Chcą odświeżyć zapomniane zbiory Muzeum Narodowego, organizować warsztaty i zajęcia dla dzieci. Otwarte właśnie Muzeum Ikon chce nie tylko prezentować dzieła sztuki. - Przestrzeń muzealna będzie jedynie wprowadzeniem w pewną rzeczywistość - mówi jego dyrektor.
Zbiorach nowego muzeum są już współczesne ikony Jerzego Nowosielskiego i Adama Stalony-Dobrzańskiego, a także kopie polichromii i elementy ołtarza wykonane przez Nowosielskiego oraz projekty witraży Stalony-Dobrzańskiego.
Niektóre ikony są prezentowane na ikonostasie kaplicy św. Męczennika Archimandryty Grzegorza, która jest częścią muzealnego budynku.
Chce się powiększać
Muzeum Ikon na razie wykorzystuje jedynie część powierzchni swojej siedziby. Ale ma się rozrastać. - Do zbiorów wkrótce dołączą m.in. ikony z XVIII i XIX wieku znajdujące się obecnie w posiadaniu Muzeum Warszawskiej Metropolii Prawosławnej - zapowiedział w rozmowie z PAP dyrektor nowej placówki Michał Bogucki.
Utryte w Muzeum Narodowym
Chce sięgnąć też do nieco zapomnianych zbiorów Muzeum Narodowego. Według Boguckiego, w magazynach Muzeum Narodowego znajdują się bardzo rzadko eksponowane, bogate i cenne zbiory ikon - niektóre z nich pochodzą z XV w. - oraz przykłady sztuki wschodniochrześcijańskiej, m.in. tkaniny koptyjskie z IX-X w. i enkolpiony, czyli krzyże noszone przez dostojników kościelnych.
Muzeum planuje też wykłady, warsztaty ikonograficzne i zajęcia dla najmłodszych. - Nie chcemy się ograniczać jedynie do eksponowania kolekcji, przestrzeń muzealna będzie jedynie wprowadzeniem w pewną rzeczywistość - wyjaśnił Bogucki.
"Teologia w kolorach"
W odróżnieniu od Kościoła katolickiego, w którym malarstwo sakralne ma znaczenie przede wszystkim estetyczne, wyznawcy Kościoła prawosławnego czczą przedstawienia świętych, stanowiące zmaterializowaną postać boskiej natury.
Ikona w Kościele prawosławnym jest teologią w kolorach, przekazującą za pomocą obrazu to, co Ewangelia głosi słowem - napisał znawca sztuki ikonograficznej Michael Quenot w książce "Ikona - okno ku wieczności".
Od Bizancjum do dziś
Malarstwo ikonowe narodziło się prawdopodobnie w późnym antyku w Bizancjum. Wypracowany przed wiekami kanon obejmujący sposoby, w jaki ikonografowie mają przedstawiać święte treści, jest przechowywany w Kościele prawosławnym i obowiązuje do dziś.
Ikony przedstawiają nierealistyczne wizerunki świętych i sceny biblijne. Najważniejsze i zarazem najtrudniejsze dla ikonografów są twarze, które wykonuje się na końcu. Według religii, twarz to tkwiący w człowieku obraz Boga.
Dodatkową warstwę symboliczną stanowi kolorystyka wykonanych najczęściej na desce obrazów.
W historii zapisali się ci twórcy - m.in. Andriej Rublow i Teofan Grek - którzy rozumieli kanon przede wszystkim jako poszukiwanie jedności pomiędzy warsztatem artystycznym a duchową treścią, którą ikonograf przekazuje za pomocą świętych wyobrażeń.
Nowo otwarte Muzeum Ikon jest oddziałem Muzeum Warszawskiej Metropolii Prawosławnej. Mieści na Ochocie, na ulicy Lelechowskiej.
PAP/mz