Prawo i Sprawiedliwość nie składa broni. Przewodniczący klubu PiS w radzie miasta złożył wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji. Radni mieliby na niej zobowiązać prezydent Warszawy do referendum w sprawie prywatyzacji SPEC.
- Chcemy, żeby to warszawiacy zdecydowali o przyszłości SPEC - tłumaczy Maciej Wąsik.
Przewodniczący klubu PiS w radzie miasta, już podczas ostatniej, zwykłej sesji domagał się wprowadzenia do porządku obrad uchwały o ogłoszeniu referendum. Pomysł przepadł głosami radnych Platformy Obywatelskiej.
SLD poprze PiS
W tej sytuacji PiS zdecydował wnioskować o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta. Musi ona odbyć się w ciągu siedmiu dni. Proponowanym terminem jest poniedziałek 28 lutego.
Kilka dni temu Jarosław Jóźwiak, szef gabinetu Hanny Gronkiewicz-Waltz, odwołując się do przykładu innych miast przekonywał, że ten pomysł nie ma sensu. Żeby referendum było ważne, musi w nim wziąć udział ponad 50 procent uprawnionych do głosowania. W polskiej praktyce jest to zwykle bariera nie do przeskoczenia.
- Jeśli taka sesja będzie, radni SLD stawią się na niej i poprą wniosek o referendum – zapowiada wiceprzewodniczący rady Sebastian Wierzbicki z SLD - Będąc w poprzedniej kadencji w kolacji z PO zablokowaliśmy prywatyzację i pozostajemy jej przeciwnikiem - zapewnia.
"Bo ciepło zdrożeje"
Radni opozycji są przeciwni prywatyzacji miejskiej spółki, ponieważ są przekonani, że będzie to skutkowało podwyżką cen ciepła. Zwracają uwagę, że SPEC obsługuje 80 procent mieszkańców miasta. Sygnalizują również, że wciąż nie otrzymali analizy przedprywatyzacyjnej.
ec/bako
Źródło zdjęcia głównego: | Budowa ECS / Facebook