Zarzuty dla trzech osób za tęczowe flagi na pomnikach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Rzecznik KSP o zarzutach dla aktywistów
Rzecznik KSP o zarzutach dla aktywistówTVN24
wideo 2/9
Zatrzymania za tęczowe flagi na pomnikach

Warszawska policja poinformowała, że trzem osobom przedstawiono zarzuty w związku z wywieszeniem tęczowych flag na warszawskich pomnikach. Rzecznik Komendy Stołecznej Policji przekazał, że zostały one zwolnione po zakończeniu czynności.

Komenda Stołeczna Policji informowała na Twitterze o zatrzymaniach trzech osób. Zapowiedziała, że planowane są dalsze czynności. Chodzi o wywieszanie tęczowych flag na warszawskich pomnikach, do którego doszło w ubiegłym tygodniu.

Do dwóch lat więzienia

- Do sprawy zatrzymano w sumie trzy osoby: dwie kobiety i jednego mężczyznę. Wszystkie usłyszały zarzut znieważenia pomnika. Dodatkowo jednej z nich postawiono także zarzut obrazy uczuć religijnych. Wszystkie osoby zostały zwolnione po zakończeniu czynności - poinformował w rozmowie z tvnwarszawa.pl Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

Wcześniej rzecznik mówił na antenie TVN24 o czynnościach procesowych realizowanych w tej sprawie. - Jeżeli chodzi o środki, które my stosujemy, są oparte o Kodeks postępowania karnego. Pamiętajmy, że nie mamy do czynienia ze sprawą, że ktoś miał posługiwać się flagą, tylko że poprzez dane zachowanie znieważył w ten sposób pomniki i obraził uczucia religijne i to jest podstawą do dalszych czynności realizowanych przez policjantów - powiedział Marczak.

Podkreślił, że mowa o przestępstwach określonych w Kodeksie karnym. - Zatem w przypadku obrazy uczuć religijnych to kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Jeśli chodzi o znieważenie, mówimy o możliwości kary grzywny - wskazał.

O przebieg postępowania zapytaliśmy też adwokat, która broni dwóch z trojga zatrzymanych aktywistów.

- Od rana trwają czynności, przesłuchania zatrzymanych osób. Ja bronię dwie panie. Dla trzeciej osoby, którą broni inny adwokat to już druga doba aresztu policyjnego - przekazała nam w środę Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska. - Dzisiaj zostały przedstawione zarzuty. Teraz czynności będą podejmowane przez prokuratora i zobaczymy, czym to zaowocuje - dodała.

Zaznaczyła, że nie może przedstawić treści zarzutów, które są objęte tajemnicą śledztwa. Wcześniej zapowiedziała również, że złoży zażalenie na działania policji.

Lewica: tęcza nie obraża

W środę przy komisariacie, gdzie przebywają zatrzymane osoby, Lewica zwołała konferencję prasową. Politycy tej partii domagają się wyjaśnień na temat działania policji.

- Nie ma naszej zgody na takie traktowanie aktywistów i aktywistek. Lewica zawsze będzie stawać po stronie tych, którzy są słabsi. Po stronie tych, którzy są przez policję zamykani bez powodu. Dlatego że nie ma żadnego powodu, żeby zatrzymywać osoby, które są podejrzane o przestępstwo, które w hierarchii Kodeksu karnego nie jest najpoważniejszym przestępstwem, bo jeżeli chodzi o naruszenie uczuć religijnych, to jest to górna granica zagrożenia dwa lata pozbawienia wolności, więc jest to tylko występek, a nie żadna zbrodnia - powiedziała w czasie konferencji posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. - Można spokojnie było wysłać tym podejrzanym wezwanie do stawiennictwa na komendzie celem złożenia wyjaśnień. Natomiast policja postanowiła razem z prokuraturą zrobić taką akcję, która ma na celu wywołać reakcję mrożącą, który ma przestraszyć innych - dodała.

Karolina Gierdal z Kampanii Przeciw Homofobii oceniła, że zatrzymanie to "nadmierne środki zastosowane w celu zastraszenia aktywistów i aktywistek". - Sięgnięto po osoby, które działają oddolnie, w strukturze niesformalizowanej, jako kolektyw, czyli te, które są najbardziej narażone na atak, i zatrzymano je, jakby popełniły jakąś wielką zbrodnię – powiedziała.

"To absolutny skandal"

Zwróciła też uwagę, że zatrzymanie stosuje się wobec tych, co do których zachodzi obawa, że nie stawią się na przesłuchanie lub zniszczą dowody. - Taka sytuacja absolutnie nie miała tutaj miejsca. Chodzi tylko i wyłącznie o to, abyśmy się bały i bali chodzić z tęczową flagą, pokazywać ten symbol w przestrzeni publicznej. Dlatego reagujemy, stoimy po stronie zatrzymanych – mówiła adwokatka z KPH. - To, co możemy teraz wszyscy robić, to podawać te informacje i po prostu się nie bać - dodała.

O potrzebie informowania mówiła też Marta Puczyńska z Kolektywu Antyrepresyjnego SZPIL(A). - Informujemy media na całym świecie o tej sytuacji, to absolutny skandal, żeby osoby, które są marginalizowane i próbują zaznaczyć swoja obecność w przestrzeni publicznej, były w ten sposób penalizowane - powiedziała. - Zatrzymane są już trzy osoby, wczoraj w nocy policja z Rzeszowa i Warszawy pojechała po jedną z nich w Bieszczady, przywiozła ją na komendę. Wiemy, że dwie dziewczyny są po przesłuchaniach – dodała.

O pierwszych zatrzymaniach policja poinformowała we wtorek. Jak tłumaczył rzecznik KSP, czynności są prowadzone w oparciu o Kodeks postępowania karnego. Dodał, że działania policjantów są prowadzone na zlecenie prokuratury i to policja odpowiada za taktykę: sposób zatrzymania i dalsze czynności.

Tęczowe flagi i chustki

W nocy z wtorku na środę (28 na 29 lipca) na pomniki nałożono między innymi tęczowe flagi. Z manifestu opublikowanego w internecie wynika, że akcja aktywistów miała na celu walkę z homofobią.

"To jest szturm. To tęcza. To atak! Postanowiłyśmy działać. Tak długo, jak będą się bać trzymać Cię za rękę. Tak długo, aż nie zniknie z naszych ulic ostatnia homofobiczna furgonetka. To nasza manifestacja odmienności – ta tęcza. Tak długo, jak flaga będzie kogoś gorszyć i będzie niestosowna, tak długo uroczyście przyrzekamy prowokować" - brzmiał wpis opublikowany w mediach społecznościowych.

Z wpisu dowiadujemy się, że oprócz tęczowej flagi i manifestu uczestnicy akcji umieszczali na pomnikach również fioletowe chustki z symbolem ruchu anarchistycznego.

Jeszcze w środę wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z tymi zdarzeniami. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła w czwartek postępowanie w sprawie obrazy uczuć religijnych i znieważenia pomników poprzez nałożenie na nie tęczowych flag i masek.

Autorka/Autor:katke/kk/ran/b

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Robert Kuszyński / Oko. Press

Pozostałe wiadomości

Oszuści przekonali 77-latka, że jego pieniądze są zagrożone. Wpłacił na wskazane przez nich konto 100 tysięcy złotych. W tym celu pojechał, tak jak mu kazali, do banku w Radomiu. To był jednak dopiero początek, miał zrobić kolejny przelew - na 1,5 miliona złotych. Tym razem w banku w Warszawie.

Wpłacił 100 tysięcy, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Wpłacił 100 tysięcy, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojona kobieta zawiadomiła policję, że z jednego z mieszkań w bloku dobiega płacz i krzyk dziecka. Policjanci zauważyli małą dziewczynkę stojącą w oknie. Płakała i wołała o pomoc. Okazało się, że jej matka poszła do znajomego "na piwo". Pijana była też matka, której dwuletni synek bawił się sam nad stawem. Nie widziała w tym nic złego, bo "był tam nie po raz pierwszy i nigdy nie wpadł".

