W czwartek, 22 lipca odbędzie się kolejna tura rozmów z Czechami w sprawie kopalni Turów - przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. - Są jeszcze otwarte pewne kwestie, które wymagają dalszych rozmów, ale udało nam się dzisiaj zrobić pewien postęp - stwierdził cytowany przez Agencję Reutera czeski wiceminister środowiska Vladislav Smrz.
Według czeskiego wiceministra rozmowy stały się bardziej produktywne, gdy podzielono ekspertów na trzy grupy, gdzie dyskutowali o wpływie kopalni na powietrzę, hałas i wodę.
Polski resort środowiska dodał w komunikacie, że w tym tygodniu, w grupach roboczych, toczyć będą się też ustalenia w kwestiach technicznych oraz prawno-traktatowych. Od ich wyników zależeć będzie dalszy tok rozmów.
- Miejmy nadzieję, że w następny czwartek będziemy mogli powiedzieć, że udało nam się osiągnąć porozumienie w kwestiach technicznych - powiedział Smrz.
Spór o kopalnię Turów
W lutym czeskie władze skierowały sprawę związaną z kopalnią Turów do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ich zdaniem rozbudowa kopalni zagraża m.in. dostępowi do wody w regionie Liberca.
TSUE w drugiej połowie maja nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sporu. Decyzja ta wiąże się ze skargą Czech, w ocenie których kopalnia Turów ma negatywny wpływ na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych.
Pod koniec maja szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki, po rozmowach z premierem Czech Andrejem Babiszem w Brukseli w czasie szczytu UE, informował, że obie strony są bliskie porozumienia, w wyniku którego Republika Czeska zgodziła się wycofać wniosek z TSUE. Z kolei Babisz zapowiedział wówczas, że rząd czeski nie wycofa skargi z TSUE, dopóki nie zostanie podpisana umowa z Polską. Później poinformowano, że rząd Czech będzie wnioskować o 5 mln euro kary za każdy dzień zwłoki w wykonaniu przez Polskę postanowienia TSUE. Dwa dni później Komisja Europejska zdecydowała o dołączeniu jako strona do pozwu Czech przeciwko Polsce.
Czeski rząd w połowie czerwca przesłał Polsce pierwszą wersję umowy dotyczącej kopalni Turów. O przesłaniu projektu poinformował czeski minister środowiska Richard Brabec. Jak mówił, dokument zawiera warunki, których spełnienia przed wycofaniem pozwu z TSUE i po jego wycofaniu domagają się Czesi. Szczegółów wysłanego do Warszawy projektu jednak nie ujawniono.
Bezpośrednie rozmowy delegacji polskiej i czeskiej rozpoczęły się 17 czerwca. Rokowania polsko-czeskie w sprawie kopalni węgla brunatnego w Turowie mają doprowadzić do powstania umowy międzyrządowej, która określi warunki, na jakich Czechy wycofają skargę z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Źródło: PAP, Reuters