Stolica polskiego bezrobocia. "Tylko nie piszcie, że jesteśmy stolicą biedy"

Źródło:
tvn24.pl
23.04.2024 | Dane nie pokazują, że jest więcej zwolnień grupowych
23.04.2024 | Dane nie pokazują, że jest więcej zwolnień grupowychTVN24
wideo 2/4
23.04.2024 | Dane nie pokazują, że jest więcej zwolnień grupowychTVN24

Na ryneczku wszystko obstawione samochodami, biedy nie ma. Był nawet kiedyś taki dowcip, że ludzie pod urząd pracy przyjeżdżają limuzynami – opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl jeden z mieszkańców Szydłowca. Dlaczego w powiecie szydłowieckim jest najwyższe bezrobocie w kraju? - Nie można tego ukrywać: jest szara strefa - mówi nam Jarosław Basiak, wicedyrektor tamtejszego urzędu pracy.

Na ulicy słyszymy, że mieszka tu 15 tysięcy ludzi i że połowa z nich siedzi za granicą. Odwiedzamy Szydłowiec (woj. mazowieckie) po tym, jak Główny Urząd Statystyczny podał, że w lipcu bezrobocie w powiecie osiągnęło poziom 23,3 proc.. To żadna nowość dla tego regionu. Przykładowo w 2015 roku stopa bezrobocia wynosiła tu ponad 30 proc, w 2016 roku - 28,5 proc., w 2017 roku - 25,7 proc., a w 2019 - 24,3 proc. Rekord padł w 2004 roku, gdzie odnotowano ponad 40 proc. stopę bezrobocia.

Mieszkańcy: tu nie ma biedy

Pod urzędem miasta spotykamy Adriana, lat 30. - Tylko nie piszcie, że jesteśmy stolicą biedy i bezrobocia - krzyczy. Tłumaczy, że mieszkańcy są na to uczuleni.

- Bo to po prostu nieprawda. Na ryneczku wszystko obstawione samochodami, tu mija nas najnowszy mercedes, a ten pan ma też Corvettę. Biedy nie ma. Był nawet kiedyś taki dowcip, że ludzie pod urząd pracy przyjeżdżają limuzynami – uśmiecha się.

Napis na budynku w SzydłowcuJoanna Rubin-Sobolewska, tvn24.pl

Anna Mamla, naczelnik wydziału komunikacji i transportu w starostwie w Szydłowcu przekazuje tvn24.pl, że w powiecie szydłowieckim na dzień 5 września 2024 roku liczba zarejestrowanych samochodów to 26 744, natomiast liczba mieszkańców zameldowanych to 37 896. To oznacza, że prawie każdy ma samochód.

To skąd 23 proc. bezrobocie w powiecie szydłowieckim? – Różne są powody - odpowiada jeden z mieszkańców Szydłowca. - Na terenach wiejskich głównie są gospodarstwa. Czyli jedna osoba jest na KRUS, ale reszta rodziny jest zarejestrowana w urzędzie pracy. Wszyscy jednak pracują w tym gospodarstwie – zwraca uwagę.

Nasz kolejny rozmówca, którego spotykamy na jednej z głównych ulic Szydłowca zwraca uwagę, że "gdyby ludzie nie mieli tu pieniędzy, to domy nie rosłyby jak grzyby po deszczu".

Kontaktujemy się z Albertem Zakonnikiem, szefem firmy budowlanej. – Dwa lata temu w mig sprzedałem mieszkania wybudowane przez naszą firmę przy ulicy Wschodniej, telefony się urywały i do dziś ludzie dzwonią. Początkowo metr kwadratowy kosztował prawie 5 tysięcy złotych, a później 6,5 tysiąca złotych. Dziś sprzedałbym za wiele więcej, ale nic nowego z bloków mieszkalnych nie można budować. Nie ma gruntów pod taką zabudowę. Ten był ostatnim, ale jest za to wysyp domków jednorodzinnych wokół Szydłowca – mówi.

Praca na lewo. "Jest szara strefa"

Idziemy dalej. Pod urzędem pracy w Szydłowcu spotykamy 40-letniego Andrzeja. Mówi nam, że jest stałym bywalcem w tym budynku, od kilku lat przyjeżdża podpisać papiery, ale na lewo jest hydraulikiem. Widzimy też Jolantę. Pytamy, dlaczego nie ma pracy? - Mąż jest za granicą, to po co żona w markecie ma pracować? Dla kobiet po pięćdziesiątce zresztą nie ma tu pracy - odpowiada.

Inna rozmówczyni, Anna, również po pięćdziesiątce, mówi, że z pracą jest tu trudno, choć ona sama ją ma. Dziwimy się, że skoro ma pracę, to co robi z innymi bezrobotnymi pod urzędem? - Papiery przyszłam podpisać. Pracuję w szkole, na dowozach. Opiekuję się dziećmi podczas przejazdu do placówki. Patrzę, czy wszyscy są, czy mają zapięte pasy, czy nikt się nie wygłupia i czy jest bezpiecznie. Tylko że szkoła ma podpisaną umowę z urzędem i moje stanowisko jest dotowane przez państwo. Mam najniższą krajową i nigdy więcej mieć nie będę w takiej sytuacji, bo szkoła mnie samodzielnie nie zatrudni - opowiada nam Anna.

Obok pośredniaka w Szydłowcu jest kilka firm motoryzacyjnych i budowlanych. Zaczepiamy pracowników, którzy tłumaczą nam, że ludziom tu się dobrze żyje, że czasami "w delegacje do Radomia na budowę pojadą". – Ale na kamieniarce nie zarobią tyle, ile w Niemczech. Jak ktoś ma dzieci, to w ogóle nie musi pracować, bo żyje z 800 plus – zwracają uwagę.

Spotykamy się z Jarosławem Basiakiem, wicedyrektorem urzędu pracy. I jego pytamy, dlaczego w powiecie szydłowieckim jest tak duże bezrobocie? - Nie można tego ukrywać: jest szara strefa - wyjaśnia.

- Trudno ocenić jak wielka, ale na pewno jest. W naszym regionie znaczenie miały przemiany ustrojowe. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych praca była w promieniu piętnastu kilometrów. Ludzie pracowali w zakładach metalowych Mesko w Skarżysku, w cementowni w Wierzbicy, w naszym miejscowym Profelu. Zmiany ustrojowe, a w ich konsekwencji wygaszenie ostatniego pieca w cementowni Wierzbica w 1997 roku sprawiły, że skoczyło bezrobocie. Znam te realia, bo chodziłem do szkoły zawodowej w Skarżysku. Widziałem, ile osób wychodziło z zakładów punkt piętnasta. Oczywiście te zakłady teraz po różnych zmianach właścicielskich funkcjonują, ale to nie jest to, co było - opisuje Basiak.

Wiceszef urzędu pracy wspomina, że jak ludzie w tamtych czasach zostali zwolnieni z największych firm w regionie, to dostali odprawy i dodatkowe pieniądze na przykład na otwarcie działalności. - Nie wiem, czy oni byli przygotowani na prowadzenie biznesu w nowych realiach rynkowych? - zastanawia się. - Ci, którym to się nie udało, wybrali kierunek zagranica. Jest ich bardzo dużo - ocenia.

Czyli pracują za granicą, ale w Polsce rejestrują się jako bezrobotni? - dopytujemy. - Tak. Myślę, że tak jest. Czyli ludzie wiele lat temu potracili stałą pracę, wyjechali za granice, ściągnęli brata i kolejnych członków rodziny. Tak to wszystko się kręci. W sąsiednim powiecie przysuskim bezrobocie jest około 18 procent. Gdyby w naszej okolicy było więcej średniej wielkości zakładów, to pracy byłoby też więcej - mówi Jarosław Basiak.

Wyjaśnia, że w powiecie jest zarejestrowanych około 4 tysięcy podmiotów gospodarczych, ale tylko dwa procent to są średnie lub duże przedsiębiorstwa. Reszta to jednoosobowe firmy.

- Następny problem to wynagrodzenia. Płaca minimalna jest wysoka, wiec pracownik z pracodawcą może się dogadać tak, aby obie strony były zadowolone. Powstaje wtedy szara strefa - wyjaśnia zastępca dyrektora urzędu pracy.

Czytaj też: Najniższa krajowa wyższa od 1 lipca. Podwyżka dla trzech milionów Polaków

Budynek urzędu pracy w Szydłowcu Joanna Rubin-Sobolewska tvn24.pl

Paradoks

Jarosław Basiak wyciąga teczkę i pokazuje nam dane. Mówi, że osób bezrobotnych w powiecie jest 2840, w tym najwięcej w przedziale w wieku 35 - 44 lat.

- To jest grupa tych osób, która powinna być najbardziej aktywna zawodowo. I pewnie sobie dobrze radzi na budowach, jako fryzjerki czy kosmetyczki, ale w szarej strefie. Jak ktoś wyjeżdża za granicę i proponujemy mu pracę w Polsce, to słyszę takie pytanie: panie dyrektorze, mam za tyle pracować, za najniższą krajową? Blisko mają do Niemiec, zawsze mogą przyjechać na podpis i to dobrym samochodem. Zyskują ubezpieczenie, mogą pójść do lekarza na NFZ - tłumaczy.

Pytamy, czy można jednocześnie brać zasiłek dla bezrobotnych w Polsce, a pracować za granicą? - Odpowiem tak: młodzi ludzie są przedsiębiorczy i sobie radzą - rozkłada ręce wicedyrektor urzędu.

Dodaje: - Jest u nas paradoks. Pomimo tego, że mamy najwyższe bezrobocie, to pracodawcy mówią, że mają problem z tym, aby znaleźć człowieka do pracy. Mamy ofertę na przykład dla spawacza. Wzywamy osoby, które mogłyby podjąć pracę i słyszymy, że jeden nie może dojechać, drugi nie ma samochodu, trzeci mówi, że go krzyż boli. Da się odczuć, że te osoby nie chcą wziąć tej pracy - stwierdza Basiak.

Podaje, że ofert o pracę z firm od 1 stycznia 2024 roku było 76 oraz subsydiowanych (dotowanych z budżetu urzędu pracy) 574.

Z analiz urzędu pracy wynika, że w powiecie szydłowieckim brakuje nie tylko spawaczy, ale też kierowców zawodowych i księgowych.

- Mamy środki finansowe na przekwalifikowanie się, nauczenie się nowego zawodu. Zainteresowania bardzo dużego tym nie ma - mówi wiceszef urzędu pracy.

"Poszukujemy fachowców o wysokich kwalifikacjach"

Odwiedzamy lokalnych przedsiębiorców. Firma Toolmex Truck istnieje na rynku od lat 90-tych ubiegłego wieku. Zajmują się sprzedażą, serwisem, remontami wózków widłowych i maszyn budowlanych.

- Mamy własne biuro projektów, które specjalizuje się w przygotowaniu wózków widłowych, ładowarek teleskopowych czy maszyn budowlanych pod konkretne potrzeby klienta. Jesteśmy jedną z większych firm w Szydłowcu. Zatrudniamy ponad dwieście osób w dziesięciu oddziałach w Polsce oraz w oddziale w Ukrainie, w Nowogrodzie Wołyńskim. Z samego Szydłowca i okolic zatrudniamy sto dwadzieścia osób - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl szef firmy Witold Wydrzyński.

Jak dodaje, pracownicy dojeżdżają do pracy z Radomia (około 32 km), Suchedniowa (około 22 km), ze Skarżyska-Kamiennej (około 16 km). 

- Poszukujemy fachowców o wysokich kwalifikacjach. Mechanicy serwisowi, którzy naprawiają nowoczesne wózki widłowe, ładowarki teleskopowe czy maszyny budowlane są po studiach technicznych, po elektronice, informatyce, mechanice budowy maszyn. Takich osób w ogóle na rynku jest mało. Polski system szkolnictwa nie jest dostosowany do potrzeb gospodarki. Kształci się dużo ludzi w kierunkach humanistycznych, a gospodarka opiera się na inżynierach po wydziałach mechanicznych, elektronicznych, po informatyce, po budownictwie lądowym - wyjaśnia Wydrzyński.

Żeby wyjść naprzeciw wyzwaniom związanym są z niedoborem pracowników, Toolmex podpisał umowę z miejscowym technikum. Dzięki temu prowadzi praktyczne zajęcia w swoim zakładzie. Aktualnie w firmie mają wakaty na każde stanowisko: na doradcę technicznego klienta, inżyniera, w dziale sprzedaży, mechanika, spawacza, lakiernika. Zatrudniają też osoby z niepełnosprawnością.