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek na trasie S7 pod Warszawą. Nie żyje rowerzysta. Jezdnia w kierunku stolicy jest zablokowana, wyznaczono objazdy.

Tragiczny wypadek na S7, nie żyje rowerzysta

Tragiczny wypadek na S7, nie żyje rowerzysta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek została podpisana została umowa na wykonanie prac przedprojektowych dla IV linii metra wraz ze Stacją Techniczno-Postojową w Warszawie. Zwycięzca przetargu - firma Metroprojekt sp. z o.o. - przygotuje koncepcję przebiegu linii M4. Powstanie także dokumentacja niezbędna do realizacji planowanej inwestycji. Opracowanie będzie gotowe w 2027 roku.

Podpisano umowę w sprawie czwartej linii metra

Podpisano umowę w sprawie czwartej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z Warszawy wyjechało już kilkadziesiąt samochodów ciężarowych z pomocą dla ludzi zamieszkujących tereny dotknięte powodzią. Zabrały 720 palet z darami mieszkańców stolicy. Potrzebne artykuły, także dla zwierząt będą zbierane w wielu miejscach przez weekend, w pozostałych także w dni powszednie w przyszłym tygodniu.

Kilkadziesiąt tirów już pojechało, zbiórka darów dla powodzian trwa

Kilkadziesiąt tirów już pojechało, zbiórka darów dla powodzian trwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Łukasz Ż. został zatrzymany w szpitalu w Lubece. Odbyło się już posiedzenie przed sądem niemieckim. - Ż. został aresztowany, nie wyraził zgody na przyspieszoną ekstradycję do Polski - zaznaczył Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W sprawie jest już sześciu podejrzanych.

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Policjanci ze Śródmieścia prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży z włamaniem w jednym z hoteli. Łupem sprawcy padł zegarek o wartości 300 tysięcy złotych.

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samiec żyrafy, który urodził się w warszawskim zoo pod koniec sierpnia, otrzyma imię Pomelo - zadecydowali internauci w głosowaniu. W tym roku imiona zwierząt urodzonych w stołecznym zoo zaczynają się na literę "P".

Brat Pietruszki ma już imię i "rośnie zdrowo"

Brat Pietruszki ma już imię i "rośnie zdrowo"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Premier Donald Tusk zapowiedział, że europoseł Marcin Kierwiński, zostanie pełnomocnikiem rządu do spraw odbudowy po powodzi. Premier poinformował również, że Kierwiński zrzeknie się mandatu w Parlamencie Europejskim, który uzyskał startując z okręgu warszawskiego. Hanna Gronkiewicz-Waltz, która w wyborach uzyskała czwarty rezultat na liście Koalicji Obywatelskiej, potwierdziła, że przyjmie mandat europosłanki.  

Hanna Gronkiewicz-Waltz przyjmie mandat europarlamentarzystki. "Zaufało mi blisko 100 tysięcy ludzi"

Hanna Gronkiewicz-Waltz przyjmie mandat europarlamentarzystki. "Zaufało mi blisko 100 tysięcy ludzi"

Źródło:
tvnwarszawa.pl / PAP

Kierowca toyoty uderzył w łosia, a gdy pomagały mu inne osoby, wjechał w nie kierujący volvo. W konsekwencji siedem osób trafiło do szpitali. Policja apeluje o ostrożność na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na posesji w Płocku policjanci znaleźli niemal 650 tysięcy papierosów bez polskich znaków akcyzy. Wartość niezapłaconego podatku jest szacowana na ponad 800 tysięcy złotych. Zatrzymano 61-letniego właściciela działki, grozi mu do trzech lat więzienia.

650 tysięcy nielegalnych papierosów na działce

650 tysięcy nielegalnych papierosów na działce

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W niedzielę wieczorem w miejscowości Siekluki koło Płońska (Mazowieckie) dachował samochód. Zginęła jedna osoba. Policjanci ustalili, że w zdarzeniu brał udział jeszcze jeden samochód, którego kierowca uciekł. 35-latek został zatrzymany i tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara nawet 16 lat pozbawienia wolności.

Zginęła pasażerka. Sprawca wypadku odjechał, bo nie wiedział czy jeszcze ma zakaz prowadzenia aut

Zginęła pasażerka. Sprawca wypadku odjechał, bo nie wiedział czy jeszcze ma zakaz prowadzenia aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kobieta na Grochowie zauważyła płaczące dziecko z rowerkiem i powiadomiła strażników miejskich. Okazało, że dziewczynka w drodze do szkoły oddzieliła się od mamy. Pochodzi z Ukrainy i nie zna miasta.

Siedmiolatka zgubiła się w drodze do szkoły

Siedmiolatka zgubiła się w drodze do szkoły

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy przystanku w Brzezinach w powiecie mińskim znaleziono martwego noworodka. 18-latka z Ukrainy przyznaje, że doszło do porodu i że zaniosła dziecko do kosza na śmieci. Twierdzi, że dziecko urodziło się martwe, co – jak wynika z opinii biegłego – jest nieprawdą. Prokuratura oskarżyła kobietę o dzieciobójstwo, jednak nie wyklucza, że dojdzie do zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo. Podejrzana trafiła do aresztu.

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Źródło:
tvn24warszawa.pl

Od wielu dni na budowie nowych wiaduktów Trasy Łazienkowskiej pojawiają się pojedynczy pracownicy. Nie ma ciężkiego sprzętu. Nie widać postępów, można wręcz odnieść wrażenie, że inwestycja została wstrzymana. Jak dowiadujemy się w Stołecznym Zarządzie Rozbudowy Miasta, konieczny jest nowy projekt, który pozwoli na kontynuowanie prac.

Zastój na budowie wiaduktu Trasy Łazienkowskiej. Muszą podpisać aneks

Zastój na budowie wiaduktu Trasy Łazienkowskiej. Muszą podpisać aneks

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Piaszczysta łacha, a obok główny nurt z rekordowo niskim poziomem wody. Tak jeszcze 8 września wyglądała Wisła w rezerwacie przyrody Wyspy Zawadowskie. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła. Aktualnie poziom wody w Wiśle wynosi 186 centymetrów. Meteorolodzy przewidują, że będzie spadał.

20 centymetrów, a po 12 dniach o ponad 160 więcej. "Jak bardzo nieprzewidywalną rzeką jest Wisła"

20 centymetrów, a po 12 dniach o ponad 160 więcej. "Jak bardzo nieprzewidywalną rzeką jest Wisła"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca ciężarówki jadąc w kierunku Warszawy stracił na drodze ekspresowej S8 panowanie nad pojazdem. Na wysokości Radziejowic wjechał do rowu. Przewoził alkohol.

Kierowca ciężarówki wjechał do rowu. Przewoził alkohol

Kierowca ciężarówki wjechał do rowu. Przewoził alkohol

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę i niedzielę, 21-22 września, tramwajarze będą remontowali tory na pl. Grunwaldzkim. Tramwaje nie będą kursowały ulicą Popiełuszki.

Weekend bez tramwajów na Popiełuszki

Weekend bez tramwajów na Popiełuszki

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Bemowa prowadzili nocny pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna w trakcie ucieczki staranował radiowóz. Po jego zatrzymaniu okazało się, że 41-latek był wcześniej notowany za jazdę po alkoholu.

Nie zatrzymał się do kontroli, staranował radiowóz i uciekł

Nie zatrzymał się do kontroli, staranował radiowóz i uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Porwał ją nurt Wisły, unosiła się na powierzchni wody twarzą do dołu. Kobietę wyciągnęli z wody policjanci z komisariatu rzecznego i przeprowadzili resuscytację. Na brzegu czekali już na nią ratownicy medyczni.

Nurt Wisły porwał kobietę

Nurt Wisły porwał kobietę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na skrzyżowaniu ulic Odrowąża i Matki Teresy Kalkuty na Bródnie doszło do wypadku z udziałem rowerzystki oraz tramwaju. Kobieta została zabrana do szpitala.

Rowerzystka wjechała pod tramwaj

Rowerzystka wjechała pod tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl