"Potencjalnie historyczna" fala upałów. Może być ponad 40 stopni

W środkowym i południowo-zachodnim Teksasie, w tym w Austin i San Antonio, mogą paść wieloletnie rekordy. Wartości na termometrach mają osiągnąć tam wartości nietypowe nawet dla połowy lata, nie mówiąc już o okresie od początku do połowy maja.

Łącznie we wtorek oraz środę w Teksasie ostrzeżeniami przed upałem według Narodowej służby Pogodowej (NWS) miało być objętych ponad siedem milionów ludzi, a tylko w środę - pięć milionów. Jedno z biur prognoz pogody, na które powołała się stacja CNN, nazwało tę falę gorąca na początku sezonu "potencjalnie historyczną".

"W miarę upływu tygodnia spiekota będzie narastać w środkowej i południowej części Równin, a następnie rozszerzać się na południowy wschód kraju oraz Florydę" - pisze NBC News.

Jak wylicza CNN, w mieście Austin w Teksasie w środę temperatura może osiągnąć 41 stopni Celsjusza - to sprawiłoby, że byłby to najgorętszy dzień w maju w historii tego miejsca. W San Antonio prognozowana wartość temperatury przez trzy dni z rzędu ma osiągnąć 39 st. C, co nigdy nie wydarzyło się tutaj w maju i jest rzadkością w każdym miesiącu. W mieście Del Rio z kolei w środę mają być 43 stopnie - tak wysokiej temperatury tak wcześnie w roku jeszcze nigdy tutaj nie odnotowano.

Miliony ludzi w centrum Teksasu, w tym w obszarze metropolitalnym Austin, będą w środę zagrożone "poważnym" upałem - ostrzegała NWS, a w części południowego Teksasu, w pobliżu granicy z Meksykiem, zagrożenie tym zjawiskiem będzie określane jako "ekstremalne".

Upały mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia po prostu dlatego, że jest to pierwsza fala upałów w tym sezonie i to tak wczesna, która nadchodzi, zanim ludzie przyzwyczają się do wysokich wartości temperatury - zauważa CNN.

"Ryzyko chorób związanych z upałami jest wyższe niż zwykle" - ostrzegło biuro prognoz w Austin-San Antonio, zwłaszcza w przypadku grup szczególnie wrażliwych, w tym osób starszych i małych dzieci.