- Urzędnicy nie tworzą miejsc pracy i nie zmniejszą bezrobocia. Rozwiązaniem jest lepsze dostosowanie szkolnictwa do potrzeb gospodarki. Trzeba wrócić do szkół zawodowych. To kluczowe, aby je odbudować i o tym rozmawiamy podczas spotkań Rady Rynku Pracy w Szydłowcu - zaznacza prezes Toolmexu.

Podkreśla też, że w przedsiębiorców uderza poziom płacy minimalnej, która od 1 lipca 2024 roku wynosi 4300 zł (3261,53 zł netto). W ocenie Wydrzyńskiego wynagrodzenie powinno wynikać z zaangażowania, z innowacyjności, z nowoczesnych produktów i rozwoju firmy, a nie z góry narzuconych wytycznych, dla wszystkich takich samych.

- Współpracujemy od wielu lat z firmami z Dalekiego Wschodu i mogłem czerpać z ich doświadczenia, mentalności, z etosu pracy. Oczywiście kwestią dyskusyjną jest, w którą stronę ten etos miałby pójść. To kwestia wyboru między konsumpcją a ciężką harówą przez całe życie po to, żeby stworzyć potężną gospodarkę, która mogłaby konkurować z Japonią, Korea Południową czy Chinami - dodaje Witold Wydrzyński.

Praca w markecie. Ile można zarobić?

Praca jest w największej sieci handlowej w kraju. Kinga Jagiełło-Kulesza, dyrektor działu HR w sieci Biedronka opowiada w rozmowie z tvn24.pl, że w powiacie szydłowieckim mają otwarte dwie rekrutacje na stanowiska sprzedawca kasjer oraz sprzedawca przy ladzie tradycyjnej.

Ile można zarobić? - Wynagrodzenie na stanowisku sprzedawca-kasjer wynosi od 4,7 tys. zł do 5050 zł brutto w pierwszym roku pracy. Nasi pracownicy otrzymują podwyżki stażowe po roku oraz 3 latach pracy, zatem pracownik ze stażem powyżej 3 lat na tym stanowisku zarobi od 4850 zł do 5300 zł brutto - wylicza szefowa HR.

Mają dwie placówki w Szydłowcu, w jednej z nich zatrudnienie znalazły 22 osoby.

- Z kolei w najbliżej położonym Szydłowca – Centrum Dystrybucyjnym w Mszczonowie, poszukujemy pracowników na stanowiska magazynierów i specjalisty ds. planowania - uszczegóławia Kinga Jagiełło-Kulesza.

"Dorabiam sobie po cichu"

Zaglądamy też do małych firm, które wolą pozostać anonimowe. Rozmawiamy z Małgorzatą, która od ponad kilku dekad prowadzi kwiaciarnie w Szydłowcu. Jeszcze dwa lata temu zatrudniała trzy osoby, ale teraz pracuje sama. - Kiedyś to pracę zaczynałam o drugiej w nocy, jechało się do Warszawy na giełdę i całego malucha w kwiatach przywoziłam. Dziś kwiaty same do mnie przyjeżdżają. To jest ułatwienie - opowiada.

SzydłowiecJoanna Rubin-Sobolewska tvn24.pl

Właścicielka kwiaciarni jednocześnie wskazuje, że utrudnieniem są markety. - Tam kwiaty są tańsze, innej jakości. Widzę też, że ludzie nie wydają wielkich pieniędzy na kwiaty, bo to nie jest produkt pierwszej potrzeby. Poza tym są już maszyny - zaznacza Małgorzata.

Prowadzi nas do kilku maszyn vendingowych, gdzie można kupić bukiety kwiatów 24 godziny na dobę.

- Dlatego nie było sensu już zatrudniać dodatkowych osób do pracy - kończy Małgorzata.

Na ulicy spotykamy Krzysztofa, grabarza, bo w pobliskim kościele jest uroczystość pogrzebowa. - Pracę mam od zawsze. Jak tylko skończyłem szkołę, to zatrudniłem się na cmentarzu. To już będzie z piętnaście lat - wylicza, gdy dopytujemy o jego sytuację zawodową.

- Jestem z pobliskiej gminy, ale czasami dorabiam sobie po cichu po okolicy podczas pogrzebów. Dlatego dziś jestem w Szydłowcu. Nie chciałbym prowadzić zakładu pogrzebowego i zatrudniać pracowników. Niewiele bym zarobił, pewnie tylko na koszty. Kogo stać, aby takie pieniądze na podatki płacić? - pyta grabarz.

Czytaj też: Tak się zarabia w Polsce. Raport GUS

Imiona niektórych bohaterów zostały zmienione.

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin-Sobolewska Opracowanie graficzne: Katarzyna Korzeniowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Komisja Europejska (KE) zatwierdziła wstępnie wnioski Polski o płatność drugiej i trzeciej transzy w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na 9,4 miliarda euro - podała KE. Według resortu funduszy środki dotrą do Polski jeszcze w tym roku.

Bruksela wstępnie zatwierdziła wnioski o płatność z KPO na 40 miliardów złotych

Bruksela wstępnie zatwierdziła wnioski o płatność z KPO na 40 miliardów złotych

Źródło:
PAP

W trzecim kwartale bieżącego roku wzrost cen mieszkań był wyższy niż dynamika wynagrodzeń, ale w ujęciu rocznym spowolnił po raz pierwszy od 2023 roku - wskazał w najnowszym raporcie Polski Instytut Ekonomiczny. Analitycy podkreślają, że stabilizację widać w większości miast wojewódzkich, gdzie w porównaniu kwartał do kwartału ceny utrzymały się na niezmienionym poziomie.

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Źródło:
PAP

Analizy dotyczące skróconego tygodnia pracy trwają, ale są na zbyt wczesnym etapie, aby móc wskazać termin skierowania projektu ustawy do Sejmu - podało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Różne rozwiązania są konsultowane z Instytutem Pracy i Spraw Socjalnych.

Krótszy tydzień pracy. Ministerstwo o analizach

Krótszy tydzień pracy. Ministerstwo o analizach

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) nałożył na przedsiębiorstwo sprzedające między innymi drzwi antywłamaniowe, karę w wysokości 350 tysięcy złotych za nieprzestrzeganie zasad ochrony danych osobowych - podano we wtorkowym komunikacie. Wcześniej firma zmagała się z atakiem hakerskim, w wyniku którego straciła dostęp do danych klientów i pracowników.

Pracownik wyłączył program antywirusowy, stracili dostęp do bazy klientów

Pracownik wyłączył program antywirusowy, stracili dostęp do bazy klientów

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Farmaceutyczny poinformował o wycofaniu z obrotu na terenie całego kraju dwudziestu serii leku Adrimax. Powodem podjęcia tej decyzji jest wystąpienie wady jakościowej.

Dwadzieścia serii leku na kaszel wycofano z aptek

Dwadzieścia serii leku na kaszel wycofano z aptek

Źródło:
GIF

Mamy kolejny rekord - ponad 5 milionów Polaków zdecydowało się na zastrzeżenie numeru PESEL - przekazało Ministerstwo Cyfryzacji w komunikacie prasowym. Liczba zastrzeżonych numerów PESEL szybko rośnie - od 20 sierpnia bieżącego roku przybyło ich już 500 tysięcy.

Zrobiło to już ponad pięć milionów Polaków

Zrobiło to już ponad pięć milionów Polaków

Źródło:
PAP

- Pomimo wielu wyzwań Polska wypełnia wszystkie zobowiązania i konsekwentnie idzie w kierunku zrównoważonego rozwoju oraz sprawiedliwej transformacji - mówił we wtorek podczas szczytu klimatycznego COP29 w Baku prezydent Andrzej Duda.

Prezydent: atom to przyszłość

Prezydent: atom to przyszłość

Źródło:
PAP

Od 15 listopada na terenie archeologicznym w Pompejach na południu Włoch będzie obowiązywał limit 20 tysięcy odwiedzających dziennie - zapowiedziała jego dyrekcja. Na wprowadzenie nowych zasad zdecydowano się po rekordowym lecie, gdy liczba turystów w Pompejach sięgała 36 tysięcy dziennie.

Pompeje ograniczają turystykę, by chronić "kruche dziedzictwo"

Pompeje ograniczają turystykę, by chronić "kruche dziedzictwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Wartość bitcoina we wtorek była wyceniana na ponad 90 tysięcy dolarów. Krypowaluta, zwana przez niektórych "cyfrowym złotem", unosi się na fali euforii po wyborach prezydenckich w USA. Donald Trump obiecywał, że Stany Zjednoczone staną się centrum branży aktywów cyfrowych i obiecał utworzenie strategicznego zapasu bitcoinów.

Bitcoin płynie na fali euforii

Bitcoin płynie na fali euforii

Źródło:
Reuters

Nieprawidłowości w Poczcie Polskiej na ponad 113 milionów złotych stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli (NIK), która kontrolowała inwestycje spółki w latach 2020-2023. Chodzi między innymi o zakup automatów paczkowych i budowę nowej strony internetowej. Izba zapowiada wniosek do prokuratury, skierowała też pismo do Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Nieprawidłowości na ponad 113 milionów złotych

Nieprawidłowości na ponad 113 milionów złotych

Źródło:
PAP

Wojciech Wrochna został nowym pełnomocnikiem rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej - poinformowało Ministerstwo Przemysłu. Dodało, że Wrochna został także powołany na stanowisko sekretarza stanu w resorcie.

Premier powołał nowego pełnomocnika rządu

Premier powołał nowego pełnomocnika rządu

Źródło:
PAP

We wtorek złoty osłabia się wobec wszystkich głównych walut. Dolar jest najdroższy od kwietnia tego roku. W najbliższych dniach w centrum uwagi rynków pozostaną spekulacje inwestorów na temat przyszłych decyzji administracji Donalda Tumpa.

Złoty w odwrocie. Dolar, frank i funt najdroższe od kilku miesięcy

Złoty w odwrocie. Dolar, frank i funt najdroższe od kilku miesięcy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Eldorado sektora bankowego w Polsce jeszcze trochę potrwa, ale nie będzie trwało wiecznie - ocenił wicedyrektor w zespole usług doradczych dla sektora finansowego w PwC Polska Bartosz Cieślak. Wyjaśnił, że dobra kondycja banków wynika między innymi z wysokich stóp procentowych.

Trwają "złote czasy" dla banków w Polsce. Rosną miliardowe zyski

Trwają "złote czasy" dla banków w Polsce. Rosną miliardowe zyski

Źródło:
PAP

Piątek 15 listopada to ostatni dzień na złożenie wniosku o pomoc przez rolników, którzy ponieśli straty w wyniku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych - przypomniało Ministerstwo Rolnictwo i Rozwoju Wsi.

Nadchodzi ważny termin dla rolników. Ostatni moment na złożenie wniosku o pomoc

Nadchodzi ważny termin dla rolników. Ostatni moment na złożenie wniosku o pomoc

Źródło:
PAP

Europejski Bank Inwestycyjny przyzna grupie Orlen 3,5 miliarda złotych finansowania na modernizację sieci energetycznej - przekazał Orlen w informacji prasowej. Spółka będzie miała 3 lata na wykorzystanie funduszy, a następnie 15 lat na spłatę zobowiązań.

Ponad trzy miliardy złotych dla Orlenu. Jest decyzja europejskiego banku

Ponad trzy miliardy złotych dla Orlenu. Jest decyzja europejskiego banku

Źródło:
PAP

Od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej branża budowlana po raz trzeci przeżywa załamanie. W 2024 roku niewypłacalność ogłosiło ponad 700 firm - informuje we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Załamanie w branży budowlanej

Załamanie w branży budowlanej

Źródło:
PAP

Zmiany w sprawie kasowania punktów karnych, utratę prawa jazdy na zawsze w niektórych sytuacjach, zaostrzenie kar za przekroczenie prędkości o 50 kilometrów na godzinę oraz umożliwienie uzyskania prawa jazdy osobom, które ukończyły 17 lat - zakłada projekt, nad którym pracuje Ministerstwo Infrastruktury. Zapowiedź w tej sprawie znalazła się w wykazie prac legislacyjnych rządu.

Duże zmiany dla kierowców. Zapowiedź ministerstwa

Duże zmiany dla kierowców. Zapowiedź ministerstwa

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Zdrowia szykuje zmiany w zakresie medycyny pracy. W pakiecie będą dodatkowe badania - zapowiedział wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. - Inwestycja w zdrowie pracowników ma szczególne znaczenie - komentuje Renata Górna, ekspertka Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.

Rewolucja w medycynie pracy. "Każdy to będzie musiał mieć zrobione"

Rewolucja w medycynie pracy. "Każdy to będzie musiał mieć zrobione"

Źródło:
tvn24.pl

Moskwa analizuje kwestię połączenia swoich największych firm naftowych - poinformował dziennik "The Wall Street Journal". Wzmocniłoby to kontrolę Putina nad globalnym rynkiem energii, a powstały gigant byłby drugim światowym producentem ropy, wyprzedzanym tylko przez saudyjskie Aramco.

To byłby światowy gigant. Pomysł Kremla

To byłby światowy gigant. Pomysł Kremla

Źródło:
PAP

Kierunek, którzy przyjęła Europa, jest zły. Cła na chińskie elektryki nic nie zmienią albo zmienią w niewielkim stopniu - stwierdził w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR Wojciech Drzewiecki. Jak dodał, celem Brukseli było przeniesienie inwestycji na rynek europejski, lecz tak się nie stanie.

Europa na zakręcie. "Już wiemy, w jakim kierunku to idzie"

Europa na zakręcie. "Już wiemy, w jakim kierunku to idzie"

Źródło:
tvn24.pl

Albania przyciąga coraz większą liczbę turystów, a część z nich odwiedza ten kraj dla usług z zakresu medycyny estetycznej - wynika z informacji przekazanych przez portal telewizji N1. "Szacuje się, że sektor turystyki medycznej Albanii generuje od 200 do 250 milionów euro rocznie" - dodano.

"Europejski standard za ułamek europejskich cen". Biznes kwitnie

"Europejski standard za ułamek europejskich cen". Biznes kwitnie

Źródło:
PAP

Czy Państwowa Inspekcja Pracy będzie zamieniać umowy cywilnoprawne na umowy o pracę? - Mało prawdopodobne, aby to przeszło. To są propozycje części posłów i okręgowych inspektorów pracy, ale one są mało akceptowalne przez pracodawców i samych pracowników w dużej mierze - powiedział biznesowej redakcji tvn24.pl Dariusz Trzcionka, przewodniczący Porozumienia Związków Zawodowych "Kadra", członek Rady Ochrony Pracy. - Celem resortu pracy jest "odśmieciowienie" polskiego rynku pracy i systemowa reforma PiP - przekonuje wiceszef MRPiPŚ Sebastian Gajewski.

Umowy śmieciowe do kosza? "To może być różnie postrzegane"

Umowy śmieciowe do kosza? "To może być różnie postrzegane"

Źródło:
tvn24.pl

Postulujemy, by wszyscy pracownicy, którzy wykonują swoje obowiązki zawodowe w dni ustawowo wolne od pracy, otrzymywali 2,5 razy wyższe wynagrodzenia niż za pracę w dni powszednie - pisze Związkowa Alternatywa w niedzielnym komunikacie. Proponowane zmiany miałyby dotyczyć zarówno świąt, jak i niedziel handlowych.

Wyższa pensja za pracę w święta. Padła nowa propozycja

Wyższa pensja za pracę w święta. Padła nowa propozycja

Źródło:
tvn24.pl

Łatwiejsze porównywanie ofert, uproszczenie umów z operatorami czy większe bezpieczeństwo klientów to zmiany, jakie wprowadza nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej. Obowiązujące od dziś przepisy mają zwiększyć bezpieczeństwo, a także zapewnić większą kontrolę finansową Polaków.

Rewolucyjne zmiany dla konsumentów. Przepisy weszły w życie

Rewolucyjne zmiany dla konsumentów. Przepisy weszły w życie

Źródło:
PAP

Oszuści podszywają się pod firmę kurierską DHL i informują o konieczności uiszczenia opłaty, niezbędnej do dokończenia dostawy. Ich celem są dane karty kredytowej - ostrzega CERT Polska.

Oszuści podszywają się pod firmę kurierską. Uwaga na takie SMS-y

Oszuści podszywają się pod firmę kurierską. Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

Dyrektor działu IT w banku może zarabiać nawet 50 tysięcy złotych brutto miesięcznie - wynika z raportu przygotowanego przez Grafton Recruitment. Na wysokie wynagrodzenie może również liczyć manager zespołu do spraw ryzyka. Na niższych stanowiskach pensje zaczynają się od 6 tysięcy złotych brutto.

Nawet 50 tysięcy złotych miesięcznie. Tak zarabiają w bankach

Nawet 50 tysięcy złotych miesięcznie. Tak zarabiają w bankach

Źródło:
tvn24.pl