Belka: bankom się upiekło, ale problem frankowiczów powróci

Prof. Marek Belka: frank szwajcarski jest silnie przewartościowany
Prof. Marek Belka: frank szwajcarski jest silnie przewartościowany
TVN24 BiS
Prof. Marek Belka: frank szwajcarski jest silnie przewartościowanyTVN24 BiS

Bankom na razie upiekło się ustawowe rozwiązanie kredytów walutowych - powiedział prof. Marek Belka, szef NBP. Jego zdaniem problem frankowiczów powróci w nowym Sejmie, szczególnie, że "nie można wykluczyć kolejnego skokowego umocnienia franka szwajcarskiego". Dodał też, że banki powinny zrehabilitować się względem klientów i odbudować swoją reputację, bo "sprowadziły na siebie społeczne odium".

Prof. Marek Belka, prezes Narodowego Banku Polskiego, w czasie X Kongresu Ryzyka Bankowego BIK stwierdził, że polski sektor bankowy jest stabilny.

Jest stabilnie

- Pozycja kapitałowa większości banków jest silna, jakość kapitału wysoka, a dźwignia finansowa stosunkowo niska. Tempo akcji kredytowej od kilkunastu kwartałów jest zbliżone do nominalnego tema wzrostu PKB, nie prowadzi zatem do narastania nierównowag - mówił Belka.

Ale jednocześnie szef NBP ostrzegał. - Stabilność finansowana podobnie, jak stabilność cen nie jest dana raz na zawsze. Dotychczasowe obostrzenia funkcjonowania banków, w tym regulacyjne ulegną zmianie, więc należy się zastanowić na ile banki są na to przygotowane - wyjaśniał.

- Można i należy stawiać pytania na ile korzystna sytuacja banków jest trwała w kontekście wyzwań, które staną przed sektorem w najbliższym czasie, ale także o konkretne okoliczności, w których banki uzyskiwały relatywnie wysoką rentowność. Otoczenie niskich stóp procentowych, ostrzejszych regulacji kapitałowych i płynnościowych tworzy nowe warunki działalności gospodarczej sektora bankowego. Okres systematycznego osiągania ponadprzeciętnej stopy zwrotu z działalności bankowej prawdopodobnie dobiegł końca. Niezależnie od wdrażanych i zapowiedzianych zmian prawnych i regulacyjnych banki osiągają już obecnie tylko niewiele wyższą rentowność niż przedsiębiorstwa niefinansowe - mówił prof. Marek Belka, prezes NBP.

Problem frankowiczów

Jego zdaniem poważnym wyzwaniem o charakterze strukturalnym jest ryzyko związane z portfelem hipotecznych kredytów walutowych, czyli m.in. udzielonych we franku szwajcarskim. - Obecnie w ocenie NBP portfel ten nie stwarza zagrożenia systemowego ze względu na istniejący udział w sektorze bankowym oraz gospodarstw domowych. To banki muszą podjąć samodzielne działania w celu ograniczenia ryzyka. Frank szwajcarski jest silnie przewartościowany mimo to nie można jednoznacznie określić kierunku zmiany kursu, a tym samym wykluczyć, że dojdzie kolejnego skokowego umocnienia franka szwajcarskiego lub co równie istotne z punktu widzenia kredytobiorców wzrost stóp procentowych we franku. Musimy być świadomi, że choć bankom na razie upiekło się z ustawowym rozwiązaniem problemu, to kwestia kredytów walutowych zostanie przedmiotem zainteresowania i inicjatyw politycznych - zauważył prof. Marek Belka.

Stopy procentowe

Szef NBP mówił również, że w kategorii wyzwania trzeba myśleć o przybliżającym się utrzymywaniu się niskich stóp procentowych i ich wpływie na marżę odsetkową netto.

- Banki w Polsce udowodniły już, że potrafią działać w takim otoczeniu, o czym świadcz fakt, że mimo obniżek stóp procentowych osiągają dobre wyniki finansowe. Niższe obciążenia kredytobiorców odsetkami i mniejsze odpisy na złe kredyty nie powinny usypiać czujności i prowadzić do lekceważenia ryzyka kredytowego. Banki nie powinny ulegać pokusie zwiększania udzielania kredytów kosztem obniżenia standardów oceny zdolności kredytowej, wtedy powinny uwzględniać przyszłą zdolność kredytową. Jak negatywne mogą być skutki luzowania standardów oceny kredytowej pokazały doświadczenia krajów rozwiniętych. Poza tym niebezpieczne dla całego systemu może być nieuwzględnianie w wystarczającym stopniu scenariusza wzrostu stóp w udzielaniu kredytów długoterminowych i tego jak mocno wpłynie on na zdolność obsługi zadłużenia przez gospodarstwa domowe - powiedział prof. Belka.

Liczne wyzwania

Jego zdaniem przed bankami stoją także liczne wyzwania natury regulacyjnej, które mogą wygenerować znaczne i skoncentrowane w czasie wzrostu obciążeń oraz trwale ograniczyć zyskowność sektora. - Zapisy dyrektyw UE zakładają stworzenie w każdym kraju członkowskim dwóch funduszy: gwarantowania depozytu oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji. Do 2024 roku mają one osiągnąć wartość docelową w wysokości 2,8 proc. oraz 1,4 proc. sumy depozytów gwarantowanych w systemie. Widać więc ryzyko, że składy na fundusze będą wyższe niż obecnie. Dyrektywa wprowadzi również wymóg posiadania przez banki odpowiedniego udziału zobowiązań umarzalnych na wypadek konieczności przeprowadzenia restrukturyzacji albo uporządkowanej likwidacji. Wstępne szacunki wskazują, że niedobór tzw. instrumentów kwalifikowanych w bankach komercyjnych działających w Polsce może wynieść kilkanaście miliardów złotych. Sektor bankowy będzie musiał w najbliższym czasie dostosować się także do nowych regulacji dotyczących nowych wskaźników płynności - powiedział prof. Belka i dodał, że innym wyzwaniem o charakterze strukturalnym będzie konieczność zmian w systemie bankowości spółdzielczej. - Będzie ona polegać na stworzeniu systemu ochrony instytucjonalnej. Jest to konieczne dla bezpiecznego funkcjonowania i rozwoju tego sektora. Pozwoli on na ściślejszą integrację banków spółdzielczych i zrzeszających. Co z jednej strony pozwoli wypełnić nowe wymogi regulacyjne, a z drugiej zwiększy się aktywność działania sektora bankowości spółdzielczej. Nowa konstrukcja prawna ułatwi zmianę modelu biznesowego charakteryzującego się dotychczas niskimi wskaźnikami efektywności - powiedział prof. Belka.

Nowe podatki

Prezes NBP mówił również o wpływie na działalność bankową zapowiedzianych inicjatyw legislacyjnych w przyszłej kadencji Sejmu. - Przyjęcie ustawy o wsparciu dla kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej skutkującej obciążeniami na dedykowany fundusz, według szacunków warty nawet kilka miliardów złotych, nie oznacza zakończenia debaty nad restrukturyzacją mieszkaniowych kredytów walutowych na drodze ustawowej. Ewentualne skutki muszą być brane pod uwagę przez banki przy planowaniu polityki dywidendowej. NBP będzie kontynuował analizę korzyści i kosztów ewentualnych propozycji i ostrzegał przed podejmowaniem działań, które mogłyby skutkować istotnym ograniczeniem odporności sektora bankowego i zmniejszeniem zdolności finansowania przez banki gospodarki - powiedział prof. Belka. Prof. Marek Belka odniósł się również do planów PiS do dodatkowego opodatkowania banków. - Nieprecyzyjność i zmienność tych propozycji mocno utrudnia oszacowanie potencjalnych skutków. Mamy propozycje konstrukcyjne bardzo od siebie odległe takie jak opodatkowanie aktywów, niestabilnych pasywów, opodatkowanie wyników finansowych, czy też opodatkowanie przepływów transakcji finansowych. Niewykluczone jest równoległe wprowadzenie w życie zarówno dodatkowego opodatkowania, jak i ustawowej restrukturyzacji kredytów walutowych. Co z punktu widzenia skumulowanego efektu i kluczowej roli podatków w polskim systemie finansowym może istotnie osłabić stabilność finansową, która jest przecież warunkiem zrównoważonego wzrostu gospodarczego - powiedział prof. Belka.

