"Napisałem list do rodziców, co grozi ich dzieciom. Wszystko się sprawdziło"

[object Object]
"Reformy nie wymyśliły samorządy"Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/5

- Samorządy robią wszystko, by na tym precyzyjnie zaplanowanym chaosie, jak najmniej stracili młodzi ludzie - tak o reformie edukacji mówi Włodzimierz Paszyński, wiceprezydent odpowiedzialny za oświatę. Zdaniem władz miasta Patryk Jaki, krytykujący warszawski samorząd, zapomina o tym, kto wprowadził zmiany w polskim szkolnictwie.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy, ocenił, że po raz kolejny "rządząca w Warszawie ekipa Rafała Trzaskowskiego i Hanny Gronkiewicz-Waltz zaserwowała nam słabo przygotowaną oświatę i edukację".

Jak podkreślił, w pierwszy dzień szkoły trzeba było przenieść dzieci w Wilanowie do hotelu, a na Białołęce - do specjalnie wynajętych pomieszczeń. - Żeby tego wszystkiego było mało, to regularnie będzie brakowało miejsc w świetlicach, których często nie ma albo brakuje w nich miejsc - wyliczał kandydat na prezydenta.

Winny rząd czy samorządy?

Na jego wypowiedź zareagowała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, wytykając kandydatowi, że podczas gdy krytykuje warszawski samorząd, zapomina o tym, kto jest odpowiedzialny za wprowadzenie reformy edukacji. "Panie Jaki, chaos w edukacji zafundowała nam Pana ekipa. Ten bubel w postaci #DeformaEdukacji to dzieło Pana koleżanki z rządu. Zamiast atakować wszystkich dookoła, warto zajrzeć na własne podwórko" - napisała prezydent na Twitterze.

Kandydat Jaki skarży się na chaos w edukacji? Panie Jaki, chaos w edukacji zafundowała nam Pana ekipa. Ten bubel w postaci #DeformaEdukacji to "dzieło" Pana koleżanki z rządu - min. Zalewskiej. Zamiast atakować wszystkich dookoła, warto zajrzeć na własne podwórko. #wiarygodność— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 3 września 2018

W obronie stanowiska Jakiego stanął Błażej Poboży, wiceburmistrz Bemowa. "Za wdrożenie #reformaedykacji odpowiadały samorządy, w Warszawie Biuro Edukacji i w praktyce burmistrzowie" - skomentował wpis Gronkiewicz-Waltz.

Wiceburmistrz Poboży jest w sztabie wyborczym Patryka Jakiego, odpowiada za edukację. Poprosiliśmy go o wyjaśnienie poniedziałkowych słów kandydata na prezydenta. - Wina Platformy przede wszystkim tkwi w tym, że mając od 12 lat samodzielną większość w radzie miasta i swojego prezydenta, a do tego przez osiem lat oparcie w większości parlamentarnej, czyli w koalicji PO-PSL, nie przeprowadziła w stolicy kompleksowego programu budowy szkół i przedszkoli. To jest gigantyczny skandal - stwierdził.

Jego zdaniem, reakcja prezydent stolicy jest próbą odwrócenia uwagi od własnych niepowodzeń. - Hanna Gronkiewicz-Waltz ucieka od kompromitującej porażki na polu rozbudowy inwestycji oświatowych w kwestie reformy. To jest próba ucieczki od odpowiedzialności - podsumował Poboży.

Na Twitterze dodał też, że na Bemowie wprowadzenie zmian odbyło się bez problemów. "Nie było nawet strajku nauczycieli. Burmistrzowie z PO nie potrafili? Zmieńcie burmistrzów!" - stwierdził Poboży.

❌Za wdrożenie #reformaedukacji odpowiadały samorządy, w Warszawie Biuro Edukacji i w praktyce burmistrzowie. W dzielnicy w której odpowiadam za oświatę wprowadziliśmy ją bez problemów. Nie było nawet strajku nauczycieli. Burmistrzowie z PO nie potrafili? Zmieńcie burmistrzów! https://t.co/LSUsr8lEPf— Błażej Poboży (@pobozy) 3 września 2018

- Być może jest tak, że ci burmistrzowie, którzy są przerzucani jak skoczkowie między dzielnicami, nie rozumieją specyfiki danej dzielnicy. Nie myślą o nich w innych kategoriach niż polityczne. My rozpoczęliśmy przygotowanie do wdrożenia reformy oświaty z chwilą, gdy minister Zalewska po raz pierwszy poinformowała, że taki plan będzie realizowany. Burmistrzowie z Platformy najpierw byli zaangażowani w proces sabotowania samej idei reformy. Dopiero po tym, jak zapadły decyzje, zaczęli myśleć nad jej wdrożeniem - ocenił polityk.

Jeden z internautów wytknął burmistrzowi w komentarzach, że dzieci na Bemowie uczą się w trybie zmianowym i kończą lekcje po godzinie 17. "To jest faktycznie fantastyczna sprawa" - stwierdził.

Zdaniem Pobożego problem przepełnienia w podstawówkach nie ma nic wspólnego z reformą. "Jest wynikiem niezbudowania kilku nowych szkół przez ostatnich osiem lat. Gdyby nie reforma, byłoby na Bemowie nawet gorzej. W miejsce gimnazjów powstały bowiem nowe szkoły podstawowe, co odciążyło stare" - zaznaczył wiceburmistrz.

"Jaki mija się z prawdą"

O to, jak w Warszawie przebiegało wdrożenie reformy edukacji, zapytaliśmy Włodzimierza Paszyńskiego, wiceprezydenta odpowiedzialnego w ratuszu za sprawy oświatowe. Poprosiliśmy też o odniesienie się do zarzutów Patryka Jakiego.

- Minister Jaki mija się z prawdą. Reforma edukacji nie jest reformą, którą wymyślały samorządy polskie. Nie wymyślił jej również samorząd warszawski. To jest od początku do końca zmiana zaprojektowana przez rząd Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Paszyński w rozmowie z tvnwarszawa.pl. - Samorządy robią wszystko, by na tym precyzyjnie zaplanowanym chaosie jak najmniej stracili młodzi ludzie - dodał.

Wiceprezydent przypomniał, że jeszcze przed wprowadzeniem reformy władze miasta ostrzegały przed jej skutkami, kierując list otwarty do rodziców. - Po tych dwóch latach to wszystko się sprawdziło - stwierdził Paszyński.

Chaos programowy i organizacyjny

- Mamy do czynienia z chaosem programowym, a to jest wyłączna kompetencja ministerstwa. Mamy do czynienia z chaosem organizacyjnym, spowodowanym zmianami. Rozpadają się na naszych oczach zespoły nauczycielskie w gimnazjach. Nauczyciele są zmuszani do pracy w wielu miejscach. Liczba nauczycieli, którzy pracują w dwóch lub większej liczbie szkół, zwiększyła się w porównaniu z poprzednimi laty dwunastokrotnie - wylicza wiceprezydent.

Wiele szkół zmaga się z przepełnieniem spowodowanym tym, że szkoły przygotowane na przyjęcie sześciu klas i zerówek, nagle musiały znaleźć miejsce dla siódmo- i ósmoklasistów. Dodatkowo aż 63 gimnazja zostały włączone do szkół podstawowych. Oznacza to, że w tym roku szkolnym uczy się w nich ostatni rocznik gimnazjalistów.

Zniesienie obowiązku szkolnego dla sześciolatków spowodowało też problemy dla przedszkoli. - W przedszkolach mamy cztery roczniki dzieci zamiast trzech. Mieliśmy ogromne kłopoty natury organizacyjnej, przystosowywaliśmy przedszkola do przyjęcia większej liczby dzieci. Cały czas budujemy nowe placówki – zaznacza Paszyński. Do końca przyszłego roku miasto planuje otworzyć 12 przedszkoli i 11 żłobków. Wiceprezydent poinformował też, że we wszystkich przedszkolach są jeszcze wolne miejsca dla maluchów.

Kwestie finansowe

- Panu Jakiemu należy przypomnieć, że w programie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości pojawiła się obietnica subwencji na dzieci przedszkolne. Ani śladu tej subwencji - mówi Paszyński. Wiceprezydent wylicza, że miasto poniosło też koszty przystosowania szkół na przyjęcie większej liczby roczników. - To ogromne wydatki, rzędu ponad 50 milionów złotych, związane z przebudową i dostosowywaniem szkół. Ten koszt miało nam zrefundować ministerstwo edukacji. Z kwoty, którą próbujemy wyegzekwować od ministerstwa, z tych 50 milionów, dotąd uzyskaliśmy cztery miliony - mówi Paszyński.

Wiceprezydent zwrócił też uwagę na to, że miasto dopłaca do innych pomysłów MEN. - Pani Zalewska ogłosiła niedawno szalony sukces pod tytułem podwyżka płac nauczycielskich. Tylko zapomniała doliczyć samorządom odpowiednie środki w subwencji. Oczywiście wypłaciliśmy tę podwyżkę, nie mogliśmy postąpić inaczej. Ale dodatkowo kosztowało nas to 17 milionów złotych - podkreślił.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Rada Warszawy przyjęła uchwałę dotyczącą zwiększenia dodatków funkcyjnych dla wychowawców i dyrektorów szkół. Ratusz podaje, że w Warszawie subwencja pokrywa mniej niż połowę wydatków edukacyjnych. Budżet przeznaczony na stołeczną oświatę, łącznie z inwestycjami, wynosi 4,29 mld zł, w tym 2,50 mld zł to środki finansowe Warszawy, a 1,79 mld zł to pieniądze z subwencji.

Kumulacja roczników

Na początku tygodnia Rafał Trzaskowski i Paweł Rabiej, kandydaci Koalicji Obywatelskiej na prezydenta i wiceprezydenta Warszawy, przedstawili propozycje dotyczące rozwiązania problemu "kumulacji roczników" w szkołach średnich w przyszłym roku szkolnym. (W 2019 roku o przyjęcie do klas pierwszych będą starali się uczniowie obecnych klas ósmych i ostatniego rocznika wygaszanych gimnazjów - red.). Politycy zaproponowali stworzenie filii szkół ponadpodstawowych, zwiększenie liczby uczniów w klasach i wprowadzenie systemu dwuzmianowego od trzeciej godziny lekcyjnej.

Zdaniem wiceprezydenta Paszyńskiego w nadchodzącym roku problemem nie będzie jednak pomieszczenie wszystkich uczniów szkół. - Z tym samorządy sobie poradzą. Zła wiadomość to trudność z dostaniem się do wymarzonej szkoły. Więcej osób będzie konkurować o dostanie się na jedno miejsce. To odpowiedzialność Prawa i Sprawiedliwości - kwituje Paszyński.

kk/pm

Pozostałe wiadomości

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i Prymasa Tysiąclecia. Jeden z nich to nieoznakowany policyjny radiowóz. Nikomu nic się nie stało.

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tramwaje nie będą jeździły fragmentem Alej Jerozolimskich. Konieczna jest naprawa torowiska w jednym z najbardziej uczęszczanych skrzyżowań tramwajowych - na rondzie Czterdziestolatka - poinformowały Tramwaje Warszawskie. Prace będą się toczyły w sobotę i niedzielę, 27-28 kwietnia.

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Źródło:
PAP

Toyota land cruiser miała założone niemieckie tablice rejestracyjne, ale została skradziona w Czechach. Policjanci z "Kobry" wspólnie z funkcjonariuszami stołecznego "Orła" przeprowadzili akcję zatrzymania podejrzanego o paserstwo.

"Kobra" i "Orzeł" we wspólnej akcji

"Kobra" i "Orzeł" we wspólnej akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 38. rocznicę awarii w elektrowni atomowej w Czarnobylu ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga". Zorganizowany został przez białoruskich aktywistów niezależnych organizacji społecznych i przedstawicieli diaspory.

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Źródło:
PAP

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, na ulice stolicy powrócą zabytkowe autobusy i tramwaje. Dwa brzegi Wisły połączą promy, a nad Zegrze popłynie statek Zefir.

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Źródło:
PAP

Aktywistki i aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie blokowali w piątek rano most Świętokrzyski. "To nie koniec na dzisiaj" - zapowiedzieli i słowa dotrzymali. Koło południa protestowali na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Królewskiej w centrum Warszawy, a po południu w Alejach Jerozolimskich. Walczą w ten sposób, jak twierdzą, o lepszy transport publiczny i zwracają uwagę na katastrofalne zmiany klimatyczne.

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 kwietnia, rowerzyści z Warszawskiej Masy Krytycznej oficjalnie rozpoczęli sezon pod hasłem "Wiosna wraca rowerem". W sobotę natomiast na ulice wyjadą motocykliści.

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarzawa.pl
"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

Źródło:
PAP

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tuż przed majówką drogowcy planują frezowanie ulic dookoła placu Teatralnego. Z tego powodu w weekend 27-28 kwietnia Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście nie będą deptakiem. Z kolei przez trzy dni ulice Lipowa i Dobra na Powiślu posłużą za scenografię. Ekipa filmowa będzie tam pracowała od soboty do poniedziałku.

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

Źródło:
PAP