Papież apeluje o powstrzymanie przemocy w Jerozolimie


Papież Franciszek zaapelował w niedzielę o zatrzymanie przemocy i dialog w Jerozolimie, gdzie trwają starcia między Palestyńczykami a izraelskimi siłami bezpieczeństwa. Wybuchły one, gdy Izrael zainstalował bramki kontrolne przy wejściach na Wzgórze Świątynne.

Zwracając się do tysięcy wiernych w południe w czasie spotkania na modlitwie Anioł Pański papież powiedział: - Obserwuję z obawą poważne napięcia i przemoc w tych dniach w Jerozolimie. Czuję potrzebę, by wystosować żarliwy apel o umiar i dialog.

"Zachęcam, byście przyłączyli się do mnie w modlitwie"

- Zachęcam was, byście przyłączyli się do mnie w modlitwie o to, by Bóg zainspirował wszystkich do postanowień pojednania i pokoju - dodał Franciszek, odnosząc się do starć, w których zginęło kilku Palestyńczyków. Rozszerzyły się one na Zachodni Brzeg Jordanu.

Izrael zaostrzył środki bezpieczeństwa po zastrzeleniu 14 lipca przy jednym z wejść na Wzgórze Świątynne dwóch policjantów przez trzech izraelskich Arabów.

W rozważaniach przed południową modlitwą Franciszek zachęcał wiernych do połączenia dwóch pozornie - jak wskazał - sprzecznych postaw: zdecydowania i cierpliwości.

Wyjaśnił, że cierpliwość oznacza woleć Kościół, który "nie obawia się ubrudzić rąk, piorąc ubrania swych synów, niż Kościół czystych, który chce osądzać przed czasem, kto jest w Królestwie Bożym, a kto nie".

- Ile cierpliwości ma Bóg - pytał papież. - Także każdy z nas może to powiedzieć: Ile cierpliwości ma Bóg do mnie - dodał.

Autor: arw/sk / Źródło: PAP