Carmen Moreno to kobieta o wyjątkowym głosie i osobowości, którą zachwycał się Leopold Tyrmand. Dama piosenki, babcia, koleżanka. - Miłość od pierwszego spojrzenia, ponieważ Carmen nie da się traktować inaczej - zachwyca się Maciej Zakościelny. 7 marca ukaże się pierwsza płyta w całości poświęcona 85-letniej piosenkarce.
Chociaż Carmen Moreno śpiewa na różnych scenach świata od kilkudziesięciu lat, „Śpiewając jazz" to właściwie pierwsza płyta, której jest bohaterką. - Jest to nagranie naszego wieczoru muzycznego, naszego widowiska, które miało miejsce 21 marca 2009 roku w Teatrze Bajka, pół na pół z nagraniami archiwalnymi Carmen Moreno - wyjaśnia Maciej Zakościelny. Aktor razem z Anną Serafińską, wokalistką jazzową, najpierw towarzyszyli Carmen na scenie, a potem pracowali nad stworzeniem albumu.
Zaczęło się od kolacji
- To nie było takie łatwe, żeby pozbierać te wszystkie archiwalne nagrania. Nabiedziliśmy się, żeby jakiś kształt to miało, ponieważ babcia nie za dużo nagrywała w swoim życiu - wspomina Serafińska, prywatnie wnuczka Carmen Moreno. - Fajnie jest pokazać tę historię, bo to co dzisiaj się odbywa, to nie jest pewnie taki stuprocentowy obraz tego, dlaczego ona właściwie gdzieś zasłynęła - dodaje.
Wokalistka i aktor zgodnie przyznają, że największym atutem spektaklu i płyty, jest osobisty, rodzinny klimat. - To, że ten cały spektakl dzisiaj ma takim kształt, a nie inny, to było między innymi spowodowane tym, że zaczęliśmy od kolacjowania. Myśmy kolacjowali przez kilka miesięcy w różnych domach - opowiada Serafińska. - Kolacje, wina, slajdy z podróży z całego świata... - potwierdza Zakościelny. - Dlatego prawie takie rodzinne więzy się gdzieś zawiązały po drodze - podsumowuje wokalistka.
Nie tylko muzyka
Jak mówią, właśnie to można było odczuć na scenie podczas spektaklu. Zależało im, żeby tę atmosferę przenieść też na płytę.
- Zachowane są te rozmowy Maćka z babcią, trochę ze mną. Wydaje mi się, że to jest coś fajnego - wyjaśnia Serafińka. Na płycie muzyka przeplata się z opowieściami, a nagrania archiwalne z tymi z ostatnich lat. - Jakiś ma to kształt takiej historii opowiedzianej - podsumowuje wokalistka.
Płytę z tą muzyczną opowieścią od 7 marca będzie można znaleźć w sklepach. A 5 marca Carmen Moreno, Anna Serafińska i Maciej Zakościelny wystąpią na scenie Teatru na Woli.
js