Piosenki śmieszne i liryczne, dramatyczne i "szlachetno-erotyczne" w wykonaniu Mariana Opani usłyszymy w sobotę wieczorem na Bielanach. O swoich muzycznych fascynacjach aktor opowiedział w "Rytmie Miasta".
- To będzie recital słowno muzyczny zbierający moje ulubione, wiersze, monologi, piosenki Jacques'a Brela, Włodzimierza Wysockiego, Mariana Hemera, Wojciecha Młynarskiego i Jana Wołka – zapowiada Marian Opania. Nie zabraknie także kabaretowych monologów autorstwa Antoniego Słonimskiego, Marcina Wolskiego i Jana Pietrzaka. Opani akompaniował będzie na fortepianie Janusz Tylman.
Koncert w Belwederze
W "Rytmie Miasta" aktor zdradził, że dużo pracuje dla zróżnicowanej publiczności. - Ten tydzień mam bardzo bogaty, przedwczoraj występowałem w Belwederze przed parą prezydencką. Pani prezydentowa podobno uwielbia moje piosenki, tak się wyraziła - mówi Opania.
Disco-polo nie będzie
Repertuar Mariana Opani kształtował się przez lata. Jego miłośnicy wiedzą, czego się spodziewać. Czy są gatunki, po które by nie sięgnął? – Nie przepadam za disco-polo, choć kilka melodii jest ciekawych i chwytliwych. Nie jestem fascynatem, ale przy goleniu – dlaczego nie? - przyznaje Marian Opania i zdradza, że planuje nowe przedstawienie w Teatrze Ateneum na podstawie piosenek Jaromira Nohavicy. W przekład tekstów zaangażowali się m.in. Artur Andrus i kabaret Czyści Jak Łza z Olsztyna.
Recital Mariana Opani "Moje Fascynacje" Bielańska Scena Kameralna Mazowieckiego Teatru Muzycznego ul. Żeromskiego 29 (wejście od ul. Jarzębskiego) Sobota, 26 lutego, godz. 18.00 Bilety w cenie 30 – 50 zł.
bako/ec