Wzrost cen prądu wydaje się nieunikniony. Polskie Stronnictwo Ludowe zaproponowało, by obniżyć VAT na energię elektryczną z 23 do 8 procent. - Szukamy rozwiązań, które ulżą budżetom Polaków - powiedział Mieczysław Kasprzak, poseł ludowców.
Poseł Mieczysław Kasprzak mówił na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie, że od pewnego czasu jesteśmy świadkami gwałtownego wzrostu cen energii elektrycznej. - To przekłada się na wzrost cen usług czy produktów w sklepie, a zapłacą za to wszyscy Polacy - podkreślił poseł PSL.
Ceny prądu - PSL komentuje
Kasprzak zwrócił uwagę, że wzrost cen za energię elektryczną notowany jest w całej Europie, ale - jak mówił - "niestety to Polska jest niechlubnym liderem tego zestawienia". - Szukamy rozwiązań, które ulżą budżetom Polaków, dlatego proponujemy obniżkę VAT na energię elektryczną z 23 do 8 procent. To proste rozwiązanie, które będzie walczyć z drożyzną i może być wprowadzone na następnym posiedzeniu Sejmu - oświadczył poseł PSL.
Poseł Andrzej Grzyb podkreślił, że wzrost cen energii elektrycznej i wzrost cen nośników energii, w tym również paliw jest bardzo znaczący w koszyku wydatków Polaków. - To również impuls inflacyjny, a ta inflacja według ostatnich danych wyniosła we wrześniu ponad 5,8 procent - powiedział poseł PSL.
- Nie doczekaliśmy się odpowiedzi na pytanie: co rząd PiS zamierza zrobić z drożyzną i stąd składamy ten projekt ustawy, który dotyczy w pierwszym kroku powstrzymania wzrostu cen energii elektrycznej - zaznaczył Grzyb. Jego zdaniem, w wielu innych krajach UE również proponuje się takie rozwiązania.
Ceny prądu - dopłaty
Premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej transmisji na Facebooku zadeklarował, że w 2022 roku na dopłaty do prądu rząd przeznaczy co najmniej 1,5 miliarda złotych, ale dodając, że "w kalkulacjach budżetowych dopuszczane są nawet wydatki na poziomie między 3 a 5 miliardów złotych".
Zdaniem szefa rządu, nawet ta pierwsza kwota, czyli 1,5 mld zł pozwoli zamortyzować dla biedniejszych rodzin wzrost kosztów związanych z podwyżką cen prądu.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska w przesłanej do TVN24 Biznes odpowiedzi zapowiedziało, że na nowym rozwiązaniu powinno skorzystać ok. 2,6 mln gospodarstw domowych, które znajdują się w trudniejszej sytuacji dochodowej, czyli 19 proc. gospodarstw domowych.
Nowy dodatek energetyczny ma objąć gospodarstwa domowe najbardziej wrażliwe, których miesięczne dochody nie przekraczają 1563 zł w gospodarstwie 1-osobowym oraz 1115 zł/os. w gospodarstwie wieloosobowym.
Ceny prądu 2022 - o ile wzrosną?
We wrześniu prezes Enei Paweł Szczeszek zapowiedział, że firma będzie wnioskować o podwyżkę taryfy na energię dla gospodarstw domowych i byłaby zainteresowana jej wzrostem o blisko 40 procent.
Również Tauron – jak mówił podczas sesji 13. Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach prezes spółki Tauron Sprzedaż Rafał Soja - przygotowuje obecnie wniosek taryfowy, uwzględniający "obiektywne czynniki" warunkujące oczekiwany wzrost cen prądu. Prezes nie zdradził, o jaką podwyżkę zamierza wnioskować Tauron.
- Chcemy minimalizować dla odbiorców skutki tego, co dzieje się w przestrzeni rynku hurtowego. Myślę, że finalnie będzie to można zobaczyć w naszym wniosku i w ostatecznych decyzjach, które będą zapadały w związku z kształtowaniem cen dla gospodarstw domowych w roku 2022 - zadeklarował Rafał Soja.
Z informacji uzyskanych przez TVN24 Biznes wynika, że do Urzędu Regulacji Energetyki nie trafiły jeszcze nowe wnioski taryfowe od spółek.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock