Hurtowe ceny paliw w PKN Orlen w sobotę gwałtownie spadły. W przypadku wszystkich rodzajów spadek wynosi około 12 procent, ceny benzyny 95 i oleju napędowego są najniższe od przełomu lutego i marca 2022 roku. "Cuda na Orlenie" - napisał w mediach społecznościowych ekonomista Rafał Mundry. Od niedzieli powrócą wyższe stawki VAT na paliwa.
Na Kontakt 24 w sobotę o poranku otrzymaliśmy sygnały od internautów o spadku hurtowych cen paliw Orlen.
"Od wczoraj cena spadła o około 90 groszy na litrze. Co za cud nad Wisłą przed powrotem 23 proc. VAT-u?" - zastanawiał się pan Robert. "Orlen obniżył od dziś ON o 80 groszy w hurcie, przed podwyżką VAT. Da się?" - skwitował z kolei pan Piotr.
Hurtowe ceny paliw
Z danych dostępnych na stronie płockiego koncernu wynika, że w sobotę cena najpopularniejszej bezołowiowej 95 wynosi 5245 zł za metr sześcienny. To najniższy poziom od 26 lutego 2022 roku, kiedy benzyna 95 kosztowała 5238 zł. Dla porównania w piątek było to 5936 zł. Oznacza to spadek w ciągu jednego dnia o 691 zł za metr sześcienny, czyli o 0,69 zł za litr.
Olej napędowy na przestrzeni jednego dnia potaniał o 838 zł, o około 0,84 zł za litr. Hurtowa cena diesla wynosi 6057 zł. To najniższy poziom od 2 marca 2022 roku, kiedy cena oleju napędowego wynosiła 5833 zł za metr sześcienny.
PKN Orlen wyjaśnił, że na wysokość cen hurtowych paliw wpływają przede wszystkim: podatki i opłaty nakładane na paliwa czyli akcyza, opłata paliwowa i VAT oraz opłata zapasowa, cena ropy naftowej oraz gotowych produktów na światowych giełdach, kurs dolara oraz warunki na rynku krajowym kształtowane przez konkurencję.
Czytaj także: Co dalej z cenami paliw? "Szanse na powrót do poziomu sprzed wojny w Ukrainie pozostają małe"
Gwałtowne obniżki hurtowych cen paliw skomentował na Twitterze ekonomista Rafał Mundry. "Cuda na Orlenie. Dziś hurtowy ceny 95, 98 i ON na Orlenie potaniały z dnia na dzień o 12 proc. A złoty i ropa bez zmian" - zwrócił uwagę analityk gospodarczy. "Jutro VAT na paliwo rośnie z 8 proc. na 23 proc. I jak dziś obniżą, a jutro dodadzą VAT to wyjdzie na to samo. Kierowcy przepłacali 700 zł na tonie?" - zapytał Mundry.
Wyższy VAT na paliwa
Od początku 2023 roku stawki VAT na paliwa silnikowe wzrosną z 8 do 23 proc. Wynika to ze zmian w tak zwanej tarczy antyinflacyjnej, która od 2023 roku będzie funkcjonowała w okrojonym kształcie.
Urszula Cieślak, analityczka Biura Maklerskiego Reflex mówiła kilka dni temu w rozmowie z TVN24, że "zwiększenie stawki VAT z 8 do 23 procent powinno, tak czysto matematycznie, skutkować podwyżką ceny detalicznej o kilkadziesiąt groszy na litrze, zarówno benzyny, a w jeszcze większym stopniu oleju napędowego". - Tutaj te zmiany mogłyby sięgać blisko złotówki na litrze - wyliczała. Jednocześnie Cieślak zwracała uwagę na zapowiedzi rządzących, że przywrócenie wyższych stawek podatków VAT nie powinno się przełożyć na ceny detaliczne na stacjach paliw w postaci skokowego ich wzrostu.
- Mam nadzieję, że wzrost cen paliw po Nowym Roku będzie niewielki - mówił pod koniec listopada wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. - Wiem, że pan prezes (Orlenu) Daniel Obajtek pracuje nad tym, żeby rzeczywiście dokonać tego, że ta podwyżka nie będzie tak drastyczna. Będziemy wspólnie z rządem również tutaj pracować - stwierdził szef MAP.
Wcześniej także premier Mateusz Morawiecki mówił, że rząd chce, aby przywrócenie stawek VAT nie wiązało się z podwyżkami na stacjach paliw. Szef rządu podkreślił jednocześnie, że ceny detaliczne paliw zależą od sytuacji na rynku światowym i od kursu złotego.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Orlen