65-letni kierowca jechał autostradą A2 pod prąd. W miejscowości Miedniewice (woj. mazowieckie) zderzył się czołowo z jadącym prawidłowo fordem. Obaj kierowcy zginęli. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 65-latek wjechał na autostradę pod prąd, wyjeżdżając z MOP w Bolimowie (woj. łódzkie). Reporter TVN24 sprawdził, jak to możliwe, żeby kierowca wjechał tam pod prąd.