W czasie wizyty w stolicy prezydenta Baracka Obamy Warszawa będzie jak twierdza. Ma być lepiej niż przed trzema laty, ale i tak mieszkańców czekają spore utrudnienia. Jakich miejsc unikać?
Do stolicy przyjechali prezydenci i premierzy z całego świata. Warszawiacy muszą się przygotować na przejazdy kolumn VIP-ów, nowe zakazy zatrzymywania i zmiany tras komunikacji miejskiej.
Jeśli ktoś wybiera się na lotnisko, lepiej, żeby uniknął głównej drogi prowadzącej z centrum.
Warto omijać okolice Belwederu, Wybrzeża Gdańskiego hotelu Marriott, gdzie będzie mieszkać Obama oraz rejony Zamku Królewskiego.
Najlepiej komunikacją miejską
Na poszczególnych etapach wizyty dojdzie do kilkunastominutowych wyłączeń ruchu, a w trakcie niektórych do całkowitego jego ograniczenia. W centrum będą miejsca wyłączone z parkowania. Kierowcy nie będą mogli zostawić swoich samochodów na ulicach położonych w okolicach placu Zamkowego i Starego Miasta, Podzamcza, mostu Śląsko-Dąbrowskiego, placu Teatralnego oraz Sejmu.
- Proponuję nie wjeżdżać samochodem do centrum, korzystać z komunikacji miejskiej - radzi dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Warszawie, Ewa Gawor.
To druga wizyta Obamy w Polsce. Pierwsza miała miejsce trzy lata temu. Wtedy ulice zamykano na trzy godziny przed przejazdem amerykańskiej kolumny.
TG//kdj