Miasto mówi kategoryczne „nie” pomysłom ZTM i zapowiada, że zamknie stację Politechnika podczas imprezy sylwestrowej.
- Otrzymywaliśmy liczne sygnały od niezadowolonych pasażerów, którzy nie bawili się na miejskim sylwestrze, a nie mogli korzystać z tej popularnej stacji. Dlatego w tym roku będziemy rekomendować organizatorom, by stacji nie zamykać – tłumaczył na początku grudnia Igor Krajnow, rzecznik ZTM. Tu przeczytasz więcej.
Policja rekomendowała zamknięcie
Miasto jednak kategorycznie odmawia. - Temat został przedstawiony przez Zarząd Transportu Miejskiego, jednakże absolutnie nie może być zorganizowany. Chodzi o dobro i bezpieczeństwo mieszkańców – odpowiada Magdalena Łań z biura prasowego ratusza.
- Dla miasta, jako organizatora imprezy sylwestrowej, najważniejsze jest bezpieczeństwo dlatego władze miasta poparły stanowisko policji, która z całą stanowczością rekomendowała rozwiązanie z lat ubiegłych, tzn. zamknięcie stacji metra Politechnika – dodaje.
Utargowali dwie godziny
Jak tłumaczy miasto wyjście ze stacji metra Politechnika jest zapleczem sceny i nie ma tam przejścia. Mieszkańcy więc, nie dostaną się na imprezę sylwestrową od ul. Waryńskiego.
Dla osób, którym zamykanie stacji Politechnika przeszkadza, mamy dobrą informację. Stacja zostanie zamknięta dwie godziny później niż w latach ubiegłych. – Nastąpi to o 20.00, a nie o 18.00 – informuje Łań. – Utrudnienia potrwają do 0.30 – dodaje.
- Można przypuszczać, że metro, tak jak w zeszłym roku, będzie kursowało przez całą noc z częstotliwością co 15 minut - mówi Igor Krajnow, rzecznik ZTM. - Szczegóły dotyczące organizacji komunikacji w tym dniu będą znane później - dodaje.
su/roody
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl