Według wyliczeń Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej miesięczny rachunek za energię elektryczną typowej rodziny w grupie taryfowej G11 wzrośnie średnio o około 21 złotych. Za sprawą tarczy antyinflacyjnej wzrost w pierwszych miesiącach będzie mniejszy i wyniesie 6 złotych. W przypadku gazu rachunek wzrośnie od kilku do kilkudziesięciu złotych w skali miesiąca.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził w piątek taryfy na sprzedaż energii dla czterech tzw. sprzedawców z urzędu oraz pięciu największych spółek dystrybucyjnych. Stawki za prąd rosną średnio o 37 proc. Według URE łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego wyniesie ok. 24 proc. w stosunku do roku 2021.
Tego samego dnia prezes URE zatwierdził też nowe taryfy na sprzedaż gazu dla PGNiG Obrót Detaliczny oraz na dystrybucję tego paliwa dla Polskiej Spółki Gazownictwa. Stawka taryfy za paliwo gazowe rośnie o około 83 procent. Rachunki za gaz netto odbiorców domowych w 2022 roku wzrosną o 54 proc.
Rachunek za prąd w górę
Jak informuje Polski Komitet Energii Elektrycznej (PKEE) - stowarzyszenie polskiego sektora elektroenergetycznego, rachunek za energię elektryczną dla taryfy G, czyli gospodarstw domowych, składa się z kosztów sprzedaży energii i kosztów dystrybucji. Należność za zużywaną energię stanowi około połowy wysokości rachunku, pozostała część to koszty dystrybucji.
Według wyliczeń Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej miesięczny rachunek typowej rodziny w grupie taryfowej G11 zużywającej 1,8 MWh prądu rocznie, wzrośnie średnio o ok. 21 złotych. Za sprawą tzw. tarczy antyinflacyjnej i rekompensatom podwyżka w pierwszym kwartale 2022 r. będzie jednak mniej dotkliwa i wyniesie ok. 6 złotych miesięcznie. W ramach tarczy od 1 stycznia, na trzy miesiące, podatek VAT od sprzedaży energii elektrycznej spadnie z 22 do 5 proc.
PKEE podkreśla, że choć decyzja Prezesa URE dotyczy tylko czterech największych w kraju sprzedawców energii, którzy mają obowiązek zatwierdzania taryf przez regulatora, zmiany cen prądu dotyczą wszystkich sprzedawców w Polsce.
Podwyżki cen prądu - przyczyny
Podwyżki wynikające z lawinowo rosnących kosztów wytwarzania energii nie omijają również mieszkańców innych państw Europy. Na powszechny wzrost cen energii składają się drożejące surowce energetyczne oraz gwałtowny skok cen uprawnień do emisji CO2 w unijnym systemie ETS - wskazuje Komitet.
Jak przypomina, ok. 70 proc. wytwarzanej w Polsce energii pochodzi z elektrowni węglowych, które musza kupować gwałtownie drożejące uprawnienia do emisji CO2. W tym roku uprawnienia zdrożały z ok. 30 do nawet 90 euro za tonę, a w okresie czterech lat wzrost ten był 20-krotny. W konsekwencji koszt wytworzenia energii elektrycznej w polskich elektrowniach węglowych składa się w większości z kosztu zakupu CO2.
PKEE wskazuje też, że poza wzrostem cen uprawnień do emisji CO2 na koszt produkcji energii wpłynęły także mniejsza w ostatnim roku produkcja ze źródeł odnawialnych oraz ożywienie gospodarcze, które zwiększyło zapotrzebowanie na energię. Istotnym czynnikiem jest także wzrost cen surowców, w tym gazu, który stanowi ważny surowiec energetyczny dla wielu unijnych gospodarek.
Rachunki za gaz w górę
Według szacunków PGNiG Obrót Detaliczny zatwierdzona w piątek przez prezesa URE taryfa spółki na 2022 r., przełoży się na średni wzrost miesięcznego rachunku - w okresie od 1 stycznia 2022 roku do 31 grudnia 2022 roku - dla gospodarstwa korzystającego z gazu wyłącznie do przygotowania posiłków o 9,84 zł netto, czyli o 42 proc.
W gospodarstwach korzystających z gazu także do podgrzewania wody nowa taryfa oznacza wzrost średnio o 66,66 zł netto, to jest o 56 proc. W przypadku ogrzewania gazem małych i średnich domów – oznacza wzrost średnio o 171,00 zł netto, czyli o 58 proc.
PGNiG OD wyjaśniło, że blisko 50 proc. klientów spółki znajduje się w grupie o najniższym zużyciu.
Wzrost cen gazu. Gazprom i ożywienie po pandemii
Nowa taryfa za gaz jest efektem trwającego na świecie rekordowego wzrostu cen gazu i wielu różnych, niezależnych od PGNiG OD czynników makroekonomicznych oraz geopolitycznych - podkreśliła spółka.
Jak wskazała, najważniejszym powodem wzrostu cen gazu na europejskich rynkach jest agresywna polityka energetyczna Rosji, która poprzez presję cenową na Europę próbuje przeforsować możliwość uruchomienia gazociągu Nord Stream 2 z obejściem prawa europejskiego. Elementem tej polityki jest także niski poziom zapełnienia magazynów gazu, kontrolowanych przez rosyjskie podmioty, w poszczególnych krajach europejskich oraz permanentne niewykorzystywanie przez rosyjskiego dostawcę istniejących możliwości technicznych tranzytu gazu.
PGNiG OD zwróciło też uwagę, że od ponad roku trwa też ożywienie gospodarek światowych po kolejnych falach pandemii, a np. Azji zapotrzebowanie na skroplony gaz LNG wzrosło lawinowo.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock