Jeśli w sprawie zmian podatkowych z Polskiego Ładu nie uda się wypracować kompromisu z Porozumieniem na tym etapie, to wypuścimy projekt do konsultacji społecznych i będziemy dalej szukać drogi porozumienia - mówił w środę rzecznik rządu Piotr Mueller.
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
"Pewne rozwiązania zaproponowaliśmy"
Zaproponowane zmiany podatkowe budzą jednak wątpliwości Porozumienia Jarosława Gowina. W ubiegłym tygodniu doszło do spotkania premiera Morawieckiego z Gowinem, aby przedyskutować te wątpliwości. Rozmowy miały być kontynuowane w tym tygodniu. Głównym punktem sporu jest składka zdrowotna. W Polskim Ładzie jest zaproponowana przez PiS 9 proc. składka zdrowotna, której nie będzie można odliczyć od dochodów. Dla osób prowadzących aktualnie działalność gospodarczą składka zdrowotna jest ryczałtowa i wynosi 381 zł. miesięcznie, po zmianie będzie naliczana od dochodu.
Mueller pytany w środę przez dziennikarzy co z dalej z tymi rozmowami i kiedy projekt trafi do konsultacji zwrócił uwagę, że jeżeli robi się reformę systemu podatkowego, która obniża podatki dla 18 mln osób, a jednocześnie chce się zwiększyć nakłady na służbę zdrowia, to trzeba zmniejszyć klin podatkowy pomiędzy osobami, które zarabiają 20-25 tys. zł na jednoosobowej działalności gospodarczej, a tymi osobami, które zarabiają na umowie o pracę.
Chodzi o różnicę w opodatkowaniu takich dochodów. W przypadku osób zarabiających ponad 85 528 zł na etacie należy od tej kwoty zapłacić 32% podatku, tymczasem osoby na samozatrudnieniu płacą 19-procentowy podatek.
- Klin podatkowy, który teraz wynosi 19 punktów procentowych chcemy zmniejszyć do 13, więc ta różnica nadal będzie występowała. Natomiast premier Gowin ma (na ten temat - red) inne zdanie. Szukamy więc takiego rozwiązania, które by pogodziło nas w przypadku podatku ryczałtowego. Tutaj pewne rozwiązania zaproponowaliśmy - mówił Mueller.
- W gigantycznej ustawie podatkowej, która zmienia bardzo wiele rzeczy jest to czymś naturalnym, że jakieś różnice (zdań) się pojawią. Jestem przekonany, że ten kompromis wypracujemy. Jeśli się nie uda tego zrobić nawet na tym etapie, to wypuścimy projekt do konsultacji społecznych i będziemy dalej szukać drogi porozumienia - powiedział.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock