Prezes największej czeskiej firmy energetycznej CzEZ Daniel Benesz zapowiedział podwyżkę cen prądu i gazu. Poinformował ponadto, że wzrost ceny gazu będzie wyższy niż w przypadku prądu. CzEZ w większości należy do państwa.
W wywiadzie dla "Hospodarzskich Novin" prezes CzEZ podał, że energia elektryczna ma zdrożeć o 30 proc., a gazu o 50 proc. lub nawet więcej. Podwyżka ma dotyczyć klientów, którzy nie mają jeszcze ustalonej ceny na przyszły rok.
W Czechach czasowe umowy na dostawę energii zawierane są na okres od jednego roku do trzech lat. CzEZ ogłosi zmiany 1 listopada, a cennik wejdzie w życie 1 stycznia 2022 roku. Benesz przypomniał, że cena hurtowa gazu wzrosła w całej Europie do rekordowego poziomu.
Wyższe ceny prądu i gazu
Dodał, że z podwyżką związane są rosnące koszty uprawnień do emisji gazów i dodatkowo wzrósł popyt na różne towary, co spowodowało zwiększenie zapotrzebowania na energię. - Sytuacja z ceną gazu jest dramatyczna – oznajmił szef CzEZ i zapowiedział, że ostateczne rachunki dla odbiorców wzrosną o połowę, a nawet o dwie trzecie.
Sytuacja na rynkach prądu i gazu
Hurtowe ceny energii elektrycznej i gazu biją rekordy, a u niektórych dostawców wzrosły o kilkadziesiąt procent. Sytuacja na rynkach spowodowała w Czechach upadek kilku firm dostarczających energię. Wśród nich znalazła Bohemia Energy mająca około 900 tys. klientów. Najwięksi dostawcy energii, tacy jak CzEZ, PRE, E.ON czy Innogy, są zobowiązani do ich przejęcia. Benesz zapowiedział, że nowych klientów będą obowiązywać wyższe ceny.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock