Stolica polskiego bezrobocia. "Tylko nie piszcie, że jesteśmy stolicą biedy"

Źródło:
tvn24.pl
23.04.2024 | Dane nie pokazują, że jest więcej zwolnień grupowych
23.04.2024 | Dane nie pokazują, że jest więcej zwolnień grupowychTVN24
wideo 2/4
23.04.2024 | Dane nie pokazują, że jest więcej zwolnień grupowychTVN24

Na ryneczku wszystko obstawione samochodami, biedy nie ma. Był nawet kiedyś taki dowcip, że ludzie pod urząd pracy przyjeżdżają limuzynami – opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl jeden z mieszkańców Szydłowca. Dlaczego w powiecie szydłowieckim jest najwyższe bezrobocie w kraju? - Nie można tego ukrywać: jest szara strefa - mówi nam Jarosław Basiak, wicedyrektor tamtejszego urzędu pracy.

Na ulicy słyszymy, że mieszka tu 15 tysięcy ludzi i że połowa z nich siedzi za granicą. Odwiedzamy Szydłowiec (woj. mazowieckie) po tym, jak Główny Urząd Statystyczny podał, że w lipcu bezrobocie w powiecie osiągnęło poziom 23,3 proc.. To żadna nowość dla tego regionu. Przykładowo w 2015 roku stopa bezrobocia wynosiła tu ponad 30 proc, w 2016 roku - 28,5 proc., w 2017 roku - 25,7 proc., a w 2019 - 24,3 proc. Rekord padł w 2004 roku, gdzie odnotowano ponad 40 proc. stopę bezrobocia.

Mieszkańcy: tu nie ma biedy

Pod urzędem miasta spotykamy Adriana, lat 30. - Tylko nie piszcie, że jesteśmy stolicą biedy i bezrobocia - krzyczy. Tłumaczy, że mieszkańcy są na to uczuleni.

- Bo to po prostu nieprawda. Na ryneczku wszystko obstawione samochodami, tu mija nas najnowszy mercedes, a ten pan ma też Corvettę. Biedy nie ma. Był nawet kiedyś taki dowcip, że ludzie pod urząd pracy przyjeżdżają limuzynami – uśmiecha się.

Napis na budynku w SzydłowcuJoanna Rubin-Sobolewska, tvn24.pl

Anna Mamla, naczelnik wydziału komunikacji i transportu w starostwie w Szydłowcu przekazuje tvn24.pl, że w powiecie szydłowieckim na dzień 5 września 2024 roku liczba zarejestrowanych samochodów to 26 744, natomiast liczba mieszkańców zameldowanych to 37 896. To oznacza, że prawie każdy ma samochód.

To skąd 23 proc. bezrobocie w powiecie szydłowieckim? – Różne są powody - odpowiada jeden z mieszkańców Szydłowca. - Na terenach wiejskich głównie są gospodarstwa. Czyli jedna osoba jest na KRUS, ale reszta rodziny jest zarejestrowana w urzędzie pracy. Wszyscy jednak pracują w tym gospodarstwie – zwraca uwagę.

Nasz kolejny rozmówca, którego spotykamy na jednej z głównych ulic Szydłowca zwraca uwagę, że "gdyby ludzie nie mieli tu pieniędzy, to domy nie rosłyby jak grzyby po deszczu".

Kontaktujemy się z Albertem Zakonnikiem, szefem firmy budowlanej. – Dwa lata temu w mig sprzedałem mieszkania wybudowane przez naszą firmę przy ulicy Wschodniej, telefony się urywały i do dziś ludzie dzwonią. Początkowo metr kwadratowy kosztował prawie 5 tysięcy złotych, a później 6,5 tysiąca złotych. Dziś sprzedałbym za wiele więcej, ale nic nowego z bloków mieszkalnych nie można budować. Nie ma gruntów pod taką zabudowę. Ten był ostatnim, ale jest za to wysyp domków jednorodzinnych wokół Szydłowca – mówi.

Praca na lewo. "Jest szara strefa"

Idziemy dalej. Pod urzędem pracy w Szydłowcu spotykamy 40-letniego Andrzeja. Mówi nam, że jest stałym bywalcem w tym budynku, od kilku lat przyjeżdża podpisać papiery, ale na lewo jest hydraulikiem. Widzimy też Jolantę. Pytamy, dlaczego nie ma pracy? - Mąż jest za granicą, to po co żona w markecie ma pracować? Dla kobiet po pięćdziesiątce zresztą nie ma tu pracy - odpowiada.

Inna rozmówczyni, Anna, również po pięćdziesiątce, mówi, że z pracą jest tu trudno, choć ona sama ją ma. Dziwimy się, że skoro ma pracę, to co robi z innymi bezrobotnymi pod urzędem? - Papiery przyszłam podpisać. Pracuję w szkole, na dowozach. Opiekuję się dziećmi podczas przejazdu do placówki. Patrzę, czy wszyscy są, czy mają zapięte pasy, czy nikt się nie wygłupia i czy jest bezpiecznie. Tylko że szkoła ma podpisaną umowę z urzędem i moje stanowisko jest dotowane przez państwo. Mam najniższą krajową i nigdy więcej mieć nie będę w takiej sytuacji, bo szkoła mnie samodzielnie nie zatrudni - opowiada nam Anna.

Obok pośredniaka w Szydłowcu jest kilka firm motoryzacyjnych i budowlanych. Zaczepiamy pracowników, którzy tłumaczą nam, że ludziom tu się dobrze żyje, że czasami "w delegacje do Radomia na budowę pojadą". – Ale na kamieniarce nie zarobią tyle, ile w Niemczech. Jak ktoś ma dzieci, to w ogóle nie musi pracować, bo żyje z 800 plus – zwracają uwagę.

Spotykamy się z Jarosławem Basiakiem, wicedyrektorem urzędu pracy. I jego pytamy, dlaczego w powiecie szydłowieckim jest tak duże bezrobocie? - Nie można tego ukrywać: jest szara strefa - wyjaśnia.

- Trudno ocenić jak wielka, ale na pewno jest. W naszym regionie znaczenie miały przemiany ustrojowe. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych praca była w promieniu piętnastu kilometrów. Ludzie pracowali w zakładach metalowych Mesko w Skarżysku, w cementowni w Wierzbicy, w naszym miejscowym Profelu. Zmiany ustrojowe, a w ich konsekwencji wygaszenie ostatniego pieca w cementowni Wierzbica w 1997 roku sprawiły, że skoczyło bezrobocie. Znam te realia, bo chodziłem do szkoły zawodowej w Skarżysku. Widziałem, ile osób wychodziło z zakładów punkt piętnasta. Oczywiście te zakłady teraz po różnych zmianach właścicielskich funkcjonują, ale to nie jest to, co było - opisuje Basiak.

Wiceszef urzędu pracy wspomina, że jak ludzie w tamtych czasach zostali zwolnieni z największych firm w regionie, to dostali odprawy i dodatkowe pieniądze na przykład na otwarcie działalności. - Nie wiem, czy oni byli przygotowani na prowadzenie biznesu w nowych realiach rynkowych? - zastanawia się. - Ci, którym to się nie udało, wybrali kierunek zagranica. Jest ich bardzo dużo - ocenia.

Czyli pracują za granicą, ale w Polsce rejestrują się jako bezrobotni? - dopytujemy. - Tak. Myślę, że tak jest. Czyli ludzie wiele lat temu potracili stałą pracę, wyjechali za granice, ściągnęli brata i kolejnych członków rodziny. Tak to wszystko się kręci. W sąsiednim powiecie przysuskim bezrobocie jest około 18 procent. Gdyby w naszej okolicy było więcej średniej wielkości zakładów, to pracy byłoby też więcej - mówi Jarosław Basiak.

Wyjaśnia, że w powiecie jest zarejestrowanych około 4 tysięcy podmiotów gospodarczych, ale tylko dwa procent to są średnie lub duże przedsiębiorstwa. Reszta to jednoosobowe firmy.

- Następny problem to wynagrodzenia. Płaca minimalna jest wysoka, wiec pracownik z pracodawcą może się dogadać tak, aby obie strony były zadowolone. Powstaje wtedy szara strefa - wyjaśnia zastępca dyrektora urzędu pracy.

Czytaj też: Najniższa krajowa wyższa od 1 lipca. Podwyżka dla trzech milionów Polaków

Budynek urzędu pracy w Szydłowcu Joanna Rubin-Sobolewska tvn24.pl

Paradoks

Jarosław Basiak wyciąga teczkę i pokazuje nam dane. Mówi, że osób bezrobotnych w powiecie jest 2840, w tym najwięcej w przedziale w wieku 35 - 44 lat.

- To jest grupa tych osób, która powinna być najbardziej aktywna zawodowo. I pewnie sobie dobrze radzi na budowach, jako fryzjerki czy kosmetyczki, ale w szarej strefie. Jak ktoś wyjeżdża za granicę i proponujemy mu pracę w Polsce, to słyszę takie pytanie: panie dyrektorze, mam za tyle pracować, za najniższą krajową? Blisko mają do Niemiec, zawsze mogą przyjechać na podpis i to dobrym samochodem. Zyskują ubezpieczenie, mogą pójść do lekarza na NFZ - tłumaczy.

Pytamy, czy można jednocześnie brać zasiłek dla bezrobotnych w Polsce, a pracować za granicą? - Odpowiem tak: młodzi ludzie są przedsiębiorczy i sobie radzą - rozkłada ręce wicedyrektor urzędu.

Dodaje: - Jest u nas paradoks. Pomimo tego, że mamy najwyższe bezrobocie, to pracodawcy mówią, że mają problem z tym, aby znaleźć człowieka do pracy. Mamy ofertę na przykład dla spawacza. Wzywamy osoby, które mogłyby podjąć pracę i słyszymy, że jeden nie może dojechać, drugi nie ma samochodu, trzeci mówi, że go krzyż boli. Da się odczuć, że te osoby nie chcą wziąć tej pracy - stwierdza Basiak.

Podaje, że ofert o pracę z firm od 1 stycznia 2024 roku było 76 oraz subsydiowanych (dotowanych z budżetu urzędu pracy) 574.

Z analiz urzędu pracy wynika, że w powiecie szydłowieckim brakuje nie tylko spawaczy, ale też kierowców zawodowych i księgowych.

- Mamy środki finansowe na przekwalifikowanie się, nauczenie się nowego zawodu. Zainteresowania bardzo dużego tym nie ma - mówi wiceszef urzędu pracy.

"Poszukujemy fachowców o wysokich kwalifikacjach"

Odwiedzamy lokalnych przedsiębiorców. Firma Toolmex Truck istnieje na rynku od lat 90-tych ubiegłego wieku. Zajmują się sprzedażą, serwisem, remontami wózków widłowych i maszyn budowlanych.

- Mamy własne biuro projektów, które specjalizuje się w przygotowaniu wózków widłowych, ładowarek teleskopowych czy maszyn budowlanych pod konkretne potrzeby klienta. Jesteśmy jedną z większych firm w Szydłowcu. Zatrudniamy ponad dwieście osób w dziesięciu oddziałach w Polsce oraz w oddziale w Ukrainie, w Nowogrodzie Wołyńskim. Z samego Szydłowca i okolic zatrudniamy sto dwadzieścia osób - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl szef firmy Witold Wydrzyński.

Jak dodaje, pracownicy dojeżdżają do pracy z Radomia (około 32 km), Suchedniowa (około 22 km), ze Skarżyska-Kamiennej (około 16 km). 

- Poszukujemy fachowców o wysokich kwalifikacjach. Mechanicy serwisowi, którzy naprawiają nowoczesne wózki widłowe, ładowarki teleskopowe czy maszyny budowlane są po studiach technicznych, po elektronice, informatyce, mechanice budowy maszyn. Takich osób w ogóle na rynku jest mało. Polski system szkolnictwa nie jest dostosowany do potrzeb gospodarki. Kształci się dużo ludzi w kierunkach humanistycznych, a gospodarka opiera się na inżynierach po wydziałach mechanicznych, elektronicznych, po informatyce, po budownictwie lądowym - wyjaśnia Wydrzyński.

Żeby wyjść naprzeciw wyzwaniom związanym są z niedoborem pracowników, Toolmex podpisał umowę z miejscowym technikum. Dzięki temu prowadzi praktyczne zajęcia w swoim zakładzie. Aktualnie w firmie mają wakaty na każde stanowisko: na doradcę technicznego klienta, inżyniera, w dziale sprzedaży, mechanika, spawacza, lakiernika. Zatrudniają też osoby z niepełnosprawnością.

- Urzędnicy nie tworzą miejsc pracy i nie zmniejszą bezrobocia. Rozwiązaniem jest lepsze dostosowanie szkolnictwa do potrzeb gospodarki. Trzeba wrócić do szkół zawodowych. To kluczowe, aby je odbudować i o tym rozmawiamy podczas spotkań Rady Rynku Pracy w Szydłowcu - zaznacza prezes Toolmexu.

Podkreśla też, że w przedsiębiorców uderza poziom płacy minimalnej, która od 1 lipca 2024 roku wynosi 4300 zł (3261,53 zł netto). W ocenie Wydrzyńskiego wynagrodzenie powinno wynikać z zaangażowania, z innowacyjności, z nowoczesnych produktów i rozwoju firmy, a nie z góry narzuconych wytycznych, dla wszystkich takich samych.

- Współpracujemy od wielu lat z firmami z Dalekiego Wschodu i mogłem czerpać z ich doświadczenia, mentalności, z etosu pracy. Oczywiście kwestią dyskusyjną jest, w którą stronę ten etos miałby pójść. To kwestia wyboru między konsumpcją a ciężką harówą przez całe życie po to, żeby stworzyć potężną gospodarkę, która mogłaby konkurować z Japonią, Korea Południową czy Chinami - dodaje Witold Wydrzyński.

Praca w markecie. Ile można zarobić?

Praca jest w największej sieci handlowej w kraju. Kinga Jagiełło-Kulesza, dyrektor działu HR w sieci Biedronka opowiada w rozmowie z tvn24.pl, że w powiacie szydłowieckim mają otwarte dwie rekrutacje na stanowiska sprzedawca kasjer oraz sprzedawca przy ladzie tradycyjnej.

Ile można zarobić? - Wynagrodzenie na stanowisku sprzedawca-kasjer wynosi od 4,7 tys. zł do 5050 zł brutto w pierwszym roku pracy. Nasi pracownicy otrzymują podwyżki stażowe po roku oraz 3 latach pracy, zatem pracownik ze stażem powyżej 3 lat na tym stanowisku zarobi od 4850 zł do 5300 zł brutto - wylicza szefowa HR.

Mają dwie placówki w Szydłowcu, w jednej z nich zatrudnienie znalazły 22 osoby.

- Z kolei w najbliżej położonym Szydłowca – Centrum Dystrybucyjnym w Mszczonowie, poszukujemy pracowników na stanowiska magazynierów i specjalisty ds. planowania - uszczegóławia Kinga Jagiełło-Kulesza.

"Dorabiam sobie po cichu"

Zaglądamy też do małych firm, które wolą pozostać anonimowe. Rozmawiamy z Małgorzatą, która od ponad kilku dekad prowadzi kwiaciarnie w Szydłowcu. Jeszcze dwa lata temu zatrudniała trzy osoby, ale teraz pracuje sama. - Kiedyś to pracę zaczynałam o drugiej w nocy, jechało się do Warszawy na giełdę i całego malucha w kwiatach przywoziłam. Dziś kwiaty same do mnie przyjeżdżają. To jest ułatwienie - opowiada.

SzydłowiecJoanna Rubin-Sobolewska tvn24.pl

Właścicielka kwiaciarni jednocześnie wskazuje, że utrudnieniem są markety. - Tam kwiaty są tańsze, innej jakości. Widzę też, że ludzie nie wydają wielkich pieniędzy na kwiaty, bo to nie jest produkt pierwszej potrzeby. Poza tym są już maszyny - zaznacza Małgorzata.

Prowadzi nas do kilku maszyn vendingowych, gdzie można kupić bukiety kwiatów 24 godziny na dobę.

- Dlatego nie było sensu już zatrudniać dodatkowych osób do pracy - kończy Małgorzata.

Na ulicy spotykamy Krzysztofa, grabarza, bo w pobliskim kościele jest uroczystość pogrzebowa. - Pracę mam od zawsze. Jak tylko skończyłem szkołę, to zatrudniłem się na cmentarzu. To już będzie z piętnaście lat - wylicza, gdy dopytujemy o jego sytuację zawodową.

- Jestem z pobliskiej gminy, ale czasami dorabiam sobie po cichu po okolicy podczas pogrzebów. Dlatego dziś jestem w Szydłowcu. Nie chciałbym prowadzić zakładu pogrzebowego i zatrudniać pracowników. Niewiele bym zarobił, pewnie tylko na koszty. Kogo stać, aby takie pieniądze na podatki płacić? - pyta grabarz.

Czytaj też: Tak się zarabia w Polsce. Raport GUS

Imiona niektórych bohaterów zostały zmienione.

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- System nie jest przygotowany na przyjęcie w ciągu miesiąca setek tysięcy wniosków o legalizację pobytu w Polsce - byłby to poważny cios dla rynku pracy i całej gospodarki - ocenił Yuriy Grygorenko z Gremi Personal, komentując decyzję prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.

"To będzie kolosalny i natychmiastowy cios"

"To będzie kolosalny i natychmiastowy cios"

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział, że zamierza pomagać firmom, które "zawierają lukratywne umowy" ze Stanami Zjednoczonymi. Prezydent USA wskazał na koncern Intel, który zgodził się na sprzedaż rządowi 10 procent swoich akcji.

Trump: dlaczego "głupi" ludzie są z tego niezadowoleni?

Trump: dlaczego "głupi" ludzie są z tego niezadowoleni?

Źródło:
PAP

Aż 95 procent organizacji pompujących ogromne środki w sztuczną inteligencję (AI) nie widzi żadnych zwrotów z inwestycji - wynika z raportu Massachusetts Institute of Technology (MIT). "Stymulowanie szybkiego wzrostu przychodów kończy się fiaskiem" - podkreśla magazyn "Fortune".

Rewolucja trwa, ogromna bańka pęka. 95 procent firm nie widzi rezultatów

Rewolucja trwa, ogromna bańka pęka. 95 procent firm nie widzi rezultatów

Źródło:
"Fortune"

Karol Nawrocki jeszcze w trakcie kampanii zapowiedział, że nie pozwoli na podnoszenie podatków. Może to oznaczać, że wiele projektowanych ustaw może zostać zawetowanych przez prezydenta. Oto plany podatkowe rządu.

Podatkowe plany rządu. To może zawetować Nawrocki

Podatkowe plany rządu. To może zawetować Nawrocki

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Transformacji Cyfrowej Ukrainy prowadzi konsultacje z polskimi władzami w sprawie finansowania usług Starlink. Jak donosi ukraiński portal Suspilne, rozmowy toczą się w kontekście weta prezydenta Karola Nawrockiego wobec nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.

Ukraina reaguje na weto Nawrockiego. Konsultacje z Polską w sprawie opłaty

Ukraina reaguje na weto Nawrockiego. Konsultacje z Polską w sprawie opłaty

Źródło:
PAP

ING Bank Śląski zapowiedział zaskarżenie decyzji prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który nałożył na bank karę w wysokości 18,4 miliona złotych za skanowanie dokumentów tożsamości klientów. Informację potwierdził rzecznik ING Piotr Utrata.

Ponad 18 milionów złotych kary. Bank zamierza zaskarżyć decyzję

Ponad 18 milionów złotych kary. Bank zamierza zaskarżyć decyzję

Źródło:
PAP

"Prezydenckie weta tną na oślep! Karol Nawrocki wyłącza swoją decyzją internet Ukrainie, bo de facto to oznacza jego decyzja dotycząca ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy" - napisał na portalu X wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki podkreślił w odpowiedzi, że weto prezydenta nie wyłącza starlinków Ukrainie.

Szef prezydenckiej kancelarii odpowiada wicepremierowi

Szef prezydenckiej kancelarii odpowiada wicepremierowi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Trzecią ustawą, zawetowaną w poniedziałek przez prezydenta Karola Nawrockiego, jest ustawa o deregulacji w zakresie energetyki - poinformował szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki. Ustawa między innymi podnosiła próg mocy instalacji OZE, od którego trzeba uzyskać koncesję. Przewidywała też uproszczenie rachunków za energię elektryczną.

Kolejne weto prezydenta. Wiadomo, czego dotyczy

Kolejne weto prezydenta. Wiadomo, czego dotyczy

Źródło:
PAP

Minister handlu Norwegii Cecilie Myrseth wezwała na poniedziałek właścicieli największych sieci handlowych w kraju. Powodem spotkania jest lipcowy wzrost cen żywności. Niemal 97 procent rynku należy do trzech głównych graczy.

Właściciele sieci handlowych na dywaniku u minister

Właściciele sieci handlowych na dywaniku u minister

Źródło:
PAP

W lipcu 2025 roku liczba polskich turystów w Hiszpanii wzrosła o ponad 100 procent w porównaniu do danych z 2015 roku - podała hiszpańska agencja Servimedia, powołując się na dane Narodowego Instytutu Statystycznego.

Polacy pokochali ten kierunek. Wzrost o ponad 100 procent

Polacy pokochali ten kierunek. Wzrost o ponad 100 procent

Źródło:
PAP

Władze Monachium wprowadziły zakaz sprzedaży chipsów po godzinie 20:00 w kioskach zlokalizowanych w dzielnicy uniwersyteckiej - poinformował dziennik "Muenchner Merkur". Jak tłumaczą miejscy urzędnicy, decyzja ma na celu ograniczenie zaśmiecania przestrzeni publicznej.

Tutaj nie kupisz chipsów po 20:00. Nowy zakaz

Tutaj nie kupisz chipsów po 20:00. Nowy zakaz

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustaw Kodeks karny skarbowy oraz Ordynacja podatkowa, których celem było między innymi obniżenie kar za niektóre przestępstwa skarbowe.

Weto prezydenta do zmian w podatkach. "Nie godzę się na to"

Weto prezydenta do zmian w podatkach. "Nie godzę się na to"

Źródło:
PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lipcu 2025 roku wzrosła o 4,8 procent w ujęciu rocznym - podał Główny Urząd Statystyczny. W ubiegłym miesiącu sprzedaż w cenach bieżących również wzrosła o 4,8 procent rok do roku. Minister finansów Andrzej Domański w komentarzu napisał o "kolejnych mocnych danych z polskiej gospodarki".

Minister: Rośnie optymizm. Przyspieszamy

Minister: Rośnie optymizm. Przyspieszamy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Najwyższa Izba Kontroli napisała o "poważnych nieprawidłowościach" w nadzorze Komisji Nadzoru Finansowego nad Getin Noble Bankiem, Polskim Bankiem Apeksowym, Polnordem i Ursusem. W ocenie instytucji działania komisji były pozorne, opieszałe, sprzeczne z prawem, brakowało też poszanowania praw inwestorów. Na wyniki kontroli zareagowała już KNF.

NIK o "poważnych nieprawidłowościach". Urząd reaguje: pomieszanie ról

NIK o "poważnych nieprawidłowościach". Urząd reaguje: pomieszanie ról

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki nie podpisze ustawy podwyższającej podatki - zadeklarował szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki, odnosząc się do planowanej przez rząd podwyżki akcyzy na alkohol. O komentarz w tej sprawie poproszony został w poniedziałek w TVN24 Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.

To będzie kolejne weto prezydenta?

To będzie kolejne weto prezydenta?

Źródło:
PAP

Limity dorabiania dla emerytów i rencistów, którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego, od września idą w dół. Próg, który nie wpływa na zmniejszenie emerytury czy renty, zostanie obniżony o 149,50 złotego, ten powodujący zawieszenie świadczenia - o 277,70 złotego.

Dorabianie do emerytury. Wchodzą nowe progi

Dorabianie do emerytury. Wchodzą nowe progi

Źródło:
PAP

Propozycja przyznania Państwowej Inspekcji Pracy uprawnień do zmiany umów cywilnoprawnych na umowy o pracę narusza pewność prawa, budzi wątpliwości proceduralne i ogranicza swobodę umów - ostrzega profesor Grażyna Spytek-Bandurska. Wskazała na potrzebę wprowadzania zmian stopniowo.

Zmiany umów, wyższe kary. Projekt budzi wątpliwości

Zmiany umów, wyższe kary. Projekt budzi wątpliwości

Źródło:
PAP

W lipcu liczba dostępnych mieszkań na wynajem osiągnęła najniższy poziom od początku roku - wynika z raportu Otodom. Dynamiczny wzrost popytu napędza dodatkowo zbliżający się początek roku akademickiego. - Tegoroczny sierpniowy szczyt na rynku najmu może być intensywniejszy niż w ostatnich latach - przewiduje Milena Chełchowska, ekspertka Otodom.

Gorąco na rynku. "Nowe oferty bardzo szybko znajdują najemców"

Gorąco na rynku. "Nowe oferty bardzo szybko znajdują najemców"

Źródło:
PAP

Nowy rok szkolny 2025/2026 rozpocznie się w poniedziałek, 1 września. Z tej okazji przedstawiamy kalendarz wraz z najważniejszymi datami. Poniżej dowiesz się, kiedy wypadają dni wolne od szkoły, jakie są terminy ferii dla poszczególnych województw oraz kiedy rozpoczną się wakacje.

Świąteczne przerwy, ferie i egzaminy. Oto kalendarz roku szkolnego 2025/2026

Świąteczne przerwy, ferie i egzaminy. Oto kalendarz roku szkolnego 2025/2026

Źródło:
PAP

Polska stała się głównym celem politycznie motywowanych cyberataków - wynika z najnowszego raportu Ośrodka Cyberbezpieczeństwa Przemysłowego (ZIUR) z San Sebastian. Nasz kraj wyprzedził pod tym względem między innymi Ukrainę, Wielką Brytanię i Izrael. Eksperci ostrzegają: liczba ataków rośnie, a ich skala jest coraz bardziej niepokojąca.

Polska głównym celem. Wyprzedziliśmy Ukrainę i Izrael

Polska głównym celem. Wyprzedziliśmy Ukrainę i Izrael

Źródło:
PAP

W seulskiej dzielnicy Daechi właściciele kawiarni blokują dostęp do gniazdek, a Starbucks wprowadza zasady ograniczające wnoszenie monitorów i drukarek. Powodem jest rosnąca liczba tak zwanych cagongjok - osób, które całymi dniami zajmują stoliki, traktując kawiarnie jak biura.

Wnoszą do kawiarni drukarki, stawiają przegrody. "Musiałem zablokować dostęp do gniazdek"

Wnoszą do kawiarni drukarki, stawiają przegrody. "Musiałem zablokować dostęp do gniazdek"

Źródło:
BBC

Dom mody Balenciaga po raz kolejny zaskakuje - tym razem proponuje torebkę, która wygląda jak... zwykła sklepowa reklamówka. Model Marché Packable Tote Bag Medium, pochodzący z zimowej kolekcji, kosztuje 995 dolarów, czyli ponad 3,6 tysiąca złotych. W tej cenie można mieć nadzieję, że posłuży dłużej niż jednorazowa siatka z supermarketu.

Reklamówka za tysiące złotych. Luksusowy dom mody po raz kolejny szokuje

Reklamówka za tysiące złotych. Luksusowy dom mody po raz kolejny szokuje

Źródło:
PAP

System kaucyjny w Polsce jeszcze nie ruszył, a już pojawiają się pomysły na jego rozszerzenie. Wiceminister klimatu Anita Sowińska zapowiada, że będzie zabiegać o włączenie jednorazowych szklanych butelek do systemu. Na razie nie są one objęte kaucją, bo sklepy obawiają się problemów z ich zbiórką.

Luka w systemie kaucyjnym? Wiceminister chce zmian

Luka w systemie kaucyjnym? Wiceminister chce zmian

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto nikt nie wytypował prawidłowo wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że kumulacja rośnie do 14 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 23 sierpnia 2025 roku.

Kumulacja w Lotto nadal rośnie

Kumulacja w Lotto nadal rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Koncern Intel zgodził się sprzedać rządowi Stanów Zjednoczonych 10-procentowy pakiet swoich akcji o wartości 8,9 miliarda dolarów - poinformował prezydent USA Donald Trump. To jedna z największych interwencji państwa w prywatną firmę od czasu ratowania amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego po kryzysie finansowym z 2008 roku.

Jedna z największych takich interwencji od lat. Państwo wkracza do giganta

Jedna z największych takich interwencji od lat. Państwo wkracza do giganta

Źródło:
PAP

Bpost, PostNL i Post Luxembourg, czyli operatorzy pocztowi z Belgii, Holandii i Luksemburga zawiesili wysyłkę paczek do USA z powodu nowych przepisów celnych. PostEurop, stowarzyszenie 51 europejskich publicznych operatorów pocztowych, poinformowało, że jeśli do 29 sierpnia nie uda się znaleźć rozwiązania problemu amerykańskich ceł, prawdopodobnie członkowie grupy wstrzymają wysyłki paczek do USA.

Kolejne kraje zawiesiły wysyłkę paczek do USA. "Nie chcemy ryzykować"

Kolejne kraje zawiesiły wysyłkę paczek do USA. "Nie chcemy ryzykować"

Źródło:
PAP

Podróż do Tanzanii będzie droższa - rząd tego kraju wprowadza nowy podatek lotniczy, który obejmie wszystkich pasażerów przylatujących samolotem, w tym odwiedzających Zanzibar.

Nowy podatek dla turystów. Trzeba będzie dopłacić kilkaset złotych

Nowy podatek dla turystów. Trzeba będzie dopłacić kilkaset złotych

Źródło:
PAP

Zainteresowanie pilotażem skróconego czasu pracy jest duże - informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W pierwszym tygodniu naboru do projektu złożono 150 kompletnych wniosków. Kolejnych 694 znajduje się w trakcie przygotowywania. Wnioski można składać do 15 września.

Krótsza praca za taką samą pensję. Duże zainteresowanie firm

Krótsza praca za taką samą pensję. Duże zainteresowanie firm

Źródło:
PAP

Sąd uznał, że umowa kredytowa zawarta przez oszustów na dane właściciela konta bankowego jest nieważna - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Wyrok jest nieprawomocny.

Kredyt zaciągnięty przez oszustów. Jest wyrok w sprawie spłaty

Kredyt zaciągnięty przez oszustów. Jest wyrok w sprawie spłaty

Źródło:
PAP