Seria homofobicznych ataków. Ratusz sprawę zna... z mediów

Siedzibę KPH zaatakowano 3 razy
Siedzibę KPH zaatakowano 3 razy
Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Siedzibę KPH zaatakowano 3 razyMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Kampania Przeciw Homofobii walczy z aktami wandalizmu. Trzy ataki na ich siedzibę w ciągu dwóch miesięcy i strach, że komuś stanie się krzywda. Prezydent Warszawy głośno upomina polityków za brak reakcji na ataki rasistowskie. Jak zatem walczy z homofobią? - Wysłałem list do komendanta policji - mówi Jarosław Jóźwiak.

Kampania Przeciw Homofobii to niejedyna organizacja, która w ostatnich tygodniach zmagała się z atakami wandalizmu. Wcześniej (w lutym i marcu) demolowano również Lambdę. Wybite szyby, zniszczone drzwi, pomazane obraźliwymi hasłami ściany budynków. "Czy jakiś nasz pracownik musi zostać pobity, żeby ktoś w końcu zareagował?" – pytają członkowie KPH.

Pierwszy atak na KPH był 3 marca. - Od tej pory nikt się nami nie zainteresował. Nikt nie przyszedł, nie zaoferował pomocy, nie wydał nawet oświadczenia. Władza lokalna milczy – mówi Cecylia Jakubczak z KPH. – Stwierdziliśmy, że trzy ataki to najwyższy czas, aby wziąć sprawy w swoje ręce. Właśnie przygotowujemy list do Hanny Gronkiewicz-Waltz. Chcemy zmobilizować ratusz do tego, aby zaczął dbać o bezpieczeństwo mieszkańców swojego miasta – dodaje.

Podczas uroczystości upamiętniających wybuch powstania w getcie warszawskim prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz piętnowała tych, którzy nie reagują na ataki rasistowskie. Krytykowała "milczącą zgodę" klasy politycznej, która – jej zdaniem – powinna wyrażać swój "głośny, a nie cichy sprzeciw".

Zarzuty powtórzyła również we wtorek w programie "Fakty po Faktach" w TVN24:

Hanna Gronkiewicz-Waltz o kontroli CBA
Hanna Gronkiewicz-Waltz o kontroli CBATVN24

Przy okazji kolejnych ataków na KPH trudno nie zadać pytania, dlaczego "głośnego sprzeciwu" nie słychać ze strony ratusza tym razem? Ataki homofobiczne są równie karygodne, jak ataki rasistowskie. Tak samo prowadzą do podeptania ludzkiej godności.

Godności, o której tak wzniośle mówiła pani prezydent.

Co robi ratusz?

W środę wieczorem rzecznik ratusza odpowiadał krótko, że sprawę zna "z mediów". - Są od tego odpowiednie służby. Wierzymy, że policja złapie tych sprawców – mówił Bartosz Milczarczyk.

Jednak w czwartek wiceprezydent miasta zaprzeczył temu, jakoby miasto nie zrobiło nic. – Podpisałem pismo z prośbą do Komendanta Stołecznego Policji o zwrócenie uwagi na te incydenty. Nie tylko w przypadku KPH, ale też przed innymi organizacjami zajmującymi się mniejszościami seksualnymi – odpowiada w rozmowie z tvnwarszawa.pl Jarosław Jóźwiak.

Pismo zostało jednak wysłane dopiero w czwartek. Po trzecim aktach wandalizmu. Dlaczego nie zareagowano do tej pory?

Nie można powiedzieć, że temat jest "nowy". O atakach było głośno, informowały o nich media. - Wcześniej do mnie bezpośrednio nie docierały informacje o tych atakach. Dotarł do mnie ten przypadek i dlatego zareagowałem bez zbędnej zwłoki wysyłając list do komendanta – mówi Jarosław Jóźwiak.

Z pytaniem o ewentualne wsparcie poszkodowanych zwróciliśmy się też do Centrum Komunikacji Społecznej, w ramach którego działa Pełnomocnik Miasta ds. Równego Traktowania.

Stąd również bezpośredniej pomocy dla KPH nie było. – Nie mieliśmy zgłoszeń ze strony organizacji. Nie wiemy jakiego wsparcia od nas oczekują. Jeśli się zgłoszą, oczywiście natychmiast pomyślimy jak możemy pomóc i rozwiązać ten problem – mówi Magdalena Wojna.

Pełnomocniczka dodaje też, że miejski CKS stara się kłaść nacisk głównie na działania edukacyjne. Prowadzone są m.in. kampanie i warsztaty świadomościowe dla uczniów i nauczycieli. - To co z naszej strony możemy jeszcze zaoferować, to specjalna osoba, która na linii 19 115 przyjmuje zgłoszenia dotyczące mowy nienawiści. Wtedy są one oddzielnie segregowane i trafiają do odpowiednich osób lub instytucji. Takich zgłoszeń jednak nie jest dużo – dodaje Magdalena Wojna.

Policja zwiększyła liczbę patroli

Pracownicy KPH zgłaszali wszystkie ataki do śródmiejskiej policji. Ta – jak zapewnia jej rzecznik Robert Szumiata – podjęła w celu ochrony tego miejsca konkretne działania. – Wzmocniliśmy liczbę patroli w tej okolicy. Są to zarówno patrole umundurowane, jak i cywilne. Zmotoryzowane i niezmotoryzowane. Mają za zadanie przejeżdżać i sprawdzać czy jest spokojnie – informuje.

- Policjanci cywilni mniej się rzucają w oczy. To jest ich plusem, bo są w stanie szybciej zareagować w przypadku aktu wandalizmu. Patrole umundurowane mają bardziej prewencyjny charakter, czyli odstraszają ewentualnych wandali – tłumaczy Szumiata.

Dodatkowe patrole wysyłane są zwłaszcza późnym popołudniem, w godzinach wieczornych i nocnych, bo zdaniem policji, właśnie wtedy najczęściej dochodzi do ataków.

Poszukiwanie sprawców trwa

Do tej pory nie udało się jednak ustalić sprawców odpowiedzialnych za dotychczasowe ataki na KPH. Mimo że jeden z nich został zarejestrowany przez kamery. – Monitoring nie rozwiązuje wszystkiego, to jedynie punkt zaczepienia. Nie ma tam napisane, jak dany przestępca się nazywa – mówi Szumiata. – Mamy twarz, ale musimy znaleźć konkretnego człowieka, a to nie jest takie proste – dodaje.

Kiedy pytamy o możliwość zamontowania dodatkowych kamer, Szumiata odpowiada, że nie ma złotego środka. W mediach publikowane były nagrania z kamer podczas drugiego ataku. Prawdopodobnie sprawcy wiedzieli, jak się tym razem ustawić, żeby monitoring ich nie zarejestrował.

Śledztwo cały czas trwa. Policja prowadzi czynności operacyjne mające na celu ustalenie danych personalnych osób odpowiedzialnych za ataki i zatrzymanie ich.

- Dochodzenia w tej sprawie zostały podzielone na dwie części. Pierwszy atak został zakwalifikowany jako znieważenie publiczne, bo sprawca wtargnął do siedziby organizacji i znieważył jej pracowników. Natomiast drugi i trzeci to uszkodzenie mienia. We wszystkich tych sprawach śledztwo trwa – tłumaczy Szumiata.

Wsparcie od RPO

Wsparcia poszkodowanym udzielił do tej pory Rzecznik Prawo Obywatelskich Adam Bodnar. Po atakach na siedzibę KPH i Lambdę Warszawa spotkał się z pracownikami tych organizacji. Zwrócił uwagę na brak wystarczających przepisów o odpowiedzialności karnej za nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację seksualną.

"Chciałbym stanowczo potępić ataki na siedziby organizacji pozarządowych działających na rzecz osób LGBT – Lambdy Warszawa i Kampanii Przeciw Homofobii (…) Jednocześnie wzywam organy ścigania do dołożenia wszelkich starań w celu wykrycia sprawców i ich właściwego ukarania" – zalecił w wydanym po tej wizycie oświadczeniu.

"…wszelkie przypadki ataków na tego rodzaju organizacje, powinny zostać także potępione przez przedstawicieli władzy publicznej, w celu budowania w ofiarach przestępstw motywowanych uprzedzeniami przekonania o tym, że zasługują na skuteczną ochronę, a przypadki naruszeń ich praw podstawowych nie są władzy publicznej obojętne" – dodał.

W ostatnim ataku na siedzibę KPH z 23 na 24 kwietnia wandale powybijali szyby w budynku. Organizacja prowadzi zbiórkę pieniędzy na wstawienie nowych. "Ich brak zagraża bezpieczeństwu około 20 osób, które na co dzień pracują w naszym biurze" – piszą na swojej stronie.

kw/sk

Pozostałe wiadomości

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i Prymasa Tysiąclecia. Jeden z nich to nieoznakowany policyjny radiowóz. Nikomu nic się nie stało.

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tramwaje nie będą jeździły fragmentem Alej Jerozolimskich. Konieczna jest naprawa torowiska w jednym z najbardziej uczęszczanych skrzyżowań tramwajowych - na rondzie Czterdziestolatka - poinformowały Tramwaje Warszawskie. Prace będą się toczyły w sobotę i niedzielę, 27-28 kwietnia.

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Źródło:
PAP

Toyota land cruiser miała założone niemieckie tablice rejestracyjne, ale została skradziona w Czechach. Policjanci z "Kobry" wspólnie z funkcjonariuszami stołecznego "Orła" przeprowadzili akcję zatrzymania podejrzanego o paserstwo.

"Kobra" i "Orzeł" we wspólnej akcji

"Kobra" i "Orzeł" we wspólnej akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 38. rocznicę awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu w Warszawie odbył się marsz "Czarnobylska Droga". Zorganizowany został przez białoruskich aktywistów niezależnych organizacji społecznych i przedstawicieli diaspory.

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Źródło:
PAP

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, na ulice stolicy powrócą zabytkowe autobusy i tramwaje. Dwa brzegi Wisły połączą promy, a nad Zegrze popłynie statek Zefir.

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Źródło:
PAP

Aktywistki i aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie blokowali w piątek rano most Świętokrzyski. "To nie koniec na dzisiaj" - zapowiedzieli i słowa dotrzymali. Koło południa protestowali na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Królewskiej w centrum Warszawy, a po południu w Alejach Jerozolimskich. Walczą w ten sposób, jak twierdzą, o lepszy transport publiczny i zwracają uwagę na katastrofalne zmiany klimatyczne.

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 kwietnia, rowerzyści z Warszawskiej Masy Krytycznej oficjalnie rozpoczęli sezon pod hasłem "Wiosna wraca rowerem". W sobotę natomiast na ulice wyjadą motocykliści.

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarzawa.pl
"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

Źródło:
PAP

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tuż przed majówką drogowcy planują frezowanie ulic dookoła placu Teatralnego. Z tego powodu w weekend 27-28 kwietnia Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście nie będą deptakiem. Z kolei przez trzy dni ulice Lipowa i Dobra na Powiślu posłużą za scenografię. Ekipa filmowa będzie tam pracowała od soboty do poniedziałku.

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

Źródło:
PAP