Polskie Linie Lotnicze LOT w związku z sytuacją przedsiębiorstwa wywołaną COVID-19 mają otrzymać pomoc w wysokości niemal trzech miliardów złotych - wynika z opublikowanego projektu uchwały Rady Ministrów. Wsparcie ma być w formie pożyczki oraz dokapitalizowania spółki.
W piątek w wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowany został projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie programu wsparcia dla PLL LOT.
"Celem pomocy jest zapewnienie płynności, rentowności i przywrócenie struktury kapitałowej PLL LOT sprzed epidemii COVID-19" - podkreślono.
Program pomocowy
Jak wynika z rządowych wyjaśnień, wartość pomocy, jaka ma być udzielona LOT-owi, ma nie przekraczać 2 mld 940 mln zł.
Program pomocowy zakłada wypłacenie przewoźnikowi pożyczki przez Polski Fundusz Rozwoju w wysokości 1 mld 800 mln zł oraz dokapitalizowanie spółki w kwocie 1 mld 140 mln zł. W tym drugim przypadku - jak podkreślono - chodzi o to, by wysokość pomocy nie przekroczyła równowartości 250 mln euro.
W projekcie dodano, że dokapitalizowanie spółki miałoby się odbyć za pośrednictwem Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
W wykazie poinformowano ponadto, że 20 października wniosek PLL LOT przekazano przez Ministerstwo Aktywów Państwowych do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z prośbą o prenotyfikację w Komisji Europejskiej. "Trwają rozmowy z przedstawicielami KE ws. proponowanych instrumentów wsparcia" - wyjaśniono.
Ryzyko utraty płynności
Jak wyjaśniono w projekcie uchwały, pandemia COVID-19 wywołała poważne zakłócenia, m.in. w funkcjonowaniu transportu ludzi i towarów, co bardzo negatywnie wpłynęło na sytuację podmiotów działających w tym sektorze. "Wprowadzone ograniczenia w przemieszczaniu się ludzi, m.in. przy użyciu transportu lotniczego, spowodowały zaburzenia w zakresie działalności operacyjnej i w sytuacji finansowej podmiotów funkcjonujących w tej branży" - podkreślono.
Dodano, że pomimo powolnego i stopniowego luzowania restrykcji, jeszcze przez długi czas linie lotnicze, w tym PLL LOT, będą się mierzyć z poważnymi konsekwencjami finansowymi. "Ta sytuacja powoduje, że PLL LOT praktycznie nie ma szans na samodzielne utrzymanie się na rynku usług lotniczych i odbicie finansowe oraz że bez wsparcia ze strony państwa nie będzie w stanie dalej prowadzić swojej działalności" - czytamy.
Jak podkreślono, "biorąc pod uwagę niezwykle istotną rolę spółki w polskim systemie transportowym oraz jej wpływ na gospodarkę kraju istnieje konieczność podjęcia szczególnych działań celem zminimalizowania negatywnych skutków COVID-19 poprzez udzielenie przewoźnikowi odpowiednio ukształtowanych instrumentów wsparcia, które umożliwią mu pozostanie na rynku do momentu 'powrotu do normalności'".
"W tym celu przygotowany został Program wsparcia PLL LOT, który stanowi systemową odpowiedź na skutki COVID-19, jakie wystąpiły w sektorze lotniczym" - czytamy.
Jak przekazano, 14 października 2020 r. spółka PLL LOT wystąpiła do Ministerstwa Aktywów Państwowych z wnioskiem o udzielenie jej pomocy publicznej w związku z wystąpieniem COVID-19 i jego konsekwencjami (wniosek został zaktualizowany w dniu 3 grudnia 2020 r. po nieformalnych rozmowach z Komisją Europejską). Częścią wniosku jest projekt Programu wsparcia dla Polskich Linii Lotniczych LOT.
"Ponieważ zgodnie z przekazanymi przez Zarząd PLL LOT informacjami, spółka utraci płynność finansową 31 grudnia 2020 r., istnieje konieczność szybkiego przyjęcia przedmiotowego Programu" - napisano.
Planowano miliard euro
O tym, że narodowy przewoźnik planował pozyskanie pomocy publicznej na łączną kwotę około miliarda euro, poinformował zarząd PLL LOT w sprawozdaniu finansowym opublikowanym pod koniec września. Następnie przewoźnik złożył do Ministerstwa Aktywów Państwowych wniosek w sprawie udzielenia pomocy publicznej. Informację przekazał TVN24 rzecznik ministerstwa Karol Manys. Nie było jednak wiadomo, o jakie wsparcie LOT ubiegał się we wniosku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock