W niedzielę biegacze już po raz 23. opanowali Chomiczówkę. Mimo niesprzyjającej pogody, chętnych nie brakowało. W biegu na 15 km najlepszy okazał się Błażej Brzeziński, zaś dystans 5 km najszybciej pokonał Arkadiusz Gardzielewski.
- Bieg Chomiczówki to promocja aktywnego spędzania czasu i zdrowia, a także sprawdzenie formy przed rozpoczynającym się sezonem. Do tradycji przeszła organizacja tego wydarzenia w trzecią niedzielę stycznia - mówił przed zawodami Grzegorz Pietruczuk, wiceburmistrz Bielan. - To pierwszy zimowy bieg w stolicy, jeden z najstarszych biegów w Warszawie, jak również w Polsce, rozpoczynający cykl Festiwalu Biegowego – dodał.
Grzegorz Pietruczuk także brał udział w zawodach. "Już na linii mety! Jest życiówka! Nieoficjalnie 23.55" – chwalił się na na Facebooku. Bieg łączył w sobie faktycznie dwa biegi: XXIII o Puchar Chomiczówki (start o godz. 11) i XI o Puchar Bielan (start o 10). Zwycięzcą na 15 km okazał się Błażej Brzeziński z Bydgoszczy. Pokonał dystans w 46 minut. – Rywalizacja była zacięta, a atmosfera, jak zawsze, doskonała – mówi nam Małgorzata Kink, rzeczniczka dzielnicy.
Trasa obydwu biegów: P. Nerudy – Kwitnąca – J. Conrada (chodnik ul. J. Conrada po stronie wschodniej od ul. Kwitnącej do ul. W. Bogusławskiego – przejście dla pieszych przez ul. J. Conrada przy skrzyżowaniu z ul. W. Bogusławskiego) – W. Bogusławskiego – Kwitnąca – B. Głowackiego – Żółwia – Mistrzowska – Brązownicza – J. Conrada (przejście dla pieszych przez ul. J. Conrada po wschodniej stronie pętli Chomiczówka – chodnik ul. J. Conrada po stronie północnej) – M. Dąbrowskiej – J. Bajana – Renesansowa – Aspekt – ciąg pieszy po południowej stronie supermarketu – P. Nerudy.
TAK WYGLĄDAŁ BIEG W UBIEGŁYCH LATACH:
ran/r
Źródło zdjęcia głównego: Facebook.com/Bielany