Prawie 54 złote więcej niż przed rokiem wydawała przeciętnie polska rodzina we wrześniu na utrzymanie, ogrzewanie czy wyposażenie mieszkania - wynika z szacunków HRE Investments. Oznacza to wzrost wydatków o 5,9 procent. W sumie koszty wyniosły 963 złote.
Według HRE Investments koszty utrzymania rosną nie tylko szybciej niż inflacja, ale nawet szybciej niż wynagrodzenia Polaków.
Jak zauważono, w ciągu roku wszystkie dobra i usługi (inflacja) drożały znacznie wolniej, bo o 3,2 proc. "Najnowsze dane o pensjach sugerują, że w przedsiębiorstwach zatrudniających ponad 9 osób przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 5,6 proc. rok do roku" - dodano.
Co drożeje?
Według Bartosza Turka, głównego analityka HRE Investments, najbardziej uderzające są informacje o drożejącej usłudze wywozu śmieci. Ta w ciągu roku podrożała o ponad połowę - tak sugerują dane GUS. To najwyższa dynamika w Europie - dowodzą z kolei dane Eurostatu. Za nami znajdziemy takie kraje jak Rumunia, Czechy, Słowacja czy Litwa, ale tam podwyżki są znacznie mniejsze - o od 11 do 29 proc. w ciągu roku. Średnia unijna podwyżka to około 6-7 proc. w ciągu roku.
Bartosz Turek zwraca uwagę, że drugą najszybciej drożejącą kategorią - w ramach dóbr i usług związanych z mieszkaniem - jest energia elektryczna. W tym wypadku ceny były we wrześniu o prawie 12 proc. wyższe niż przed rokiem. We wspomnianym zestawieniu znajdziemy też informacje o rosnących kosztach usług związanych z prowadzeniem domu (wzrost o 7,9 proc.), opłat czynszowych oraz tych za kanalizację czy dostarczenie wody.
"Na drugim biegunie lista jest znacznie skromniejsza. Z taniejących dóbr związanych z mieszkaniem mamy tylko gaz. Ten staniał w ciągu roku o trochę ponad 4 proc. Na tej liście we wrześniu nie znajdujemy nawet AGD, mebli, oświetlenia i dekoracji, które od wielu lat stawały się przeważnie coraz tańsze" - podkreślił analityk.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock