Firma Erbud zmienia zdanie. Gruntowy remont betonowych progów drogi startowej chce wykonać w 67 dni, a nie - jak wcześniej zapowiadała - w 141 dni.
- Wykonawca, w złożonym harmonogramie zapewnił, że remont wykona w 67 dni. Jest to termin przez nas akceptowalny - mówi Edyta Mikołajczyk, doradczyni zarządu lotniska w Modlinie.
Jak dodaje, na razie jest to harmonogram warunkowy. Jest w nim kilka zapisów, które władze lotniska muszą z wykonawcą wyjaśnić. - Erbud wciąż przekonuje, że najlepszy będzie beton asfaltowy, my jednak utrzymujemy, że powinien być to beton cementowy. To zresztą wynika z zapisów umowy - podkreśla Mikołajczyk.
Ponadto wykonawca chce, by to lotnisko Modlin dostarczyło recepturę mieszkanki betonowej. Prawdopodobnie w ten sposób Erbud chce się zabezpieczyć przed ponownymi oskarżeniami, że użył złej mieszanki.
ITWL: "Użyto złego kruszywa"
Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych już raz miał zastrzeżenia do mieszanki użytej przez firmę. Z jego najnowszej ekspertyzy wynika, że w zastosowanym do mieszanki betonowej kruszywie jest zbyt wiele ziaren węglanowych i węglanowo-ilastych, które nie powinny się tam znaleźć.
Na początku przedstawiciele Erbudu byli zaskoczeni wynikami ekspertyzy. Twierdzili, że to ITWL zatwierdzał użyte przez wykonawcę kruszywa, i że otrzymywał certyfikaty oraz wyniki analiz próbek kruszywa.
- Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych nie brał udziału w procesie budowy lotniska Modlin. Nie opiniował użytych do budowy lotniska kruszyw oraz nie brał udziału w opracowywaniu recept mieszanek używanych podczas procesu budowy. Zatwierdzanie materiałów budowlanych użytych w procesie budowy nie leżało w gestii ITWL - odpowiedział natychmiast instytut.
Ostatecznie Erbud wycofał się ze swojej wypowiedzi.
Pas do maja?
Władze lotniska w Modlinie chcą, wszystkie prace związane z dorgą startową zakończyły się najpóźniej 31 maja. Nawierzchnia dwóch betonowych progów ma zostać zerwana i ułożona od nowa. Prace będzie można zacząć w pierwszej połowie marca, kiedy się ociepli.
Tymczasem linie lotnicze Wizz Air zapowiedziały, że są gotowe, by aż do października operować z Okęcia.
Nie działa od grudnia
Lotnisko w Modlinie nie przyjmuje dużych samolotów pasażerskich od grudnia zeszłego roku, kiedy to inspektor nadzoru budowlanego zdecydował o zamknięciu dwóch skrajnych części pasa. Chodzi o betonowe odcinki, o długości 500 metrów każdy.
Droga startowa skróciła się do 1500 metrów, co spowodowało, że samoloty takie jak Airbus A320 lub Boeing 737 nie mogą tam lądować.
bf/roody/b
Źródło zdjęcia głównego: TVN24