Zakończyła się akcja straży pożarnej w miejscowości Secyminek w powiecie nowodworskim. Po południu strażacy dostali sygnał o młodym mężczyźnie, który znalazł się pod wodą w miejscowym zbiorniku. Odnaleziono go dzięki specjalistycznej grupie wodno-nurkowej. Niestety, lekarz stwierdził jego zgon.
Służby zostały zaalarmowane w niedzielę tuż przed godziną 14. - Ze zgłoszenia wynika, że pod wodą znalazł się mężczyzna, najprawdopodobniej w wieku 28 lat. Rozpoczynają się działania polegające na poszukiwaniu tej osoby - poinformował około 14.30 Paweł Plagowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim. - Na miejscu są cztery zastępy z JRG w Nowym Dworze Mazowieckim, trzy zastępy OSP, dwie łodzie i jednostka OSP Ratownictwo Wodne Nowy Dwór Mazowiecki. W drodze jest także specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego - wyliczał początkowo strażak.
Straż pożarna: lekarz stwierdził zgon mężczyzny
Zbiornik wodny, gdzie prowadzone są działania ratownicze, znajduje się na terenie pomiędzy Wisłą a drogą wojewódzką numer 575.
- Specjalistyczna grupa wodno-nurkowa, która przybyła z Warszawy, została wprowadzona do tego zbiornika. Poszukiwana osoba została zlokalizowana pod wodą i ewakuowana na brzeg. Niestety, o godzinie 15.09 lekarz stwierdził zgon mężczyzny - przekazał godzinę później Plagowski.
Jak podsumował, do działań zadysponowano w sumie 10 zastępów straży pożarnej oraz pięć łodzi. W akcji brało także Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Nowego Dworu Mazowieckiego. Na miejscu zdarzenia czynności wykonywała policja pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze zajmowali się ustaleniem, w jaki sposób doszło do śmierci mężczyzny.
Mężczyzna miał spaść z materaca do wody
Na miejscu był nasz reporter. - Z relacji świadków wynika, że mężczyzna pływał na materacu i w pewnym momencie z niego spadł - przekazał Artur Węgrzynowicz.
Te ustalenia potwierdza również policja. Jak informuje Joanna Wielocha z Komendy Powiatowej w Nowym Dworze Mazowieckim, zmarły mężczyzna to mieszkaniec powiatu sochaczewskiego. Po ustaleniu jego tożsamości okazało się, że miał 32 lata, a nie 28 jak początkowo wskazywały służby.
- Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim - informuje policjantka.
- Po raz kolejny apelujemy do osób wypoczywających nad wodą, o zachowanie rozwagi oraz przestrzeganie podstawowych zasad, obowiązujących w czasie pobytu, w rejonie zbiorników wodnych - podkreśla.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP RW