prostu ukrytą prorosyjską, postkremlowską stacją, a pani udaje Greka, że tak nie jest". Stwierdził też, że "nie rozmawia z ubekami".

Koncesja dla TV Republika

W maju 2024 roku TV Republika złożyła wniosek o nadawanie naziemne, by poszerzyć swój zasięg i trafić do większej liczby widzów. O tę koncesję starały się jeszcze inne prawicowe medium wPolsce24, należące do wspierających PiS braci Karnowskich, szczecińska firma MWE Networks, która jest właścicielem kilku kanałów telewizyjnych, oraz węgierska TV2.

Jak wskazano w reportażu "Republika propagandy", po zaledwie miesiącu składająca się głównie z nominatów PiS Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, wydała decyzję przyznającą koncesję dla TV Republika oraz wPolsce24, z tym że TV Republika nie spełniła warunków, by ją dostać.

- To był jedyny taki przypadek, żeby tak szybko rozpatrywać sprawy - powiedział prof. Tadeusz Kowalski, członek Rady wybrany do niej przez Senat w 2022 roku. Pośpiech był tak duży, że decyzji towarzyszyły nietypowe warunki. - Przewodniczący nie był obecny w kraju, tylko łączył się z nami z jednego z krajów bałkańskich - dodał.

Kowalski wskazał też, że Rada nie zastosowała się do wytycznych z dokumentu, który sama opracowała w czasie trwania konkursu. W dokumencie tym stwierdzono, że w obliczu wojny hybrydowej, w której celem ataków jest Polska, należy dokładnie sprawdzać wiarygodność finansową, strukturę właścicielską i treści, które proponują starający się o koncesję.

- Proponowałem, by nawiązując do tego stanowiska, wystąpić do odpowiednich organów o sprawdzenie wszystkich oferentów. Czy są wobec nich jakiegoś rodzaju uwagi, zastrzeżenia, czy mamy jakąś wiedzę, która mogłaby nam ułatwić podjęcie decyzji, ale zostało to odrzucone - powiedział prof. Kowalski.

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski, w programie internetowym "Otwarta Konserwa" prowadzonym przez Krzysztofa Ziemca, który za czasów PiS pracował w TVP, powiedział, że powód wydania decyzji dla tych dwóch stacji "wynika z bardzo prostego założenia krajowej Rady, większości członków krajowej Rady, że w Polsce potrzebny jest pluralizm informacyjny".

Maciej Świrski w przeszłości był bezpośrednio związany z PiS, a także z nadania tej partii sprawował funkcję prezesa Polskiej Fundacji Narodowej, która kupowała reklamy w mediach Sakiewicza. W ciągu miesiąca oczekiwania na decyzję i przed uprawomocnieniem się decyzji Rady Maciej Świrski był częstym gościem TV Republika. Wyrażał w niej swój zachwyt nad stacją i cieszył się, że ta zaczęła zarabiać.

Co więcej, jeszcze przed podjęciem decyzji przez Radę był pytany o koncesję dla TV Republika. Stwierdził, że "w analizie wniosku koncesyjnego" liczy się poparcie widzów wyrażane listami.

Brak zapewnionego finansowania

Tymczasem TV Republika nie spełniła wymogów finansowych. Opłata koncesyjna za 10-letni okres nadawania wynosi ok. 18 mln zł. Do tego trzeba zapłacić ok. 6 mln zł za obsługę techniczną. To oznacza, że starający się o koncesję muszą mieć zabezpieczenie finansowe.

- Na to zwraca uwagę treść opinii ekonomiczno-finansowej, sporządzonej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, że jeden z podmiotów nie wykazał pełnej sumy zakładanej przez siebie na to przedsięwzięcie - powiedział Krzysztof Bartkowiak, adwokat firmy MWE , która koncesji nie dostała i od decyzji Rady odwołała się do sądu.

Była to Telewizja Republika. - Tylko w tym jednym przypadku ta opinia była negatywna, w pozostałych była pozytywna - powiedział prof. Kowalski. - Wydaje mi się, że brakowało kwoty kilku milionów złotych - dodał w rozmowie z reporterką "Czarno na białym".

We wspomnianym programie "Otwarta Konserwa" przewodniczący Świrski zarzucił profesorowi Kowalskiemu, że ten "mija się z prawdą". Jednak z rzeczonego dokumentu, do którego dotarli reporterzy TVN24, jasno wynika, że "zgromadzone przez spółkę środki finansowe nie są wystarczające na realizację inwestycji i pierwszej raty opłaty koncesyjnej w łącznej wysokości 6 mln 285 tys. zł. Brakujące środki mają pochodzić z planowanych wpływów z darowizn, których przyszła wielkość nie została udokumentowana (...)". Dla jasności zaznaczmy, że dokument ten przygotowano w KRRiT.

- To wyraźnie negatywna opinia departamentu ekonomicznego, która stwierdza, że spółka zapowiada wykonanie czegoś więcej, niż w danym momencie posiada i jest w stanie finansować - powiedział Kowalski.

- Mimo wszystko te deklarowane środki, to tylko deklaracja, z tego nie wynikało, że będą mieli te środki. Nie wiemy, kto te darowizny może przekazywać i myślę, że nawet nie mielibyśmy prawa wiedzieć, kim są darczyńcy - powiedział prof. Kowalski i wskazał, że to kolejny powód, dla którego TV Republika nie powinna dostać koncesji. Odwołał się przy tym do decyzji KRRiT z 2012 r. Wówczas Rada uznała, że Telewizja Trwam nie ma wiarygodności finansowej, bo nie da się przewidzieć, czy widzowie będą regularnie wpłacać pieniądze. Dlatego odmówiła jej przyznania koncesji.

- To się oczywiście spotkało z odwołaniem Telewizji Trwam do sądu - zauważył członek KRRiT. W 2014 roku Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi Lux Veritatis, właściciela TV Trwam, o czym sama Rada informuje na swojej stronie internetowej. Jednak dekadę później, pod nadzorem Macieja Świrskiego, Rada nie widziała już problemu w przyznaniu koncesji telewizji, która zadeklarowała, że będzie utrzymywać się z darowizn.

To dlatego firma MWE skierowała sprawę do sądu. Jej wiceprezes Karol Warda powiedział, że w założeniu chcieli uruchomić telewizję, która walczy z fake newsami. Miała też pełne finansowanie swojego pomysłu. - Nasz wniosek spełniał wszystkie kryteria - zaznaczył.

Wiceprezes szczecińskiej spółki zapewnił, że jego firma ma pieniądze i "nie są one w ogóle jakimś kryterium, które powinny zadecydować".

Jak przewodniczący rozmawiać (nie) chciał

Przewodniczący Maciej Świrski początkowo miał zgodzić się na rozmowę i spotkanie w siedzibie Rady. Jednak na trzy dni przed wyznaczonym terminem reporterka "Czarno na białym" dostała maila z żądaniami dostarczenia dwóch dokumentów: zaświadczenia o zatrudnieniu o pracę na etacie w TVN S.A. oraz... zaświadczenia z ZUS o tym, że spółka TVN S.A. nie zalega ze składkami na rzecz swoich pracowników zatrudnionych na etacie.

Nigdy wcześniej żaden rozmówca reporterów "Czarno na białym" nie uzależniał odpowiedzi na pytania od spełnienia takich żądań. Dlatego poprosili oni o wskazanie przepisów, które uprawniają przewodniczącego KRRiT do badania statusu pracowniczego dziennikarza. Podstawy prawnej nie podano. Na dzień przed nagraniem wywiad odwołano w związku z niepodaniem powyższych informacji.

Po wydaniu decyzji KRRiT TV Republika dostępna jest niemal w całej Polsce.

- Takie decyzje, jak miejsce na multipleksie, które jest dobrem deficytowym i które jest dobrem rzadkim, bo nie ma tych miejsc dużo, powinny być podejmowane z zachowaniem zasady należytej staranności. Czyli dołożenia wszelkich starań, żeby wyjaśnić wszystkie okoliczności przed podjęciem tej decyzji. To nie nastąpiło, to jest, wydaje mi się, w tym momencie kluczowe - powiedział prof. Kowalski, który pytania o status zatrudnienia określił jako wybieg ze strony przewodniczącego, by nie udzielić odpowiedzi.

Według wyliczeń Jakuba Bierzyńskiego, już po przyznaniu koncesji, w zeszłym roku TV Republika mogła zarobić z reklam 20 mln zł. W tym roku, jeśli utrzyma oglądalność, to może być nawet trzy razy więcej. - Tworzenie z siebie ofiary, wzywanie do zrzutek, to jest nadużywanie zaufania swoich widzów, bo to jest nieprawda. Krzywda Telewizji Republika się nie dzieje - zaznaczył Bierzyński.

Autorka/Autor:jw/ToL

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Longfin Media / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

Między 2019 a 2024 rokiem wzrost produktywności w Polsce wyniósł 9,6 procent. To więcej niż w USA (7,3 procent) czy Niemczech (0,7 procent) - wynika z analizy EY.

"Podobne mechanizmy widzimy w innych państwach regionu"

"Podobne mechanizmy widzimy w innych państwach regionu"

Źródło:
PAP

Rezygnacja z ochrony praw konsumentów to jedno z największych zaniedbań III RP - uważa ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jej zdaniem największą siłą wolnego rynku są konsumenci i podatnicy.

"Tego rodzaju kłamstwa powtarzano tak długo, aż wielu uwierzyło"

"Tego rodzaju kłamstwa powtarzano tak długo, aż wielu uwierzyło"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Finansów udostępniło aplikację umożliwiającą rezygnację z papierowych paragonów - powiadomił Marcin Łoboda, szef Krajowej Administracji Skarbowej. Inicjatywę rezygnacji z wydawania paragonów zaproponował Rafał Brzoska. W Polsce drukuje się rocznie około 12 miliardów papierowych paragonów.

Paragon w telefonie, jest rządowa aplikacja. "Nie wyblaknie, nie zniszczy się i nie zgubi"

Paragon w telefonie, jest rządowa aplikacja. "Nie wyblaknie, nie zniszczy się i nie zgubi"

Źródło:
PAP

Trzy europejskie firmy zamierzają stworzyć wspólny podmiot, który będzie konkurować z firmą SpaceX Elona Muska - podaje portal Politico. Celem jest zwiększenie produkcji satelitów telekomunikacyjnych. Eksperci uważają, że jest to ważny krok w kierunku strategicznej niezależności Europy.

Chcą konkurować z Muskiem. Trzy europejskie firmy łączą siły

Chcą konkurować z Muskiem. Trzy europejskie firmy łączą siły

Źródło:
PAP

Najdalej do przyszłego tygodnia damy do przetestowania "urzędniczy" PLLuM – powiedział dr hab. inż. Maciej Piasecki z Katedry Sztucznej Inteligencji Politechniki Wrocławskiej. Wyjaśnił, że ten model językowy będzie służył do kontaktu obywateli z instytucjami publicznymi.

Sztuczna inteligencja pomoże w sprawach urzędowych. Jest termin

Sztuczna inteligencja pomoże w sprawach urzędowych. Jest termin

Źródło:
PAP

Airbus zgłosił swoją ofertę w przetargu na 84 samoloty dla Polskich Linii Lotniczych LOT, które mają być przeznaczone do obsługi połączeń regionalnych. Firma proponuje maszyny typu Airbus A220 w wersjach 100 i 300 - powiadomił wiceszef Airbusa, Benoit de Saint-Exupery. W rywalizacji o kontrakt dla LOT-u konkurencyjną ofertę złożył brazylijski producent Embraer.

Gra o kontrakt dla polskiego przewoźnika. Jest kolejna oferta

Gra o kontrakt dla polskiego przewoźnika. Jest kolejna oferta

Źródło:
PAP

Agencja ratingowa Fitch utrzymała ocenę Polski na poziomie A-/F1 dla długo i krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej oraz krajowej - poinformowało w komunikacie Ministerstwo Finansów. Resort podał, że perspektywa ratingu pozostaje stabilna.

Jest decyzja w sprawie ratingu Polski

Jest decyzja w sprawie ratingu Polski

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 350 milionów złotych. W Polsce odnotowano sześć wygranych czwartego stopnia - każda w wysokości ponad 171 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 14 marca 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

To będzie największy przetarg w Europie. W kwietniu będzie ogłoszony, później pozostanie kilka tygodni na rozstrzygnięcie - powiedział  w programie "#BezKitu" w TVN24 wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, pytany o laptopy dla uczniów. 

Rząd szykuje największy taki przetarg w Europie

Rząd szykuje największy taki przetarg w Europie

Źródło:
tvn24.pl

Departament rolnictwa USA poprosił duńskich hodowców kur o dostawy jaj, których brakuje w sklepach z powodu ptasiej grypy. Kwestia ta może być kartą przetargową w napiętych relacjach między Danią, Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi.

Duże kłopoty w USA. "Zapytali, ile możemy dostarczyć"

Duże kłopoty w USA. "Zapytali, ile możemy dostarczyć"

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił postanowienie sądu w Poznaniu, odrzucające odwołanie od opłaty nałożonej za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC - przekazało Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak podkreślił RPO Marcin Wiącek, który interweniował w tej sprawie, do tej pory sądy odrzucały takie skargi, uznając, że Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny "nie jest organem administracji publicznej".

Jeden dzień spóźnienia, 1870 złotych kary. Jest decyzja sądu

Jeden dzień spóźnienia, 1870 złotych kary. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

Hongkoński gigant CK Hutchison znalazł się w ogniu krytyki po decyzji o sprzedaży strategicznych portów na Kanale Panamskim amerykańskiej spółce BlackRock. "To zdrada wszystkich Chińczyków" - napisano w oświadczeniu zamieszczonym przez pekińskie Biuro do Spraw Hongkongu i Makau.

"Zdrada wszystkich Chińczyków". Głos z Pekinu

"Zdrada wszystkich Chińczyków". Głos z Pekinu

Źródło:
tvn24.pl

Europejski Bank Inwestycyjny zaakceptował finansowanie programu Czyste Powietrze na kwotę 10 miliardów złotych - poinformowała w piątek na platformie X ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Miliardy na remonty domów. "Właśnie otrzymaliśmy potwierdzenie"

Miliardy na remonty domów. "Właśnie otrzymaliśmy potwierdzenie"

Źródło:
PAP

PKO BP, ING Bank Śląski, mBank, Velobank, Credit Agricole i Bank Pocztowy - te instytucje finansowe zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą pojawić się trudności z przelewami, bankowością mobilną, a także płatnościami Blik.

Utrudnienia w bankach. "Na wszelki wypadek miej przy sobie gotówkę"

Utrudnienia w bankach. "Na wszelki wypadek miej przy sobie gotówkę"

Źródło:
tvn24.pl

Resort rolnictwa wydał w piątek komunikat w sprawie "rzekomych deficytów jaj w handlu detalicznym". Do sprawy odniósł się także minister Czesław Siekierski. - Myślę, że nie zabraknie jajek na Wielkanoc - stwierdził.

Komunikat ministerstwa w sprawie jaj

Komunikat ministerstwa w sprawie jaj

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 350 milionów złotych. W Polsce odnotowano sześć wygranych czwartego stopnia - każda w wysokości ponad 171 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 14 marca 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Cena złota w piątek przed południem wzrosła do rekordowego poziomu lekko ponad 3 tysięcy dolarów za uncję - wynika z notowań podawanych przez agencję Bloomberg.

Rekordowa cena złota. Przebiła historyczny poziom

Rekordowa cena złota. Przebiła historyczny poziom

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym 2025 roku wzrosły o 4,9 procent rok do roku, a w porównaniu z ubiegłym miesiącem wzrosły o 0,3 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. W styczniu, po rewizji wag w koszyku, inflacja wyniosła 4,9 procent w ujęciu rocznym i 1 procent w ujęciu miesięcznym.

"Boooom". Tak rosną ceny w Polsce

"Boooom". Tak rosną ceny w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

My jako Unia Europejska musimy i będziemy odpowiadać wspólnie, bardzo spójnie i stanowczo na kolejne ewentualne decyzje amerykańskiej administracji - powiedział minister finansów Andrzej Domański w programie "Jeden na Jeden", pytany o wojnę celną ze Stanami Zjednoczonymi.

Domański o wojnie celnej: będziemy odpowiadać stanowczo

Domański o wojnie celnej: będziemy odpowiadać stanowczo

Źródło:
TVN24

Zarząd Poczty Polskiej zdecydował o wypłacie w drugiej połowie tego roku premii rocznej. - Jest to premia za 2025 rok przysługująca pracownikom dotychczas objętym Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy (ZUZP) - przekazał prezes spółki Sebastian Mikosz. Poczta ma przeznaczyć na nią 200 milionów złotych.

200 milionów złotych premii dla pracowników. Prezes wyjaśnia

200 milionów złotych premii dla pracowników. Prezes wyjaśnia

Źródło:
PAP, tvn24,

Wpływy do polskiego budżetu państwa od emigrantów z Ukrainy w 2024 roku wyniosły ponad 15 miliardów złotych - wynika z raportu opublikowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Z kolei wartość wypłat z tytułu 800 plus na dzieci uchodźców wojennych z tego kraju to 2,8 miliarda złotych - dodano.

Wpłacają więcej, niż otrzymują w postaci świadczeń socjalnych. Raport

Wpłacają więcej, niż otrzymują w postaci świadczeń socjalnych. Raport

Źródło:
PAP

Według centralnej ścieżki marcowej projekcji inflacja w 2025 roku wyniesie 4,9 procent - podał Narodowy Bank Polski w opublikowanym w piątek Raporcie o inflacji. Wzrost PKB według centralnej ścieżki projekcji ma wynieść w tym roku 3,7 procent.

Raport o inflacji. Nowa prognoza NBP

Raport o inflacji. Nowa prognoza NBP

Źródło:
PAP