Odbudować reputację

Jego zdaniem, aby zapobiec zmniejszeniu zysków banków po ewentualnym wprowadzeniu w życie powyższych zmian należy odbudować reputację banków. - Większe obciążenia związane są z czynnikiem politycznym, który jest odpowiedzią na oczekiwania społeczne. Sposób udzielania kredytów walutowych oraz niewystarczająca reakcja na zmiany kursów tych walut, nieetyczne standardy sprzedaży niektórych instrumentów np. polisolokat, doprowadziło do tego, że banki sprowadziły na siebie społeczne odium. Banki muszą odbudować swoją pozycję jako instytucje zaufania publicznego - uważa prof. Belka.

To nie czas na ekstrawagancje

Prezes NBP mówił w kuluarach kongresu, że nie wyobraża sobie zmiany mandatu NBP. Dodał, że przed bezpośrednim finansowaniem przez bank centralny wydatków budżetu chroni konstytucja.

- Skończyła się kampania wyborcza i to już nie jest czas na jakieś ekstrawagancje, tylko trzeba z pełną powagą zacząć dyskutować nad istotnymi kwestiami dla polskiej gospodarki. Czasami widzę jakieś enuncjacje, że ktoś będzie chciał zmusić NBP, w cudzysłowie, do drukowania pieniędzy. Oczywiście pod tym względem nie ma żadnego niebezpieczeństwa - powiedział dziennikarzom Belka

- Konstytucja chroni NBP przed bezpośrednim finansowaniem przez bank centralny wydatków budżetu. Tego nie będzie i nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek zmiany mandatu w tym zakresie w Polsce. Zmiana mandatu to nawet nie jest konstytucja - to nawet nie tylko wiąże się ze zmianą konstytucji, ale gdybyśmy chcieli, powiedzmy sobie, wprowadzić taki mandat, jak to jest w Fed, to nie jestem pewien czy to nas nie stawia poza Unią Europejską - powiedział Belka.

W trakcie kampanii wyborczej PiS zaprezentowało pomysł, zgodnie z którym NBP - analogicznie do EBC - w ciągu 6 lat miałby wygenerować 350 mld zł, które za pośrednictwem banków komercyjnych miałyby następnie zostać przeznaczone na pożyczki dla firm.

- Jakakolwiek rozmowa na temat zmiany mandatu jest jeszcze inercją pokampanijną - powiedział Belka. - Byłoby wręcz niemoralne oczekiwać od polityków rozsądku w czasie kampanii wyborczej, bo natychmiast ograniczaliby swoje możliwości wyborcze. Mówię to oczywiście półżartem, ale tak trochę jest niestety. Ale koniec krotochwil. Teraz jest czas na spojrzenie także innym wzrokiem na to, co się dzieje i nadrobienie pewnych luk. A takie są - dodał.

Spokojna dyskusja

Belka wskazał, że kwestia finansowania przedsiębiorstw jest rzeczywistym problem, nad którym należy dyskutować "w spokoju i nie robić z tego sensacji". - Z całą powagą analizowaliśmy zarówno doświadczenia Brytyjczyków, jak i Węgrów. Trudno powiedzieć, żeby takie działania przyniosły jakiekolwiek skutki w Wielkiej Brytanii. Na Węgrzech chyba przyniosły lekko pozytywne skutki, ale sytuacja w tamtych krajach, a szczególnie na Węgrzech była diametralnie inna od polskiej - dodał.

- U nas kredyt dla przedsiębiorstw w ciągu ostatnich 6-7 lat wzrósł o kilkadziesiąt procent. Na Węgrzech spadł o kilkadziesiąt procent. Więc jest inna sytuacja. Bo na czym polega wtedy działanie banku centralnego? Na tym, że pożycza bankom pieniądze na odpowiednich, korzystnych warunkach, żeby te były skłonne pożyczać pieniądze dalej. W Polsce panuje nadpłynność. Banki twierdzą, że mają chęć rozszerzania akcji kredytowej, ale nie za bardzo widzą popyt - powiedział Belka.

Prezes NBP powołał się na opinie, według których małe i bardzo małe przedsiębiorstwa nie biorą kredytu. Rzeczywiście tego kredytu dla przedsiębiorstw w Polsce jest mało. Ale trzeba spokojnie porozmawiać. Bardzo małe, czy mikro przedsiębiorstwa nigdy nie będą zainteresowane braniem kredytów z banków. Dlaczego? Bo bank zażąda zaraz zastawu. A zastaw oznacza, że takie drobne przedsiębiorstwo będzie musiało uporządkować swoją strukturę - powiedział.

- Żaden polski mikroprzedsiębiorca nie da sobie wcisnąć kredytu bankowego. Natomiast istnieją inne instrumenty, jak fundusze poręczeniowe czy fundusze kredytowe dla małych i bardzo małych przedsiębiorstw, które są finansowane w dużej mierze z funduszy unijnych. Są takie regionalne fundusze poręczeniowe, które - o ile ja wiem, w większości siedzą na pieniądzach i nic nie robią - dodał.

- Nie angażujmy jednak w to wielkich przedsiębiorstw bankowych. Bo te ani do tego nie mają głowy, ani też mikroprzedsiębiorstwa nie będą gotowe z nimi współpracować. Ale uważam, że to jest bardzo ważna rzecz. I mam nadzieję, że ktokolwiek będzie przyszłym ministrem finansów czy ministrem rozwoju spojrzy na to uważnie. Warto to zrobić - powiedział Belka.

Autor: msz/tol//gry/bgr / Źródło: tvn24bis.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Odmowy udzielenia absolutorium za 2023 rok w spółkach z udziałem Skarbu Państwa to przestroga dla menedżerów, by nie ulegali naciskom polityków - ocenił profesor Michał Romanowski z Katedry Prawa Handlowego Uniwersytetu Warszawskiego.

"Przestroga" dla szefów państwowych spółek

"Przestroga" dla szefów państwowych spółek

Źródło:
PAP

Mastercard, dostawca kart debetowych i kredytowych, poinformował, że rezygnuje z papierowych potwierdzeń płatności. Zastąpią je cyfrowe potwierdzenia. To nie oznacza, że wydruków w ogóle nie będzie, ale dostaniemy je tylko na nasze wyraźne życzenie.

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Źródło:
tvn24.pl

- Plan transformacji Poczty Polskiej ma zapewnić jej przetrwanie, rentowność i stabilność finansową. Ma to być firma, która sama na siebie zarobi - powiedział prezes spółki Sebastian Mikosz. - Poczta musi stać się graczem rynkowym, który walczy o klienta - dodał i zapowiedział koniec "bazarków".

"Nie może być tak, że wchodząc na pocztę, widzimy bazarek". Prezes Poczty Polskiej o konieczności zmian

"Nie może być tak, że wchodząc na pocztę, widzimy bazarek". Prezes Poczty Polskiej o konieczności zmian

Źródło:
PAP

Na Liście Szanghajskiej, która wyróżnia tysiąc najlepszych uczelni na świecie, znalazło się osiem polskich. Najwyżej notowane są Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski, które znalazły się w piątej setce. W czołówce dominują uczelnie amerykańskie i brytyjskie.

Oto najlepsze uczelnie świata

Oto najlepsze uczelnie świata

Źródło:
PAP

Mark Zuckerberg, szef koncernu Meta, zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie swojej żony Priscilli Chan, stojącej obok dużego srebrno-niebieskiego posągu wyrzeźbionego na jej podobieństwo.

Mark Zuckerberg odsłonił "rzymski" posąg żony

Mark Zuckerberg odsłonił "rzymski" posąg żony

Źródło:
BBC, "The Guardian"

Co najmniej 216 połączeń linii Easyjet do Portugalii oraz z lotnisk tego kraju zostało odwołanych przez przewoźnika w pierwszym dniu rozpoczętego w czwartek strajku. Protestują członkowie personelu pokładowego portugalskiego oddziału tej firmy, którzy domagają się poprawy warunków pracy.

Utrudnienia dla tysięcy urlopowiczów. Ruszył trzydniowy strajk

Utrudnienia dla tysięcy urlopowiczów. Ruszył trzydniowy strajk

Źródło:
PAP

Na aukcję Indianapolis Motor Speedway Museum wystawiono model Mercedes-Benz W196 Streamliner z 1954 roku. Rzeczoznawcy spodziewają się, że może zostać wylicytowane za nawet 70 milionów dolarów. Za kierownicą tego legendarnego auta siedzieli słynni kierowcy wyścigowi, w tym Juan Manuel Fangio i Stirling Moss.

To legendarne auto może zostać sprzedane nawet za 70 milionów dolarów

To legendarne auto może zostać sprzedane nawet za 70 milionów dolarów

Źródło:
CNN

W lipcu tego roku w Polsce odbyło się ponad 42 tysiące lotów komercyjnych, co stanowi najwyższy wynik od co najmniej początku 2019 roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. Wyjaśnił, że tym samym rynek lotów komercyjnych w Polsce odbudował się po pandemii z nawiązką.

Rekordowa liczba lotów w Polsce

Rekordowa liczba lotów w Polsce

Źródło:
PAP

Średnia cena biletu lotniczego na długi weekend w sierpniu wyniosła 1658 złotych, co stanowi spadek o 8,4 procent, względem analogicznego okresu w 2023 roku - wynika z wyliczeń firmy Fru. pl. W publikacji dodano, że Polacy w tym okresie najliczniej odwiedzą między innymi Włochy, Hiszpanię i Grecję. Podano też, które bilety były najtańsze.

Ceny biletów lotniczych w dół. Te oferty były najtańsze

Ceny biletów lotniczych w dół. Te oferty były najtańsze

Źródło:
PAP

Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Część komentatorów to oburza, jednak specjaliści podkreślają, że to krok w dobrą stronę. - Alkohol nie jest takim samym produktem jak chleb czy mleko, a substancją toksyczną. Z tego względu nie powinien podlegać regułom rynku - mówi Katarzyna Łukowska z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Źródło:
tvn24.pl

Lipcową inflację najbardziej podbiły ceny energii. Prąd zdrożał o prawie 20 procent miesiąc do miesiąca, a gaz - o prawie 17 procent. Za przyspieszenie inflacji odpowiadają również wyższe ceny żywności i napojów alkoholowych.

To najbardziej podbiło inflację

To najbardziej podbiło inflację

Źródło:
PAP

Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego w końcówce rządów PiS zarobiła w państwowym banku ponad milion złotych - wynika z ustaleń portalu Onet. Tak dużą pensję miała otrzymać za zaledwie pół roku pracy. Jak zauważają dziennikarze, odpowiedzialnym za spółki Skarbu Państwa był wtedy bliski znajomy Radosława Piesiewicza Jacek Sasin, ówczesny minister aktywów państwowych.

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Źródło:
Onet

Władze USA rozważają złożenie wniosku o podzielenie Google'a po uznaniu przez sąd, że firma jest winna nielegalnych praktyk monopolistycznych w obszarze wyszukiwarek - donoszą Bloomberg i "New York Times". Wśród możliwych rozwiązań jest zmuszenie firmy do sprzedaży systemu Android lub przeglądarki Chrome.

Władze USA zastanawiają się, co zrobić z Google

Władze USA zastanawiają się, co zrobić z Google

Źródło:
PAP

Solidarność Poczty Polskiej protestuje przeciwko wypowiedzeniu Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP). "Nie zgadzamy się na likwidację dorobku płacowego i socjalnego poprzednich pokoleń pocztowców" - oświadczyli w środę związkowcy i zapowiedzieli akcje protestacyjne. We wrześniu Solidarność Poczty Polskiej planuje przeprowadzić referendum strajkowe.

Związkowcy pocztowi zapowiadają referendum strajkowe

Związkowcy pocztowi zapowiadają referendum strajkowe

Źródło:
PAP

PiS w ciągu kampanii wyborczej zorganizował 67 pikników wojskowych, na których de facto byli tylko posłowie PiS-u. To były wiece wyborcze partii politycznej i trzeba sobie to jasno powiedzieć - mówił na antenie TVN24 wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Za zorganizowanie wspomnianych imprez zapłacono około 2 milionów złotych.

Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze"

Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze"

Źródło:
TVN24, wp.pl

Poczta Polska zapowiedziała, że przeprowadzi w tym roku optymalizację zatrudnienia. - Plan dobrowolnych odejść pracowników obejmie około 9 tysięcy osób - przekazał w środę prezes spółki Sebastian Mikosz. Jak dodał, obecnie płace stanowią 65 procent kosztów Poczty Polskiej. 

Poczta Polska tnie zatrudnienie. Tysiące osób z rocznymi odprawami

Poczta Polska tnie zatrudnienie. Tysiące osób z rocznymi odprawami

Źródło:
PAP

Ceny paliw na stacjach nadal spadają, nie dotyczy to autogazu, który w ostatnim czasie nieco podrożał - informują analitycy BM Reflex. Eksperci zwrócili też uwagę, że "tegoroczne podróże w okresie długiego weekendu będą tańsze niż przed rokiem".

Dobre wieści dla wyjeżdżających na długi weekend

Dobre wieści dla wyjeżdżających na długi weekend

Źródło:
PAP, Reflex

Produkt Krajowy Brutto (PKB) w drugim kwartale wzrósł o 3,2 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. Konsensus rynkowy zakładał wzrost na poziomie 2,8 procent.

Polska gospodarka zaskoczyła. PKB w górę mocniej, niż się spodziewano

Polska gospodarka zaskoczyła. PKB w górę mocniej, niż się spodziewano

Źródło:
tvn24.pl

Najbliższy czwartek, 15 sierpnia, to dzień wolny od pracy. Krajowa Izba Rozliczeniowa (KIR) przypomina, że system rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych, ma przerwę w standardowym funkcjonowaniu. "O terminowych płatnościach warto pomyśleć z odpowiednim wyprzedzeniem" - apeluje KIR.

Przerwa w realizacji przelewów. Trzeba się pospieszyć

Przerwa w realizacji przelewów. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w lipcu w ujęciu rocznym o 4,2 procent - wynika z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny. W czerwcu inflacja była na poziomie 2,6 procent.

Najnowsze dane o wzroście cen

Najnowsze dane o wzroście cen

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Związki zawodowe złożyły skargę na Donalda Trumpa i Elona Muska - pisze Agencja Reutera. Zażalenie pojawiło się po opublikowaniu rozmowy miliardera z byłym prezydentem USA w mediach społecznościowych. Trump chwalił w niej Muska za to, że jest "najlepszy we wprowadzaniu cięć", w domyśle kosztów i zatrudnienia. Związkowcy potraktowali to jako groźbę.

Trump chwali Muska za "cięcia". Jest skarga związkowców

Trump chwali Muska za "cięcia". Jest skarga związkowców

Źródło:
Reuters

Większość polskich ugrupowań proeuropejskich milczy na temat przyjęcia unijnej waluty, a tym samym oddaje pole eurosceptykom - czytamy w środowo-czwartkowym wydaniu "Rzeczpospolitej". Jak wynika z najnowszego badania, poparcie dla wprowadzenia euro za kilka lat zmniejszyło się z 34,9 proc. w 2023 roku do 30,7 proc. obecnie.

Poparcie Polaków dla wejścia do strefy euro. Najnowsze badanie nie pozostawia złudzeń

Poparcie Polaków dla wejścia do strefy euro. Najnowsze badanie nie pozostawia złudzeń

Źródło:
PAP