Ostry spór w Radzie Polityki Pieniężnej. Jakie są zarzuty, co odpowiada bank centralny

Źródło:
TVN24 Biznes
Litwiniuk o usuniętym paragrafie z regulaminu RPP i komunikacie NBP
Litwiniuk o usuniętym paragrafie z regulaminu RPP i komunikacie NBPTVN24
wideo 2/12
Litwiniuk o usuniętym paragrafie z regulaminu RPP i komunikacie NBPTVN24

Ograniczone możliwości kontaktu z analitykami banku centralnego, swobodnego wykonywania telefonów czy zbyt krótkie posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej - to tylko niektóre z zarzutów części członków RPP wobec kierownictwa Narodowego Banku Polskiego. Bank centralny zarzutom zaprzecza, a pozostali członkowie Rady rozważają nawet złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z ostatnimi wypowiedziami publicznymi i tekstami członków RPP.

W ostatnim czasie niektórzy członkowie Rady Polityki Pieniężnej zwracali uwagę na nieprawidłowości w funkcjonowaniu tej instytucji.

Dostęp do analiz i informacji

W niedzielę członkini RPP Joanna Tyrowicz opublikowała na portalu LinkedIn własną wersję komunikatu po posiedzeniu RPP wraz z uzasadnieniem.

Jak napisała, nie wiadomo z czego wynika wysoka inflacja w Polsce, bo od 2019 roku nie prowadzi się analiz mechanizmów cenotwórczych, a "wszystkie stwierdzenia na temat przyczyn są nieuprawnione". Później doprecyzowała, że NBP opisuje zachowanie cen, ale brak jest analiz mechanizmów procesów cenotwórczych.

W czwartek w programie "Rozmowa Piaseckiego" na antenie TVN24 Przemysław Litwiniuk powiedział, że w komunikatach NBP napisane było między innym, że "członkowie Rady Polityki Pieniężnej mają dostęp do wszystkich informacji i analiz NBP, taki sam jak w poprzednich kadencjach". 

- Co najmniej dwa razy prosiłem służby prawne banku centralnego o przygotowanie mi wykazu zmian w regulaminie Rady Polityki Pieniężnej i innych dokumentach, które zostały dokonane tuż przed powołaniem mnie i pana Ludwika Koteckiego do Rady Polityki Pieniężnej - mówił. Dodał, że czas na przygotowanie dokumentów się nie znalazł.

Członek RPP powiedział, że z pomocą przyszedł mu raport Najwyższej Izby Kontroli. Dodał, że "jest wystąpienie pokontrolne z 1 czerwca 2022 roku NIK, w którym omówiono i oceniono zmiany w regulaminie RPP". Litwiniuk przekazał, że par 14. ust. 5 regulaminu, który został usunięty w listopadzie ubiegłego roku z regulaminu rady, brzmiał: "Rada na bieżąco otrzymuje w NBP materiały o charakterze statystycznym, informacyjnym i analitycznym niezbędne do wykonywania przez nią obowiązków". 

- W związku z tym twierdzenie, że jest tak jak było, jest pozbawione podstaw faktycznych. To twierdzenie jest skrajnie nieprawdziwe, a podawanie takich komunikatów opinii publicznej jest zwyczajnym nadużyciem - powiedział członek RPP.

Telefony do analityków NBP

Przemysław Litwiniuk mówił w TVN24 także, iż NBP ma zapewnić członkom RPP "możliwość funkcjonowania". - Natomiast dwa dni przed objęciem mandatu w Radzie Polityki Pieniężnej otrzymałem pismo z 24 stycznia 2022 roku, w którym dyrektor gabinetu prezesa pani Kamila Sukiennik napisała, że "uprzejmie prosi, żeby wszelkie państwa kontakty z departamentami, oddziałami okręgowymi oraz bezpośrednio pracownikami NBP odbywały się za pośrednictwem gabinetu prezesa" - powiedział. Litwiniuk dodał, że "decyduje on, czy możemy się spotkać, czy nie możemy się spotkać". 

Wcześniej pytany w radiu TOK FM o to, czy członek RPP może spotykać się ze staffem, czyli pracownikami i analitykami NBP, odpowiedział, że tylko za zgodą dyrektora gabinetu prezesa. - Moja karta wejściowa działa tylko na korytarz RPP. Aby spotkać się z analitykami, żeby porozmawiać o modelach - tylko za zgodą dyrektora gabinetu prezesa. Bez takiej zgody niestety nie wolno mi się kontaktować ze staffem - powiedział Litwiniuk.

Mówiła o tym we wtorkowych "Faktach po Faktach" także Joanna Tyrowicz. - Pierwszego dnia w RPP zostałam poinformowana, że wszystkie rozmowy, które mam przeprowadzić z pracownikami banku, mają się odbywać za pośrednictwem sekretariatu. Krótko mówiąc nie mogłam do nikogo zadzwonić ze swojego biurka. Kiedy pracowałam w NBP, telefony od członków RPP na nasze biurka, to była codzienność. Zresztą jednym z bardziej miłych wspomnień, to były telefony od profesora (Jerzego) Osiatyńskiego, który zawsze dzwonił w sprawie niemal wszystkich materiałów, które opracowywaliśmy - mówiła. 

Powrót do dwudniowych posiedzeń

Przemysław Litwiniuk informował w tym tygodniu także, że od dłuższego czasu część Rady bezskutecznie zabiega u prezesa NBP Adma Glapińskiego, żeby powrócić do co najmniej dwudniowego trybu obrad RPP.

- Taka formuła poszerza możliwości, po pierwsze omówienia materiałów, po drugie, zmodyfikowania ich treści. Jak wiadomo, dokumenty RPP cechują się swoistym wordingiem, wyrażeniami, które nie są bez znaczenia dla ich interpretacji przez rynki finansowe. (...) W związku z tym, jeżeli na posiedzeniu decyzyjnym chcemy dokonać zmian w np. projekcie założeń polityki pieniężnej, w opinii do budżetu państwa, czy chociażby w minutes, to napotykamy na problem przełożenia tego z języka potocznego, bo takim się każdy z nas posługuje, na język komunikacji z rynkami. Gdybyśmy mogli operować z wyprzedzeniem, to na pewno byłoby to korzystniejsze - stwierdził w TOK FM.

- Zgłaszamy takie postulaty, niestety są one bez odzewu. To nie jest tak, że pan prezes odmawia. Po prostu ad calendas graecas odkłada uwzględnienie tych postulatów - dodał.

Od wybuchu pandemii COVID-19 wiosną 2020 r. RPP obraduje na posiedzeniu decyzyjnym raz w miesiącu (za wyjątkiem sierpnia, gdy posiedzenie jest niedecyzyjne). Przed pandemią RPP obradowała 2 razy w miesiącu: na dwudniowym posiedzeniu decyzyjnym oraz na jednodniowym niedecyzyjnym (inaczej niż wskazano w oświadczeniu NBP).

Co odpowiada NBP

"Prezes NBP proponował członkom Rady powrót do rytmu i częstotliwości spotkań sprzed pandemii (dwa razy w miesiącu posiedzenie decyzyjne dwudniowe). Prof. Litwiniuk nie wykazał żadnego zainteresowania tą propozycją" - napisano w opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu NBP.

"Członkowie RPP mają dostęp do wszystkich informacji i analiz NBP taki sam jak w poprzednich kadencjach RPP" - dodano.

"Na podstawie informacji przekazywanych w mediach przez dwóch członków RPP dokonano szczegółowej kontroli możliwości wejścia do NBP, spotkań z pracownikami, oraz wykonywania połączeń telefonicznych" - napisało ponadto na Twitterze biuro prasowe NBP.

Dodało też: "Kontrola Departamentu Bezpieczeństwa NBP wykazała, że wszyscy członkowie RPP mają przydzielony stały dostęp do banku, spotkań oraz połączeń telefonicznych i wielokrotnie z tych możliwości skorzystali".

W środowym "ważnym komunikacie" stwierdzono, że "setki analiz dostarczonych z NBP, opracowywanych przez wybitnych ekonomistów, pozostają nietknięte. Płacone są bardzo wysokie wynagrodzenia (ponad 37 tys. PLN miesięcznie) za studiowanie analiz i walkę z inflacją, tymczasem lepiej się pokłócić z większością tłumacząc, że nie można czytać analiz, bo ktoś blokuje klamki i nie odbiera telefonów, jak potrzebne są objaśnienia?".

Będzie zawiadomienie do prokuratury?

Wcześniej, we wtorek na stronie internetowej Narodowego Banku Polskiego opublikowano ponadto oświadczenie, w którym niektórzy członkowie RPP uznali za zasadne rozważenie skierowania zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z ostatnimi wypowiedziami publicznymi i tekstami innych członków RPP.

"(...) Nie akceptujemy i wyrażamy skrajną dezaprobatę wobec działań, które w naszej ocenie mogą stanowić naruszenie przepisów prawa a w związku z którymi uznajemy za zasadne rozważenie skierowania w tej sprawie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa" - dodano.

Pod oświadczeniem podpisali się następujący członkowie Rady Polityki Pieniężnej: Adam Glapiński, Cezary Kochalski, Wiesław Janczyk, Ireneusz Dąbrowski, Henryk Wnorowski. W skład RPP wchodzą także: Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk, Joanna Tyrowicz.

Straszenie prokuratorem członów RPP "statystycznie rzadkie"

Joanna Tyrowicz we wtorkowych "Faktach po Faktach" odniosła się do oświadczenia części członków RPP. - Ja nie wiem, kto i kogo straszy. Jestem bardzo prostą ekonomistką i przyjmuję proste komunikaty. Rozumiem dane, analizy. Tego nie rozumiem - powiedziała. Dodała, że nie angażuje się w bieżącą politykę, a straszenie prokuratorem członów RPP "wydaje się statystycznie rzadkie".

Na antenie TVN24 członek RPP Przemysław Litwiniuk powiedział, że po przeczytaniu komunikatu miał "mieszane uczucia". - To straszne i śmieszne - ocenił.

Członek RPP mówił, że upublicznił problemy, kiedy jego starania okazały się nieefektywne wewnątrz NBP. Jak mówił, działa proporcjonalnie. - Najpierw wewnątrz, potem przedstawiając sprawę opinii publicznej, teraz licząc na refleksję - dodał. 

Zapowiedział, że "jeśli refleksji nie będzie, pójdzie do sądu". - Zaskarżę określone uchwały Rady Polityki Pieniężnej dotyczące rozlicznych zmian regulaminu Rady Polityki Pieniężnej, które ograniczały lub wyłączały możliwość sprawowania mandatu przez członków Rady Polityki Pieniężnej - mówił. 

Czytaj także: "Traktat sopocki" i zaskakująca decyzja RPP. "Słowo droższe od pieniędzy"

PAP/Maciej Zieliński

Autorka/Autor:mp/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Pawel Bednarz/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W przypadku braku funkcjonowania mechanizmów wsparcia w 2025 roku, cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrosłaby o około 25 procent względem drugiej połowy bieżącego roku - poinformowało redakcję biznesową tvn24.pl Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Rząd rozważa jednak dalsze tarcze osłonowe. "Toczy się dyskusja nad potencjalną kontynuacją wsparcia" - wyjaśniło MKiŚ.

Jakie ceny prądu w 2025 roku? Resort klimatu zabiera głos

Jakie ceny prądu w 2025 roku? Resort klimatu zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Rządowy Fundusz Mieszkaniowy przeznaczy na dopłaty kwotę umożliwiającą udzielenie w latach 2024-2025 łącznie około 100 tysięcy "kredytów na start" o średniej wartości 410 tysięcy złotych - wskazano w ocenie skutków regulacji do opublikowanego we wtorek projektu ustawy w tej sprawie.

Dopłaty do rat kredytów. Jest nowy projekt

Dopłaty do rat kredytów. Jest nowy projekt

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce odnotowano wygraną czwartego stopnia w wysokości ponad 550 tysięcy złotych. Kumulacja rośnie do 110 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 16 lipca 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czerwcu codzienne zakupy podrożały średnio o 3,1 procent rok do roku - wynika z raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych". Autorzy raportu ocenili, że w czasie wakacji sklepy mogą przerzucić na swoich klientów całość odmrożonego w kwietniu VAT-u.

Tak rosną ceny w sklepach

Tak rosną ceny w sklepach

Źródło:
PAP

W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja zatwierdzająca objęcie Polski i sześciu innych krajów Unii Europejskiej procedurą nadmiernego deficytu - poinformowały we wtorek źródła unijne. Rekomendacje dotyczące tego, jak wyjść z procedury, Komisja Europejska opublikuje w listopadzie.

W przyszłym tygodniu ważna decyzja w sprawie Polski

W przyszłym tygodniu ważna decyzja w sprawie Polski

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, w czerwcu 2024 roku wyniosła 3,6 procent procent rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). W maju ten wskaźnik wynosił 3,8 procent.

Najnowsze dane o inflacji bazowej w Polsce. "Zaskoczyły"

Najnowsze dane o inflacji bazowej w Polsce. "Zaskoczyły"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Od 17 lipca nie będzie możliwe wykonanie niektórych dyspozycji zdalnych w bankowości internetowej i mobilnej z krajów wiążących się z podwyższonym ryzykiem - przekazał ING Bank Śląski w komunikacie dla klientów.

Duży bank wprowadza ograniczenia w kilku krajach. "Nie zrealizujesz przelewu zewnętrznego"

Duży bank wprowadza ograniczenia w kilku krajach. "Nie zrealizujesz przelewu zewnętrznego"

Źródło:
tvn24.pl

Do roku 2035 zakończy się budowa tak zwanego Y, czyli linii kolejowej dużych prędkości o długości 480 kilometrów - przekazał wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak. "Y" ma łączyć Warszawę, Łódź, Poznań i Wrocław.

Kiedy zbudują "Y" dla kolei dużych prędkości? Wiceminister podał termin    

Kiedy zbudują "Y" dla kolei dużych prędkości? Wiceminister podał termin    

Źródło:
PAP

Zawyżone kursy walutowe, niespodziewane opłaty w zagranicznych bankomatach czy nawet kilkukrotnie droższe bilety do popularnych atrakcji u pośredników - to tylko kilka z finansowych pułapek, na które natknąć może się turysta, udający się poza granice kraju. - Można stracić nawet kilkaset złotych - mówi w rozmowie z tvn24.pl dziennikarz ekonomiczny Maciej Samcik z portalu "Subiektywnie o finansach".

Finansowe pułapki na wakacjach. "Można stracić nawet kilkaset złotych"

Finansowe pułapki na wakacjach. "Można stracić nawet kilkaset złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Ministrowie finansów unijnych krajów zaakceptowali zmiany w Krajowym Planie Odbudowy (KPO) zaproponowane przez polski rząd. KE zaakceptowała ok. 95 proc. zmian, o które wnioskowała Polska w rewizji. Jedną z nich jest zamiana podatku od pojazdów spalinowych na system dopłat do zakupu, wynajmu i leasingu samochodów elektrycznych przez osoby fizyczne. Teraz Polska może formalnie złożyć wnioski o kolejne płatności.

Zmiany w polskim KPO. Jest decyzja

Zmiany w polskim KPO. Jest decyzja

Źródło:
PAP

Najdroższe mieszkanie w Polsce, usytuowane na gdańskiej Wyspie Spichrzów, zostało sprzedane na początku 2024 roku za prawie 25 milionów złotych - poinformował "Forbes". Dotychczas najdroższy był apartament w wieżowcu Złota 44. Słynny inwestor Rafał Zaorski zapłacił za lokal prawie 22,9 miliona złotych.

Najdroższe mieszkanie w Polsce. Nowy rekord

Najdroższe mieszkanie w Polsce. Nowy rekord

Źródło:
Forbes, tvn24.pl

Burberry, brytyjska legendarna marka, znana między innymi z charakterystycznej kraty, ma kłopoty. Jej przychody ze sprzedaży detalicznej od kwietnia do czerwca spadły o 21 procent, zaś za cały zeszły rok o 40 procent. Zarząd zdecydował o zmianie na fotelu prezesa. Joshua Schulman ma przeprowadzić firmę przez kryzys. Dom mody nie uniknie też zwolnień. W Burberry mogą zostać zredukowane setki stanowisk pracy.

Nowy prezes na kłopoty znanej marki odzieżowej. Firma zapowiada ostre cięcia

Nowy prezes na kłopoty znanej marki odzieżowej. Firma zapowiada ostre cięcia

Źródło:
BBC

35 procent polskich firm chce poszukiwać specjalistów od automatyzacji lub sztucznej inteligencji (AI) - dowiadujemy się z raportu "Barometr Polskiego Rynku Pracy" stworzonego przez Personnel Service.

Takich osób szukają polskie firmy. Nowy trend

Takich osób szukają polskie firmy. Nowy trend

Źródło:
PAP

Od 1 lipca do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło prawie 1,5 miliona wniosków o wypłatę świadczenia Dobry start - przekazał we wtorek rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski. W ubiegłym roku dodatek przyznano dla około 4,6 miliona dzieci.

Dodatkowe pieniądze z ZUS. "Złożono prawie 1,5 miliona wniosków"

Dodatkowe pieniądze z ZUS. "Złożono prawie 1,5 miliona wniosków"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Finansów planuje przeprowadzić szereg zmian w podatkach lokalnych. Niestety, jak wynika z apelów organizacji powiązanych z sektorem energii, mogą one mieć fatalny efekt w postaci wyższych cen energii elektrycznej. Zmianom sprzeciwia się nawet inny resort w rządzie Donalda Tuska.

Kolejne ostrzeżenie przed zmianą w podatkach. "Wzrosną ceny energii"

Kolejne ostrzeżenie przed zmianą w podatkach. "Wzrosną ceny energii"

Źródło:
PAP

Polacy nie chcą, by ministrowie pobierali wyższe wynagrodzenia - wynika z opublikowanego we wtorek sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Gazeta zaznacza, że temat rządowych zarobków zyskał na popularności po tym, jak Radosław Sikorski ujawnił, ile dostaje na rękę jako minister spraw zagranicznych.

Sikorski pokazał przelew. Wyniki sondażu w sprawie podwyżek

Sikorski pokazał przelew. Wyniki sondażu w sprawie podwyżek

Źródło:
PAP

Rosyjski gigant produkujący programy antywirusowe Kaspersky Labs przekazał, że opuszcza USA. Wcześniej administracja prezydenta Joe Bidena zakazała sprzedaży i dystrybucji oprogramowania firmy - poinformował portal stacji BBC.

Rosyjski gigant Kaspersky opuszcza USA po wprowadzeniu zakazu

Rosyjski gigant Kaspersky opuszcza USA po wprowadzeniu zakazu

Źródło:
BBC