Dla spragnionych wiosny mamy dobre wiadomości. Po mniej więcej tygodniowym chłodzie nastąpi okres ocieplenia, który zwieńczy temperatura dochodząca nawet do 15 st. Celsjusza.
Przynajmniej niektórych z nas czekają w nadchodzącym tygodniu prawdziwie mroźne dni. Od poniedziałku 11 marca do niedzieli 17 marca najniższe temperatury maksymalne okażą się ujemne. Miejscami słupki rtęci będą wskazywać cztery-pięć stopni poniżej zera. Jeśli chodzi o najwyższe wartości, to będą się one wahać od 0 do 6 st. C.
Jak zaznacza synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński, za taki stan rzeczy odpowiedzialny będzie fakt, że przez najbliższy tydzień, za sprawą niżów znad Europy południowej i południowo-wschodniej, napływać będzie do nas zimne, arktyczne powietrze. W nadchodzących dniach nie tylko temperatura będzie zimowa. Spodziewamy się także opadów o takim charakterze, a więc śniegu, deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu.
Stopniowe ocieplenie
Od poniedziałku 18 marca zacznie się stopniowo ocieplać, a to dlatego, że niże atlantyckie sprowadzą do nas ciepłe powietrze polarno-morskie z południa. Tego dnia termometry wskażą od -2 do 6 st. C. Kolejny dzień, wtorek 19 marca, już nigdzie nie powinien być mroźny. Spodziewamy się, że temperatura wyniesie od 0 do 7 st. C. Środa i czwartek (pierwszy dzień wiosny!) będą jeszcze cieplejsze, bo z temperaturą wahającą się od 2 do 8 st. C.
Nawet 15 st. C
W piątek 22 marca i w sobotę 23 marca minimalnie się ochłodzi, ale o mrozie na pewno nie będzie mowy. Temperatura maksymalna będzie wynosić 1-7 st. C. W niedzielę znów się trochę ociepli, jednak prawdziwie wiosennie zapowiada się poniedziałek 25 marca i wtorek 26 marca. Wtedy to słupki rtęci znacząco podskoczą - nawet do 13-15 st. C.
map/mj//tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnmeteo.pl