Wtorkowe wybory w USA miały wiele oblicz. Głosowano nie tylko na prezydenta, ale też na członków Kongresu i podejmowano decyzje odnośnie różnych kwestii światopoglądowych na poziomie stanów. Okazało się, że były to bardzo "tęczowe" wybory. Po raz pierwszy w historii do Senatu wybrano jawną homoseksualistkę.
Historyczną pierwszą senatorką-lesbijką została demokratka Tammy Baldwin z stanu Wisconsin. W wyborach pokonała kandydata republikanów Tommy Thompsona. - Zdaję sobie sprawę, że mam zaszczyt zostać pierwszą senatorką stanu Wisconsin. Zdaję sobie też sprawę, że jestem pierwszym otwarcie homoseksualnym członkiem Senatu USA - powiedziała demokratka. - Nie startowałam jednak w wyborach, aby być "tą pierwszą". Startowałam po to, żeby dokonać zmian - zapewniła kobieta, co tłum jej zwolenników obecnych w sztabie wyborczym skwitował gromkimi brawami. Wyjątkowy wybór Co ciekawe, od początku kampanii wyborczej kobiecie nie dawano wielkich szans. Jej konkurent to bardzo znany polityk, który w przeszłości był gubernatorem Wisconsin oraz Sekretarzem Zdrowia i Opieki Publicznej w administracji G.W. Busha. Thompson popełnił jednak w kampanii szereg poważnych błędów. Na przykład próbował wytknąć konkurentce, że jest "miękka" w kwestii Iranu, co dotkliwie zripostowała, pokazując, iż republikanin sam inwestował w szereg firm robiących interesy z Teheranem. Kwestia orientacji seksualnej demokratki niemal w ogóle nie była obecna w kampanii wyborczej. Gdy jeden ze współpracowników Thompsona opublikował w internecie filmik i hasło z przesłaniem opierającym się na krytyce homoseksualizmu Baldwin, jego szef natychmiast się od tego zdystansował. Miejsce demokratki w Izbie Reprezentantów zajmie jej kolega partyjny Mark Pocan, który również jest otwarcie homoseksualistą. Coraz szerszy front "Tęczowość" wyborów przejawiła się również w tym, że wyborcy z stanów Maryland i Maine zalegalizowali małżeństwa homoseksualne. Trwa liczenie głosów w stanie Waszyngton, ale wszystko wskazuje, że również tam zostaną zalegalizowane małżeństwa osób tej samej płci. Są one już legalne w siedmiu stanach i w stolicy USA, Waszyngtonie. Spodziewana legalizacja małżeństw homoseksualnych w rzeczonych trzech stanach będzie pierwszym przypadkiem, kiedy zaakceptowano ten krok w wyborach powszechnych. W innych stanach zmiany w prawie wprowadzają głównie stanowe kongresy i gubernatorzy. - To gigantyczne zwycięstwo. Udało nam się zapisać w historii - stwierdził Biran Ellner, szef organizacji "The Four", przekonującej do legalizacji małżeństw homoseksualnych.
Autor: mk//gak/k / Źródło: Huffington Post, Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tammybaldwin.com