Do Sejmu trafił nowy projekt zmian w ustawie o zakazie handlu w niedziele. Został złożony przez posłów Polski 2050 - Trzeciej Drogi. Kilka dni wcześniej swoją propozycję przygotował rząd PiS.
W 2023 roku - podobnie jak w roku 2022 - handlowych niedziel jest siedem. Zakaz handlu nie obowiązuje w ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia, a także niedzielę poprzedzającą Wielkanoc i dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie. W tym roku jedną z nich byłaby Wigilia.
Tej kwestii dotyczy projekt przygotowany przez posłów Polski 2050 - Trzeciej Drogi. Zaproponowano w nim, że jeżeli niedziela poprzedzająca pierwszy dzień Bożego Narodzenia przypada na dzień 24 grudnia, to zakaz handlu nie będzie obowiązywał "w dwie kolejne niedziele poprzedzające niedzielę przypadającą na 24 grudnia". W przypadku wejścia w życie tego rozwiązania w Wigilię obowiązywałby zakaz handlu, a sklepy mogłyby być otwarte 10 i 17 grudnia.
Wcześniej, 14 listopada, rząd PiS przyjął projekt ustawy zmieniającej zasady ograniczenia handlu w niedziele i święta. Dokument również trafił już do Sejmu. Zaproponowano w nim przeniesienie tzw. niedzieli handlowej na dzień 10 grudnia br.
"W tym przypadku proponuje się jednak ograniczenie handlu (10 grudnia - red.) do godz. 14.00" - stwierdzono w uzasadnieniu do projektu.
Czytaj także: "Zmiana terminu niedzieli handlowej w grudniu. Jest projekt"
Handel apeluje o decyzję
Problem z niedzielą handlową wypadającą w tym roku 24 grudnia był znany władzy od dawna. Apele przedsiębiorców w tej sprawie pojawiały się już w czerwcu. Niedawno o jak najszybsze przegłosowanie zmian zaapelowała sieć IKEA.
"Co z drugą niedzielą handlową w grudniu? Wciąż nie wiadomo, a czasu mamy coraz mniej" - napisali w poniedziałek w mediach społecznościowych przedstawiciele firmy. "Sklepy IKEA od kilku lat są zamknięte w Wigilię, z szacunku dla naszych pracowników. Natomiast - podobnie jak cała branża - oczekujemy drugiej niedzieli handlowej w grudniu" - podkreślono.
"Czekamy na dobrą decyzję, która pozwoli na handel 10 grudnia do godziny 20.00" - dodano. Przypomniano jednocześnie, że "działalność sklepów nie polega jedynie na otwarciu i zamknięciu drzwi wejściowych, jest to skomplikowane przedsięwzięcie logistyczne i kadrowe. Niepewność i nieprzewidywalność prawa jest nieustannym wyzwaniem dla pracodawców, pracowników i konsumentów".
W rozmowie z TVN24 Biznes Anita Ryng, menadżerka ds. relacji z sektorem publicznym, przekazała, że sprawa dotyczy około 5,5 tysięcy pracowników, którzy pracują w ich sklepach.
- Po pierwsze jest Kodeks pracy, który mówi, że siedem dni przed początkiem miesiąca pracownicy powinni poznać swój grafik. Jednocześnie jako IKEA mamy propracowniczy system, który nakłada na nas więcej zobowiązań. To oznacza, że uzgadniamy te grafiki z pracownikami dużo wcześniej. Jeśli zmienilibyśmy je im na przykład dwa tygodnie przed 10 grudnia, to musiałoby się to odbyć tylko i wyłącznie za zgodą pracownika - wyjaśniła.
Czytaj także: "Zmiany w zakazie handlu. IKEA komentuje"
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock