"Czarne Koszule to najbardziej warszawski ze wszystkich warszawskich klubów" - pisze do członków i sympatyków Polonii Warszawa prezydent Bronisław Komorowski. W sobotę klub świętował 100 lat od rozegrania pierwszego meczu.
"Polonia Warszawa – 'Czarne Koszule' to najbardziej warszawski ze wszystkich warszawskich klubów. Ma też najwierniejszych kibiców, którzy swą miłość do Klubu przenoszą z pokolenia na pokolenie" - napisał prezydent dziękując "za wszystko, czym Polonia obdarzała polski sport i stołeczne miasto".
Komorowski przypomniał, że obok utytułowanej drużyny piłkarskiej, która w 1921 roku, w pierwszym sezonie po odzyskaniu niepodległości została wicemistrzem Polski, a w 1946 roku była pierwszym powojennym mistrzem kraju. Z Polonią związani byli też utalentowani sportowcy innych dziedzin. Prezydent wymienił m.in. lekkoatletów Irenę Szewińską i Władysława Komara oraz mistrza sportów motorowodnych Waldemara Marszałka.
Opowieść o patriotyzmie
List został odczytany podczas uroczystej gali z okazji jubileuszu 100-lecia powstania klubu, która w sobotę wieczorem odbyła się w Teatrze Kamienica. Uświetniła ją prapremiera sztuki Domana Nowakowskiego "Czarne Serca" w reżyserii Roberta Walkowskiego i Pawła Burczyka. To opowieść o losach czterech pokoleń fikcyjnej rodziny Sobieckich, oddanych kibiców klubu. Ich dzieje przedstawione zostały na tle ważnych wydarzeń historycznych, od I wojny światowej poprzez wojnę polsko-bolszewicką, Powstanie Warszawskie, aż po działalność "Solidarności".
- Jestem pod wrażeniem tego spektaklu. W bardzo umiejętny sposób została połączona opowieść o patriotyzmie, zarówno tym narodowym, jak i tym piłkarskim - powiedział Zbigniew Sosnowski, ostatnia żyjąca osoba z drużyny, która 1 grudnia 1946 roku zdobyła pierwszy dla klubu tytuł mistrza Polski.
"Automobile bez szoferów"
Polonia powstała w 1911 roku przy ulicy Zgoda 12 w mieszkaniu rodziny Gebethner. Członkami założycielami byli m.in. bracia Gebethner: Jan-Stanisław, Wacław i Tadeusz, który został pierwszym prezesem oraz Wacław Danhoff-Czarnocki, pomysłodawca nazwy klubu. Barwy Polonii to biało-czerwona tarcza otoczona wieńcem laurowym na czarnym, żałobnym tle ze względu na utraconą niepodległość.
- Proces powstawania i rejestracji klubów w tamtych latach był zupełnie inny niż dzisiaj. Oficjalnie za dzień założenia Polonii przyjęto datę 19 listopada 1911 roku, kiedy to piłkarze rozegrali swój pierwszy mecz. Doznali wówczas porażki 3:4 z drużyną Korony Warszawa - wspomniał Jacek Kamiński z Komitetu Organizacyjnego Obchodów 100-lecia KS Polonia.
Mecz z 19 listopada zrelacjonowała na swoich łamach gazeta "Sport Powszechny", która tak opisywała młodą drużynę: "Polonia w swym inauguracyjnym meczu pokazała wiele zalet stawiających ją w jednym szeregu z Warszawianką (ówczesna drużyna o nazwie Warszawianka nie miała nic wspólnego z działającym od 1921 roku do dziś KS Warszawianka - dop. red.) i Koroną - a przede wszystkim temperament, który ujęty w zgranie i kombinacje, dał drużynie bardzo szybkie i ostre tempo gry. Na razie jednak gracze ci z wielkim, może nawet zbytnim temperamentem, wyglądali jak automobile spłoszone bez szoferów".
"Czarne Koszule"
Początkowo zespół występował w strojach w biało-czarne pasy. Po kilkunastu miesiącach nastąpiła zmiana i od zwycięskiego meczu z Koroną 4:0, który odbył się 23 lutego 1913 roku, Polonia gra w czarnych koszulkach.
Jedna z wersji głosi, że czerń była symbolem żałoby po utraconej ojczyźnie. Inna mówi, że piłkarz Janusz Muck zakupił w Łodzi czarne stroje, bo tylko takie udało mu się zdobyć. Dodatkowo na koszulkach były przyczepione zakazane, biało-czerwone tarcze. Ze względu na niebezpieczeństwo ewentualnej interwencji policji były one przypięte agrafkami, tak, aby w każdej chwili można było je zdjąć. Niebawem do sportowców Polonii przylgnęła nazwa "Czarne Koszule".
pap/TVN24.PL//rs//kdj