Wiadukt zamiast tunelu i nasypy zamiast wiaduktów – tak może się zmienić projekt Południowej Obwodnicy Warszawy, przechodzącej przez Mazowiecki Park Krajobrazowy. Wykonawca szuka oszczędności - informuje Gazeta Stołeczna.
Przypomnijmy. Za projekt i budowę odcinka od węzła Wał Miedzeszyński do węzła Lubelska - czyli ostatni odcinek POW - odpowiedzialna jest firma Warbud, z którą Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę w grudniu zeszłego roku.
Inwestycja realizowana jest w systemie "projektuj i buduj". Od podpisania umowy Warbud ma około rok na zaprojektowanie tego 7,5 kilometrowego odcinka, natomiast do 2020 roku ma czas na zakończenie prac budowlanych.
Wartość kontraktu wynosi 561,66 mln złotych, chociaż GDDKiA na ten fragment przeznaczyła 923,8 mln złotych.
Skrócą estakady?
Omawiany odcinek przechodzić będzie przez Wawer, Mazowiecki Park Krajobrazowy i w Majdanie łączyć się będzie z Wschodnią Obwodnicą Warszawy i autostradą A2.
To właśnie ochrona terenów leśnych spowodowała, że trasa ma przebiegać między innymi na długich, pięciometrowych estakadach, ogrodzonych ekranami akustycznymi, chociaż i tak, według decyzji środowiskowej wydanej w 2011 roku, budowa drogi spowoduje wycinkę około 60 ha lasu, a średni wiek wyciętych drzew to 60 lat.
Oszczędzono natomiast Jezioro Torfy przesuwając trasę na północ o 100 metrów.
Wszystkie zabiegi, by jak w najmniejszym stopniu ingerować w środowisko, mogą pójść na marne. Okazuje się, że Warbud planuje zmiany w projekcie. - Wygrali przetarg z niską ceną i teraz szukają oszczędności - mieli usłyszeć dziennikarze "Stołecznej" od źródła w stołecznym ratusza.
Co chce zrobić Warbud? Skrócić wiadukty, a w ich miejsce nawieźć ziemię na nasyp. - Byłoby to wielokrotnie tańsze rozwiązanie - twierdzi rozmówca gazety.
Oficjalna strona projektu wciąż informuje o budowie estakad.
Bez tunelu?
Zmiany w projekcie dotyczyć mają także węzła Patriotów. Linię kolejową koło stacji Warszawa - Miedzeszyn trasa miała przecinać w 250 metrowym tunelu. Jak informuje GS, Warbud planuje budowę wiaduktu z sześcioma pasami ruchu.
- Wiadukt w węźle Patriotów musiałby być istnym mastodontem. Inaczej nie ominie linii kolejowych na nasypie - skomentowała w rozmowie z gazetą Ewa Masy (PO), przewodnicząca Rady Warszawy, a kiedyś radna Wawra. Władze dzielnicy widziały nowy plan na węzeł Patriotów. - Warbud powinien przedstawić dodatkowe analizy, sprawdzić, jaki będzie hałas - komentuje w rozmowie z GS Łukasz Jeziorski (PO), burmistrz dzielnicy.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie chciała komentować doniesień gazety. - Trwa projektowanie i jest za wcześnie żeby o czymkolwiek mówić - powiedział nam Jan Krynicki, rzecznik GDDKiA. - Według harmonogramu wykonawca ma czas do października 2016 roku, żeby przedstawić akceptowany projekt, w innym przypadku nie wywiążą się z umowy - dodaje.
A gdy przedstawił to, o czym pisze gazeta? - Jesteśmy na etapie, w którym wykonawca ma różne warianty. Ma wykonać to zgodnie z tym, co zatwierdzi inżynier kontraktu czyli nadzór budowy, który pracuje na zlecenie GDDKiA oraz kierownik projektu GDDKiA. Tutaj jest jasno określone, że muszą być zachowane wszelkie przepisy środowiskowe - odpowiada Krynicki.
Tunel, most i estakady
Ostatni fragment Południowej Obwodnicy Warszawy podzielono w sumie na trzy odcinki:
A - od węzła Puławska do węzła Przyczółkowa wraz z tunelem pod Ursynowem zaprojektuje i wybuduje za 1,2 mld złotych włoska firma Astaldi.
Więcej o tym odcinku przeczytasz tutaj Odcinek B – od węzła Przyczółkowa do węzła Wał Miedzeszyński wraz z budową mostu Południowego -projekt stworzy i wykona za 757,64 mln złotych konsorcjum tureckiej firmy Gϋlermak i Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego. Zaproponowana cena jest prawie 1 mld zł niższa od zakładanych kosztów budowy.
I omawiany odcinek C.
su/r
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl