Wzrósł bilans ofiar pożarów lasów w chilijskim regionie Valparaiso. Na skutek żywiołu życie straciło co najmniej 19 osób - poinformowała w sobotę na konferencji prasowej Carolina Toha, szefowa MSW. W regionie obowiązuje stan wyjątkowy.
Bilans ofiar śmiertelnych pożarów, które wybuchły w środkowym Chile, wzrósł do co najmniej 19 zabitych - przekazała w sobotę na konferencji prasowej Carolina Toha, szefowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Wcześniej pisaliśmy o 10 ofiarach.
- To wstępny bilans ofiar śmiertelnych. Wszystkie zostały potwierdzone w tym samym sektorze (…) są inne strefy, co do których nie mamy jeszcze potwierdzonych danych - powiedziała szefowa MSW, cytowana przez portal Infobae. Zaznaczyła, że zabitych może być więcej.
"Stoimy w obliczu bezprecedensowej katastrofy"
Według portalu Infobae ogień, który w sobotę wciąż nie został opanowany, zniszczył ponad tysiąc domów w różnych miejscowościach regionu.
- Stoimy w obliczu bezprecedensowej katastrofy. Tak poważna sytuacja nigdy nie miała miejsca w regionie Valparaiso. Jest jednocześnie więcej niż pięć ognisk pożaru, a sektorem, który ucierpiał najbardziej, jest Vina del Mar - powiedziała burmistrz tego miasta Macarena Ripamonti. Infobae podkreśla, że Vina del Mar i Valparaiso są popularne wśród turystów, zwłaszcza teraz, w środku lata na półkuli południowej.
Prezydent Chile Gabriel Borić ogłosił stan wyjątkowy, by wspomóc walkę z żywiołem, a na niektórych obszarach wprowadzono godzinę policyjną.
"Sytuacja w związku z pożarami lasów, zwłaszcza w pięciu regionach, jest bardzo trudna ze względu na wysoką temperaturę i wiatr, ale rząd, strażacy, korporacja Lasów Państwowych, funkcjonariusze policji i społeczeństwo obywatelskie, w miarę możliwości są zmobilizowani do stawienia czoła sytuacji kryzysowej" - napisał na portalu X prezydent.
Upały w Chile
Mieszkańcy Santiago i innych obszarów Chile borykają się w ostatnich dniach z falą upalnej i suchej pogody. W piątek i sobotę temperatury w stolicy kraju dochodziły do 37 stopni Celsjusza. Meteorolodzy ostrzegają, że skrajne warunki pogodowe stają się częstsze w związku ze zmianami klimatu.
Z pożarami mierzyły się w ostatnich dniach również inne kraje Ameryki Południowej. W Argentynie strażacy walczyli z ogniem, który strawił ponad 1000 hektarów lasu w parku narodowym w Patagonii, a w Kolumbii prezydent Gustavo Petro ogłosił z powodu pożarów i suszy ogólnokrajowy stan wyjątkowy na 12 miesięcy.
Źródło: PAP, Reuters, tvnmeteo.pl