Trzaskowski: Warszawa to pierwszy krok, by rozliczyć PiS

[object Object]
Trzaskowski o odejściu radnych z PlatformyTVN24
wideo 2/2

- Czuję olbrzymią odpowiedzialność na swoich barkach - mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN24. Walkę o Warszawę nazwał "pierwszym krokiem, by rozliczyć PiS". Odniósł się także do odejścia trójki warszawskich radnych z PO.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stolicy, pytany czy walka o Warszawę jest także walką o jego życie w polityce, odparł: - To jest bardzo istotna walka w ogóle, dlatego że to jest pierwszy krok do tego, żeby rozliczyć PiS i będzie ta batalia niezwykle istotna w kontekście kolejnych wyborów, więc oczywiście, że czuję olbrzymią odpowiedzialność na swoich barkach.

- Pracuję od sześciu miesięcy i mimo że mówię o tym otwarcie, że będzie niesłychanie trudno, zakładam, że wygram te wybory. Myślenie o negatywnych scenariuszach w niczym nikomu nie pomoże - stwierdził.

Jego zdaniem, Grzegorz Schetyna "podjął słuszną decyzję" wybierając jego jako kandydata na prezydenta Warszawy. - Popatrzył na to, jakie poparcie wstępne mają różni kandydaci opozycji i wybrał tego, który miał to poparcie na początku największe - podkreślił Trzaskowski.

Rozłam w PO

Trzaskowski odniósł się również do sprawy odejścia trójki radnych miasta z Platformy. - Nie lubię ludzi, którzy dzień po dniu zmieniają swoje poglądy polityczne. Znam nawet takiego radnego, który przeszedł z Platformy do PiS-u. Zna go pan? To mój kontrkandydat - mówił w "Rozmowie Piaseckiego".

W sobotę troje radnych: Aleksandra Scheybal-Rostek, Izabela Chmielewska i Lech Jaworski ogłosiło odejście z Platformy Obywatelskiej. Oznacza to, że partia straciła większość w Radzie Warszawy. Jednocześnie, cała trójka zadeklarowała, że w nadchodzących wyborach samorządowych poprze byłego wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza.

"Wyborcy nie lubią tego typu zmian szat"

Gość Konrada Piaseckiego w TVN24 ocenił w poniedziałek byłych członków PO jako oportunistów. - Ci sami ludzie dzień wcześniej starali się o miejsca na liście Platformy Obywatelskiej. Nie dostali się, bo mamy Nowoczesną na listach Koalicji Obywatelskiej, otwieramy się na nowe środowiska. W momencie, kiedy nie dostali miejsc na listach, nagle się obrazili. Dzień wcześniej wszystko było ok, dzień później krytykują moją kampanię - stwierdził Trzaskowski.

Wyjaśnił też, że celem Koalicji Obywatelskiej jest stworzenie szerokich list, na których oprócz przedstawicieli PO i Nowoczesnej, znajdą się "nowi ludzie, z nową energią". - Nie dla wszystkich znajdzie się miejsce - zaznaczył.

Trzaskowski komentując odejście radnych z Platformy, przypomniał też, że podobnie postąpił w przeszłości jego kontrkandydat Patryk Jaki (Zjednoczona Prawica), przechodząc z PO do Prawa i Sprawiedliwości. - Nie lubię ludzi, którzy dzień po dniu zmieniają swoje poglądy polityczne. Wyborcy nie lubią tego typu zmian szat. Nie oceniają tego pozytywnie - dodał.

Dwóch kandydatów, jedno hasło

Gospodarz programu pytał też Trzaskowskiego o zamieszanie wokół jego hasła wyborczego "Warszawa dla wszystkich". Przypomnijmy, że w oficjalnie zostało ono ogłoszone w piątek rano. Chwilę później, kandydat niezależny Piotr Guział oskarżył polityka PO o kradzież. Wskazywał wtedy, że to jego hasło i on pierwszy opublikował je w mediach społecznościowych.

- Proszę się o to pytać pana Piotra Guziała. Rozumiem, że on podziela to, co ja mówię o Warszawie od wielu miesięcy - odparł Trzaskowski. - Wierzy Pan w to, że przygotowuje się hasło i druk plakatów w kilka godzin? Korzystaliśmy z tego hasła parę miesięcy temu - dodał. Podkreślił też, że należy skupić się nie na "pretensjach Guziała", a na tym co niesie ze sobą to hasło. - Ono oznacza szacunek dla wszystkich. Absolutnie dla wszystkich - podkreślił Trzaskowski.

Piasecki zwrócił politykowi uwagę na to, że parę miesięcy temu nie miał on jeszcze prawa do prowadzenia kampanii wyborczej. - Nie prowadziłem kampanii, ale mogłem mówić o Warszawie dla wszystkich, która nie dyskryminuje i jest otwarta absolutnie dla każdego warszawiaka i każdej warszawianki - stwierdził Trzaskowski.

Czytaj na tvn24.pl, jak Trzaskowski skomentował niedzielną konwencję wyborczą PiS.

kk/mś

Pozostałe wiadomości

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkał na szczycie Pałacu Kultury i Nauki. Sokół Franek nie żyje. Jego szczątki na jednym z dachów Pałacu znalazła grupa FalcoFans. Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół przyjrzy się sprawie.

"Żegnaj Franiu, byłeś wspaniałym ojcem". Sokół z Pałacu Kultury i Nauki znaleziony martwy

"Żegnaj Franiu, byłeś wspaniałym ojcem". Sokół z Pałacu Kultury i Nauki znaleziony martwy

Źródło:
PAP

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fabryka narkotyków w niepozornym gospodarstwie sadowniczym w Grójcu. W budynku gospodarczym policjanci znaleźli prawie 150 kilogramów narkotyków. Ich czarnorynkowa wartość to kilka milionów złotych. Pięciu mężczyzn zostało zatrzymanych.

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Źródło:
PAP

Na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu doszło do wycieku gazu. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. Zbiornik został uszczelniony. Są utrudnienia w ruchu.

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Otwocka, który - według śledczych - zaatakował ojca metalową rurką i uciekł. Mężczyzna na trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu pięć lat więzienia.

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patrolujący okolicę Zakroczymia (Mazowieckie) policjanci zauważyli dobrze im znanego 38-latka. Mężczyzna miał do odbycia karę siedmiu miesięcy więzienia. Ale odsiadka była mu nie w smak, dlatego na widok radiowozu, wskoczył do stawu. Chytry plan miał jeden słaby punkt - po krótkim czasie trzeba się było wynurzyć.

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku tygodni rejon ulic Jasnej, Sienkiewicza, Złotej i Zgoda paraliżują prace budowlane. Z niedogodnościami mierzą się mieszkańcy i kierowcy. Zarząd Dróg Miejskich, wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym, strażą miejską oraz policją wprowadzają zmiany w organizacji ruchu.

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek z Warszawy wyruszył pierwszy konwój z pomocą dla powodzian. Artykuły pierwszej potrzeby zgromadzone na zbiórkach dojadą do Lądka-Zdroju, Nysy i Kłodzka. W środę w podróż wyruszy kolejny, m.in. do Głuchołazów. - Przecież trzeba pomagać. To normalny ludzki odruch - powiedziała jedna z kobiet, wspierająca zbiórkę. Zbierane są także artykuły dla zwierząt.

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

Źródło:
PAP

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z mieszkań przy placu Hallera doszło do pożaru. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy prowadzili działania z podnośnika oraz z klatki schodowej.

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dom Studenta nr 7 "Sulimy" położony jest na Służewie. Może w nim zamieszkać 380 studentów. Mają do dyspozycji 130 jedno- i dwuosobowych pokojów. Wkrótce rozpocznie się kwaterowanie pierwszych mieszkańców.

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Źródło:
PAP

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilku pijanych chłopaków przepychało się dla żartu na bulwarach wiślanych. Dla jednego z nich skończyło się to upadkiem, uderzeniem o krawężnik i 7-centrymetrową raną głowy. Uratowali go strażnicy miejscy.

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku pod Mińskiem Mazowieckim. Do sprawy zatrzymano cztery osoby, matka dziecka przebywa w szpitalu.

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl