Biznes na wakacjach. "Ludzie nie wiedzą, co ich czeka"

Źródło:
TVN24 Biznes
Piotr Henicz o wakacjach w 2023 roku: ceny w górę
Piotr Henicz o wakacjach w 2023 roku: ceny w góręTVN24
wideo 2/6
Piotr Henicz o wakacjach w 2023 roku: ceny w góręTVN24

Obserwujemy takich turystów, którzy z bagażnika wyjmują worek ziemniaków, skrzynkę pomidorów. Wtedy wiadomo, że będzie duże gotowanie. Albo przywożą słoiki z domu. Nie dziwię się, bo ludzie szukają oszczędności - mówi w rozmowie z TVN24 Biznes Bolesław Gołacki, który prowadzi smażalnię i wędzarnię ryb "U Bolka" w nadmorskim Poddąbiu. Z kolei Ukrainka Juliia Vavryniuk, z budki "Panda" z lodami i goframi w Ustce, przewiduje, że w tym sezonie "nie będzie za wesoło". - Ludzie nie wiedzą, co ich czeka i każdy oszczędza - podkreśla.

Juliia Vavryniuk, Ukrainka, prowadzi ze swoim partnerem dwa punkty gastronomiczne "Panda" w nadmorskiej Ustce. Sprzedają lody włoskie i gofry. Wcześniej mieli też budkę w Darłowie. Za chwilę otwierają nową cukiernię z ciastkami makaronikami w Słupsku.

- Działamy od sześciu lat i wyzwanie mentalne na ten rok jest jedno: wytrzymać niepewność, bo nie wiemy, czego się spodziewać. To jest najgorsze - mówi Vavryniuk w rozmowie z TVN24 Biznes.

Lodziarnia "Panda"Materiały prywatne Juliia Vavryniuk

Wspomina, że najlepszy rok pod względem utargu był po lockdownie, bo Polacy byli spragnieni wypoczynku i wolności. - Czyli w 2021 roku, ale z roku na rok jest bardzo duży spadek naszego zysku - podkreśla.

- Wcześniej widzieliśmy, że jak rodzina spędzała czas nad morzem, to na lody i gofry przychodziła rano, po południu i wieczorem. Od zeszłego roku ten obraz wygląda inaczej, bo kupują tylko jednego loda, który kosztuje o złotówkę drożej niż roku temu, czyli mały 8 złotych, średni 9 złotych, a duży 10 złotych. Za najtańszego gofra z cukrem pudrem trzeba zapłacić 7 złotych, a za najdroższego 20 złotych - wylicza. Zwraca też uwagę, że jako przedsiębiorcy nie oszczędzają na dobrych produktach i dbają o jakość, bo "klient widzi, za co płaci".

Inflacja, niepewność gospodarcza sprawiają, że Juliia Vavryniuk przewiduje, że w tym sezonie "nie będzie za wesoło". - Ludzie nie wiedzą, co ich czeka i każdy oszczędza. Nie ma co się dziwić.

To, co najbardziej uderza w lokalny biznes, to odczuwalny wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. - Są niesamowicie wysokie. W zeszłym roku pierwsza w sezonie faktura za prąd i to za jeden punkt wynosiła 3 tysiące złotych, w sierpniu dostaliśmy już fakturę na 8 tysięcy złotych - wspomina.

Na pytanie, jakich faktur spodziewają się w tym roku odpowiada, że "nie wiemy, co nas czeka". Przypomina, że obroty w poprzednim sezonie mieli wysokie. - Ale zysku nie było. Wyszliśmy na zero i jeszcze się z tego cieszyliśmy, że nie musieliśmy dopłacać.

Sytuacja przedsiębiorców się pogorszyła

Klaudia Czernyhowska ze swoim partnerem prowadzi "Bacio" - kawiarnie oraz budkę z rzemieślniczymi lodami i goframi. Dwa lokale są w Ustce, a jeden w Darłówku. W biznesie gastronomicznym są od 2012 roku.

- Zaczynaliśmy 11 lat temu w Ustce od okienka, z którego sprzedawaliśmy lody. Nie ma co ukrywać: sytuacja na przestrzeni lat dla przedsiębiorców się pogorszyła. Parę lat temu można było po tym, co się zarobiło w sezonie, żyć przez resztę roku. Teraz już tak nie ma. Wspieramy się pracą w innej branży, bo prowadzimy park trampolin w okolicach Słupska i biznes roślinny - opowiada w rozmowie z TVN24 Biznes.

Lodziarnia BacioMateriały prywatne Klaudia Czernyhowska

Zauważyła, że przez sytuację gospodarczą w kraju klienci coraz częściej zwracają uwagę na cenę. - W Darłówku jest bardzo dużo ośrodków dla starszych ludzi i tam szczególnie widać ostrożność w zakupach. Turyści kupują mniej - opisuje.

Za gałkę lodów trzeba zapłacić 7 złotych. - Przez dwa poprzednie lata utrzymywaliśmy cenę 6 złotych, ale niestety dostajemy coraz większe faktury od dostawców. Największym problemem jest koszt energii elektrycznej, ale i koszty pracowników przez wzrost płacy minimalnej. One stanowią większość wydatków. Mleko, śmietana, cukier to kolejne drogie produkty na liście. Litr dobrej śmietany kosztuje nawet 14 złotych, a my korzystamy tylko z wysokiej jakości surowców - podkreśla.

Czytaj też: Pensja minimalna mocno w górę. Oto propozycja rządu

Według Klaudii Czernyhowskiej dla przedsiębiorców gastronomicznych problemem jest to, że nie mogą odliczyć VAT-u. - Kupujemy produkty z zerowym VAT-em, a sprzedajemy w kawiarni gotowe produkty na stawce od 8 do 23 procent. To oznacza, że mamy ogromne koszty.

Lodziarnia BacioMateriały prywatne Klaudia Czernyhowska

Właśnie dlatego, jak tłumaczy, "zawsze jest lekki lęk, jak to będzie na koniec miesiąca". - Chodzi o moment, kiedy trzeba policzyć, ile produktów sprzedaliśmy, jakie mieliśmy koszty i jak zapłacimy podatki, to co z tego nam zostanie? A pracujemy codziennie po kilkanaście godzin, od rana do nocy, wiele rzeczy robimy sami. Na produkcji i w kawiarni załogę mamy super, za to my dbamy o wszystkie kwestie organizacyjne, na przykład jeździmy po towar. Pracy się nie boimy - mówi.

Biznes rodzinny: mniejszy stres i koszty

Bolesław Gołacki prowadzi od 15 lat wraz rodziną, żoną Zofią, córką Anitą, zięciem Radosławem oraz dwiema wnuczkami Natalią i Zuzanną kultową smażalnię i wędzarnię ryb "U Bolka" w Poddąbiu. W tej nadmorskiej wiosce pomiędzy Ustką a Rowami oferują też pokoje do wynajęcia.

- Wiele przez ten czas się zmieniło, bo jest inna sytuacja finansowa w kraju, inflacja jest odczuwalna. W naszym przypadku najbardziej podrożały ryby i olej. Olej kosztuje od 10 do 12 złotych za litr. A pamiętam, jak płaciłem za niego w okolicach 4 złotych. Kilogram fileta z dorsza kosztował około 20 złotych, a teraz 50 złotych. Łosoś poszedł strasznie w górę, teraz płacę za niego około 80 złotych, a kiedyś w granicach 30 złotych - wylicza w rozmowie z TVN24 Biznes.

Smażalnia "U Bolka"Materiały prywatne Bolesław Gołacki

Mieszkańcy Poddąbia nie mają dostępu do gazu, dlatego w smażalni "U Bolka" wykorzystuje się butle gazowe. - Butla rok, dwa lata temu kosztowała około 50 złotych, w tej chwili około 90 złotych. Z dziesięć takich butli zużywamy tygodniowo - mówi Bolesław Gołacki.

Na pytanie, czy turyści mają spodziewać się paragonów grozy, wyjaśnia, że nie, ale zwraca uwagę, że wszystkie elementy, o których opowiada mają odzwierciedlenie w rachunkach dla turystów. Zależy mu, aby pokazać jak wygląda sytuacja przedsiębiorców. - Niby inflacja była 20 procent, ale ceny surówca podskoczyły 30, 40 i nawet 50 procent. Rząd zrobił furtkę, że możemy kupić olej z VAT-em zerowym, ale sprzedając w smażalni gotowe danie, to już trzeba doliczyć 8 procentowy VAT. Nie mam VAT-u do odpisania przy zakupie, a przy sprzedaży muszę VAT odprowadzić. To sprawia, że ceny dla turystów rosną - tłumaczy, dodając, że urlopowicze za dobrej jakości rybę, bez ciasta z frytkami i surówką zapłacą u niego około 30 złotych.

- Z naszej perspektywy najdroższy jest prąd. Teraz mamy małą przepustowość smażalni, bo dopiero zaczynamy sezon, ale w zeszłym roku w sierpniu zapłaciłem za prąd 9,6 tysięcy złotych za jeden miesiąc - wspomina.

Czytaj też: Inflacja w Polsce. Są nowe dane

Dlatego, jak mówi, zawsze czuje obawę przed kolejnym sezonem. - Jednak bardzo doceniam to, że prowadzimy biznes rodzinny, bo to już pomniejsza stres i koszty. Utrzymanie pracownika jest teraz wysokie. Zresztą trudno też ich zdobyć. Zatrudniałem Ukraińców, Polaków. Z pobliskich popegeerowskich miejscowości ludzie nie chcą pracować, bo mają sociale, dodatki. Dobrobyt tworzy się pracą, a nie zasiłkami. Ściągam więc chętnych ludzi do pracy aż ze świętokrzyskiego, skąd pochodzę - relacjonuje.

Smażalnia "U Bolka"Materiały prywatne Bolesław Gołacki

Rodzina Bolesława Gołackiego prowadzi też bazą noclegową. Pokój można wynająć za dobę po 200 złotych, pokój z aneksem kuchennym za 300 złotych, a apartament za 350 złotych.

- Mamy 30, 40 procent obłożenia na ten rok. W poprzednim roku było więcej o tej porze. Widzę, że zmieniły się nawyki turystów. Kiedyś przyjeżdżali na tydzień, na dwa. Teraz częściej wybierają opcję na weekend lub pięć dni - zauważa.

Dodaje, że coraz więcej klientów dopytuje się o aneksy kuchenne, bo chcą samodzielnie gotować. - W ten sposób szukają oszczędności. Jak sami gotują, to dla nich jest taniej. Z kolei dla nas jest drożej, bo to oznacza dodatkowy prąd, dużo śmieci i więcej ścieków. Obserwujemy też takich turystów, którzy z bagażnika wyjmują worek ziemniaków, skrzynkę pomidorów. Wtedy wiadomo, że będzie duże gotowanie. Albo przywożą słoiki z domu. Nie dziwię się, bo ludzie szukają oszczędności - podsumowuje. 

Turyści pół roku oszczędzają, by przyjechać na wakacje

Jan Huruk od 1995 roku jest współwłaścicielem ośrodka rehabilitacyjno-wczasowego "Słowiniec" w Poddąbiu. W rozmowie z TVN24 Biznes również komentuje, że z sezonu na sezon jest ciężej.

- Najpierw pandemia, później wojna w Ukrainie, skoki cenowe wszystkich produktów, manipulacja rządzących przy cenach energii. Wszystkie te elementy wpływają na nasz biznes, bo w okresie letniego sezonu, ustalamy ceny na następny rok. Przy takiej niepewności choćby cen energii jest to bardzo trudne, a mamy klientom zapewnić wszystko: od noclegu, rehabilitacji i zabiegów, po wyżywienie i animacje - opowiada dodając, że najmłodszy ich klient miał 5 lat, a najstarszy 94. 

Ośrodek "Słowiniec"Materiały prywatne Jan Huruk

Ceny, których produktów najbardziej wzrosły? - Warzywa skoczyły około 40 procent, ale i nadmorskie ceny wody oraz kanalizacji są bardzo wysokie, wynoszą 13,60 złotych za metr sześcienny. To więcej niż w mieście - zaznacza.

Aby zmniejszyć rachunki za prąd, właściciele ośrodka zainwestowali około 260 tysięcy złotych w fotowoltaikę. - Gdybyśmy tego nie zrobili, to dziś płacilibyśmy za prąd 30 tysięcy złotych, a nie 15 tysięcy złotych - wyjaśnia Jan Huruk.

Podaje, że koszt noclegu wynosi od 2 tysięcy złotych do 3,2 tysięcy złotych za dwa tygodnie. Ceny różnią się w zależności od tego, czy klient wybierze drewniany domek czy pokój w ośrodku. - Polacy szukają oszczędności i dopytują czy mogą wykupić nocleg bez wyżywienia, a w skład naszej oferty zawsze wchodzą trzy posiłki dziennie - wyjaśnia.

- Mamy głównie stałych klientów, którzy doceniają jakość, poziom oraz kompleksowość naszych usług. Znam też takie osoby, które pół roku oszczędzają, by przyjechać na wakacje. Bon turystyczny nie okazał się strzałem w dziesiątkę, nie pomógł nam, bo zaczęły się kombinacje. Ludzie pytali wprost, czy mogą wymienić go na gotówkę - wspomina.

Ośrodek "Słowiniec"Materiały prywatne Jan Huruk

W jego ocenie "prowadzenie biznesu turystycznego jest skomplikowane, nawet o kredyt w banku jest ciężko, bo jest drogi". Właśnie dlatego "taki biznes powinien być rodzinny". - Wtedy spadają szczególnie koszty pracownicze, bo kto ma tyle pieniędzy, aby zatrudniać ogrom ludzi? W aktualnych realiach gospodarczych naprawdę ciężko jest wygenerować zysk w naszej branży - podsumowuje w rozmowie z TVN24 Biznes.

Czytaj też: "Tu są widoki, których nie ma w najlepszych hotelach. Na tych samych parkingach spotykamy milionerów

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Eisenhüttenstadt, niemieckie miasto położone przy granicy z Polską, oferuje dwa tygodnie darmowego zakwaterowania - informuje CNN. Miasto chce w ten sposób zachęcić do przeprowadzki na stałe, zwłaszcza wykwalifikowanych pracowników.

Dwa tygodnie mieszkania za darmo. Tuż przy granicy z Polską

Dwa tygodnie mieszkania za darmo. Tuż przy granicy z Polską

Źródło:
tvn24.pl

Ile włożyć do koperty? To pytanie spędza sen z powiek wielu weselnym gościom. Ostatnie badanie pokazało, że z powodu rosnących kosztów życia około 40 procent Polaków rezygnuje z uczestnictwa w wiosennych weselach. - Chyba nie ma takiego myślenia, że idzie się na wesele z potrzeby serca albo że po prostu dobrze się życzy nowożeńcom - mówi w rozmowie z TVN24+ profesor Henryk Domański, socjolog, były dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. Z kolei Bogna Bojanowska, wedding plannerka, uważa, że to nie pary młode oczekują, że ślub im się zwróci.

Idzie na wesele, do koperty wkłada pocięte gazety

Idzie na wesele, do koperty wkłada pocięte gazety

Polska stała się turystyczną alternatywą dla Czechów, którzy do tej pory wyjeżdżali na wakacje przede wszystkim do Chorwacji. Ta jednak stała się dla wielu z nich za droga. - Czescy turyści są aktywni. Lubią jeździć na rowerach, chodzić po plaży albo pływać kajakiem. Myślę, że w przypadku Polski właśnie to jest magnesem - powiedział szef Polskiej Organizacji Turystycznej w Czechach Pavel Trojan.

Wybierają Polskę zamiast Chorwacji. "To jest magnesem"

Wybierają Polskę zamiast Chorwacji. "To jest magnesem"

Źródło:
PAP

O czterdzieści siedem procent spadły w pierwszym kwartale 2025 zyski PDD Holdings, właściciela sklepu internetowego Temu - poinformowała stacja BBC. Prezes firmy Chen Lei ocenił, że jest to efekt polityki handlowej prowadzonej przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Tąpnięcie w zyskach. Prezes giganta wskazuje winnego

Tąpnięcie w zyskach. Prezes giganta wskazuje winnego

Źródło:
PAP

Elementy o nieodpowiednim kształcie i rozmiarze, które mogą doprowadzić do zadławienia dziecka, linki, w które może się zaplątać czy zadziory mogące spowodować rany - to część nieprawidłowości, które stwierdzono podczas kontroli pięćdziesięciu modeli zabawek.

Ryzyko zadławienia bądź uduszenia. Alarmujące wyniki kontroli

Ryzyko zadławienia bądź uduszenia. Alarmujące wyniki kontroli

Źródło:
PAP

Zakaz palenia w parkach, na plażach, przystankach autobusowych, a także na terenie obiektów sportowych i przed szkołami wejdzie w życie we Francji 1 lipca 2025 roku. - Wolność palaczy kończy się tam, gdzie zaczyna się prawo dzieci do oddychania czystym powietrzem - powiedziała francuska ministra zdrowia Catherine Vautrin. Zakaz nie dotyczy ogródków kawiarnianych.

Nowy zakaz we Francji

Nowy zakaz we Francji

Źródło:
PAP

Korzystanie z czatbotów wiąże się z ryzykiem wycieku wrażliwych danych - ostrzega Mateusz Chrobok, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa. - Badania pokazują, że modele przechowują tego typu informacje i jeżeli będą na nich trenowane, nie da się ich łatwo wymazać - podkreśla.

"Oddajemy naszą prywatność za pewne korzyści". Ekspert ostrzega

"Oddajemy naszą prywatność za pewne korzyści". Ekspert ostrzega

Źródło:
PAP

Wall Street na czerwono - indeksy zaliczyły spadki po słowach Donalda Trumpa. Prezydent USA stwierdził, że Chiny naruszyły porozumienie dotyczące ceł. To kolejne zaostrzenie w wojnie handlowej - podała Agencja Reutera.

Rynki od razu zareagowały na słowa Donalda Trumpa

Rynki od razu zareagowały na słowa Donalda Trumpa

Źródło:
Reuters, CNBC

Chiny "całkowicie naruszyły" umowę w sprawie ceł ze Stanami Zjednoczonymi - stwierdził Donald Trump. Prezydentowi USA chodzi o porozumienie, w ramach którego obie strony znacznie obniżyły stawki w ramach wojny handlowej.

Donald Trump: zła wiadomość jest taka

Donald Trump: zła wiadomość jest taka

Źródło:
tvn24.p, PAP

W pierwszych dniach czerwca ceny paliw mogą nadal spadać - prognozują analitycy Refleksu, wskazując, że będzie to spowodowane odpowiedzią na zmiany hurtowych cen paliw. Według ekspertów e-petrolu na sytuację na rynku ropy wpływają rosnące napięcia geopolityczne i wskazują, że "nasila się presja" na prezydenta Donalda Trumpa w związku z sankcjami na Rosję.

"Nasila się presja" na Donalda Trumpa. To może wpłynąć na ceny paliw

"Nasila się presja" na Donalda Trumpa. To może wpłynąć na ceny paliw

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot została rozbita kumulacja. Odnotowano jedną wygraną główną w Niemczech. W Polsce padły dwie wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano w Eurojackpot 30 maja 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Ryanaira Michael O'Leary ma prawo do bonusu o wartości ponad 100 milionów euro. "Guardian" zwraca uwagę, że choć do wypłaty jeszcze nie doszło, to już jest krytykowana jako "moralnie wątpliwa".

Bonus w wysokości 100 milionów euro dla prezesa Ryanaira Michaela O'Leary'ego

Bonus w wysokości 100 milionów euro dla prezesa Ryanaira Michaela O'Leary'ego

Źródło:
"Guardian", PAP

Santander, Millennium oraz Toyota - te banki zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. Klienci mogą mieć problemy z płatnością kartami, korzystaniem z aplikacji i pojawiły się zalecenia zabrania ze sobą gotówki.

Niedostępne bankomaty. Duży bank ostrzega

Niedostępne bankomaty. Duży bank ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) weryfikuje oferty pięciu podmiotów w przetargu na doradcę finansowego - przekazano w komunikacie. Umowa ma zostać zawarta w lipcu 2025 roku.

Inwestycja za ponad 100 miliardów. Wybierają doradcę finansowego

Inwestycja za ponad 100 miliardów. Wybierają doradcę finansowego

Źródło:
PAP

Tomasz Biernacki, właściciel sieci marketów Dino, znajduje się na 453. miejscu globalnego rankingu Bloomberg Billionaires Index, z majątkiem szacowanym na 7,3 miliarda dolarów. Jest jedynym Polakiem uwzględnionym w zestawieniu, które obejmuje 500 najbogatszych osób na świecie. Ranking jest na bieżąco aktualizowany. Na czele jest Elon Musk.

Na liście najbogatszych ludzi świata jest tylko jeden Polak. To właściciel sieci marketów

Na liście najbogatszych ludzi świata jest tylko jeden Polak. To właściciel sieci marketów

Źródło:
tvn24.pl, Bloomberg

Ministerstwo Rozwoju pracuje nad ustawą, która między innymi nada drewnu status surowca o strategicznym znaczeniu dla polskiej gospodarki - poinformował w piątek podczas konferencji prasowej szef resortu Krzysztof Paszyk. Projektowane przepisy mają również na celu ograniczenie eksportu drewna poza granice Unii Europejskiej.

Drewno surowcem strategicznym. Resort rozwoju chce ograniczyć eksport

Drewno surowcem strategicznym. Resort rozwoju chce ograniczyć eksport

Źródło:
PAP

Federalny sąd apelacyjny w czwartek przywrócił cła wprowadzone przez prezydenta Donalda Trumpa. Dzień wcześniej Federalny Sąd ds. Handlu Międzynarodowego uznał, że Trump przekroczył swe pełnomocnictwa, nakładając dodatkowe cła i nakazał ich natychmiastowe zablokowanie. Przywódca USA odniósł się do zmiennej sytuacji taryf.

Zwrot w sprawie ceł. Zaledwie dzień po blokadzie

Zwrot w sprawie ceł. Zaledwie dzień po blokadzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Maria Grazia Chiuri po dziewięciu latach odchodzi z Diora. Projektantka pełniła funkcję dyrektorki kreatywnej przez blisko dziesięć lat. Nie tylko zapewniła marce Dior imponujący sukces finansowy, ale także nadała jej nowoczesne oblicze. Jako pierwsza kobieta na tym prestiżowym stanowisku, stworzyła wiele pamiętnych projektów, w których na czerwonym dywanie pojawiały się takie gwiazdy jak Jennifer Lawrence, Lady Gaga czy Natalie Portman.

Jako pierwsza kobieta kierowała legendarnym domem mody. Odchodzi po blisko dekadzie

Jako pierwsza kobieta kierowała legendarnym domem mody. Odchodzi po blisko dekadzie

Źródło:
PAP

Rosja wciąż odgrywa istotną rolę jako dostawca gazu płynnego do Polski - wynika z danych Polskiej Organizacji Gazu Płynnego (POGP), na które powołuje się piątkowe wydanie "Pulsu Biznesu".

Rosja wciąż istotnym dostawcą. "Stały wzrost"

Rosja wciąż istotnym dostawcą. "Stały wzrost"

Źródło:
PAP

W czwartek ambasada RP w Tbilisi ostrzegła, że niektóre osoby mogą spotkać się z odmową wjazdu do Gruzji. Zaleca się sprawdzenie, "czy nie zaistniały okoliczności zwiększające to ryzyko takie jak udział w demonstracjach, przebywanie w ich pobliżu lub określona aktywność w mediach społecznościowych".

Ryzyko odmowy wjazdu do kraju. Ambasada ostrzega Polaków

Ryzyko odmowy wjazdu do kraju. Ambasada ostrzega Polaków

Źródło:
PAP

Hailey Bieber, modelka, celebrytka i żona piosenkarza Justina Biebera sprzedała swoją markę kosmetyczną Rhode za miliard dolarów. Kupcem jest firma e.l.f. Beauty, którą CNN określa jako "potentata w branży budżetowych kosmetyków".

Bieber sprzedała firmę za miliard dolarów

Bieber sprzedała firmę za miliard dolarów

Źródło:
CNN

W czwartkowym losowaniach Lotto i Lotto Plus nie odnotowano głównych wygranych. Oznacza to, że kumulacja w Lotto rośnie do aż 19 milionów złotych. Oto wyniki losowania z 29 maja 2025 roku.

Duża kumulacja w Lotto

Duża kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Większość ludzi zaczyna oszczędzać na emeryturę wraz z rozpoczęciem swojej kariery zawodowej. Czasem podejmujemy dodatkowe kroki w tym zakresie nieco później, gdy nasza sytuacja finansowa się ustabilizuje. Tymczasem nowy rząd Niemiec zaproponował program, w którym oszczędzać na emeryturę zaczną już sześciolatki.

Sześciolatki mogą wkrótce zacząć oszczędzać na emeryturę

Sześciolatki mogą wkrótce zacząć oszczędzać na emeryturę

Źródło:
CNBC

Donald Trump podziękował Elonowi Muskowi za kończącą się w piątek współpracę. Podczas konferencji w Białym Domu prezydent USA podkreślił, że szef Tesli "wykonał fantastyczną robotę" i jest jednym z największych liderów biznesu na świecie.

Donald Trump żegna Elona Muska

Donald Trump żegna Elona Muska

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) wydał ostrzeżenie dotyczące partii jogurtu Łowicz Mascarpone. Do instytucji trafiła skarga konsumenta na obecność fragmentów szkła w produkcie. Producent poinformował o wycofaniu z obrotu wskazanego produktu.

Partia jogurtu wycofana ze sklepów. "Obecność fragmentów szkła"

Partia jogurtu wycofana ze sklepów. "Obecność fragmentów szkła"

Źródło:
tvn24.pl