Wielka Legia w Poznaniu. Nikolić katem Lecha

Legia Warszawa zmierzyła się z Lechem PoznańPAP / Jakub Kaczmarczyk

Twarda walka o każdy centymetr boiska, pękające w szwach trybuny i popis Nemanji Nikolicia, największego skarbu Legii. Hit w Poznaniu spełnił oczekiwania. Fetuje Warszawa, a stolica Wielkopolski się smuci, bo lider ekstraklasy pokonał Lecha na jego terenie.

To nie są zwykłe mecze. To są wojny. Nieważne gdzie - w Poznaniu czy w Warszawie. Grają zespoły, które od trzech sezonów rozdają między sobą mistrzowskie tytuły. Na sobotnie spotkanie biletów brakowało od poniedziałku.

I tak gorącą atmosferę przed pierwszym gwizdkiem podgrzały oba kluby. Lech - akcją odHAMiania: zaproponowano wymianę koszulek Kaspera Hamalainena, byłego idola lechitów, dziś legionisty, na trykoty Dawida Kownackiego. Legia wbiła szpilkę poznaniakom rękami swojego prezesa Bogusława Leśnodorskiego.

"Co tam się dzieje w Poznaniu? Zamieszanie straszne, a tu mecz jak co tydzień... Może chodzi o to ze obserwujemy dwóch zawodników z Poznania?" - prowokował jeszcze w piątek. Chodziło oczywiście o przypadki z przeszłości, kiedy Legia podebrała Lechowi zawodników (Bartosz Bereszyński, Krystian Bielik, Henrik Ojamaa).

Jednak przyjechał

Sam Hamalainen pojawił się w Poznaniu, choć pierwotnie miał zostać w stolicy, oficjalnie z powodu kontuzji. Tymczasem Fin zapakował się w samochód i przyjechał do Wielkopolski samochodem - ze względów bezpieczeństwa. Nawet wszedł w drugiej połowie, przywitany solidną porcją gwizdów ze strony 40-tysięcznej widowni.

Agresja i poprzeczka

Cała otoczka zeszła na dalszy plan wraz z pierwszym gwizdkiem. Sprawy w swoje ręce musieli wziąć piłkarze.

Legia niczym nie zaskoczyła. Zaczęła tak, jak zdążyła do tego przyzwyczaić pod wodzą Stanisława Czerczesowa. Wysokim pressingiem, żeby agresywnie doskakiwać lechitów, odcinając ich przy tym od podań. Szybko przyniosło to efekt, Lech znalazł się w opałach już pod własnym polem karnym, gdy do Macieja Wilusza dopadł Nikolić. Obrońca poznaniaków się pogubił, stracił piłkę, dopadł do niej Ariel Borysiuk, ale jego strzał został zablokowany.

Lechici odpowiedzieli szybko i jeszcze groźniej. Próbował szczęścia Maciej Gajos, ale jakimś cudem zatrzymał piłkę Arkadiusz Malarz. Prezentu na 25. urodziny pomocnika z Poznania nie było. Legia grała swoje: agresja, agresja i jeszcze raz agresja. Nie dała miejscowym rozwinąć skrzydeł, a sama co rusz zapędzała się pod bramkę Jasmina Buricia. Apetyt na gola miał Nikolić, swojego powinien strzelić Aleksandar Prijović, który technicznym strzałem przerzucił bośniackiego bramkarza Lecha, ale trafił w poprzeczkę. W sektorze Legii słychać było jęk zawodu, ale wkrótce kibice z Warszawy mieli powody do radości.

Ach ten Nikolić

Zaczął się show Nikolicia. Tomasz Jodłowiec uruchomił go podaniem, którego nie powstydziłby się żaden rasowy rozgrywający. Serb z węgierskim paszportem zrobił swoje - trafił do siatki po raz 24. w sezonie. Nie ostatni, bo tuż przed przerwą w polu karnym Lecha Ondreja Dudę wyciął Abdul Aziz Tetteh. Był karny, a Nikolić dał o sobie znać kolejny raz.

Dwa ciosy tuż przed końcem pierwszej połowy. To musiało boleć...

Legia oddała pole w drugiej połowie, jakby prowokując lechitów, a sama przyczajona czyhała na nokautujące uderzenie. Mistrza nie dobiła, ale i tak wyjechała z Poznania opromieniona.

Nicki Bille Nielsen, napastnik Lecha, zapowiadał orgię po strzeleniu gola. Nie miał okazji. W sobotę fetowali inni.

Lech Poznań - Legia Warszawa 0:2

Bramki: Nemanja Nikolić (42 i 45)

CZYTAJ WIĘCEJ NA SPORT.TVN24.PL

Źródło zdjęcia głównego: PAP / Jakub Kaczmarczyk

Pozostałe wiadomości

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i Prymasa Tysiąclecia. Jeden z nich to nieoznakowany policyjny radiowóz. Nikomu nic się nie stało.

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tramwaje nie będą jeździły fragmentem Alej Jerozolimskich. Konieczna jest naprawa torowiska w jednym z najbardziej uczęszczanych skrzyżowań tramwajowych - na rondzie Czterdziestolatka - poinformowały Tramwaje Warszawskie. Prace będą się toczyły w sobotę i niedzielę, 27-28 kwietnia.

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Źródło:
PAP

Toyota land cruiser miała założone niemieckie tablice rejestracyjne, ale została skradziona w Czechach. Policjanci z "Kobry" wspólnie z funkcjonariuszami stołecznego "Orła" przeprowadzili akcję zatrzymania podejrzanego o paserstwo.

"Kobra" i "Orzeł" we wspólnej akcji

"Kobra" i "Orzeł" we wspólnej akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 38. rocznicę awarii w elektrowni atomowej w Czarnobylu ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga". Zorganizowany został przez białoruskich aktywistów niezależnych organizacji społecznych i przedstawicieli diaspory.

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Źródło:
PAP

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, na ulice stolicy powrócą zabytkowe autobusy i tramwaje. Dwa brzegi Wisły połączą promy, a nad Zegrze popłynie statek Zefir.

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Źródło:
PAP

Aktywistki i aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie blokowali w piątek rano most Świętokrzyski. "To nie koniec na dzisiaj" - zapowiedzieli i słowa dotrzymali. Koło południa protestowali na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Królewskiej w centrum Warszawy, a po południu w Alejach Jerozolimskich. Walczą w ten sposób, jak twierdzą, o lepszy transport publiczny i zwracają uwagę na katastrofalne zmiany klimatyczne.

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 kwietnia, rowerzyści z Warszawskiej Masy Krytycznej oficjalnie rozpoczęli sezon pod hasłem "Wiosna wraca rowerem". W sobotę natomiast na ulice wyjadą motocykliści.

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarzawa.pl
"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

Źródło:
PAP

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tuż przed majówką drogowcy planują frezowanie ulic dookoła placu Teatralnego. Z tego powodu w weekend 27-28 kwietnia Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście nie będą deptakiem. Z kolei przez trzy dni ulice Lipowa i Dobra na Powiślu posłużą za scenografię. Ekipa filmowa będzie tam pracowała od soboty do poniedziałku.

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

Źródło:
PAP