Wtorek przyniesie bardziej rześką pogodę niż poprzednie dni. Pojawią się przelotne opady deszczu, lokalne burze, a temperatura maksymalnie wzrośnie do 20 stopni Celsjusza.
Przez Polskę przechodzi front atmosferyczny, niosący ze sobą intensywne opady deszczu oraz burze. Przed zjawiskami ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Wiosenna, a może nawet letnia aura, nie opuści nas przez kolejne dni. Najwyższą temperaturę prognozuje się na piątek. Wtedy w całej Polsce ma być powyżej 20 stopni Celsjusza. Od połowy tygodnia deszczu prawie nie będzie.
Sobota będzie na ogół ciepła i słoneczna, ale zachmurzenie może wzrosnąć, a burze - miejscami powrócić. Warunki biometeorologiczne będą prawie wszędzie neutralne.
W najbliższych dniach odczujemy zmienną naturę kwietnia. Będzie wiele momentów ze słońcem, ale można spodziewać się także przelotnych opadów deszczu i burz. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 25 stopni.
W wielu regionach pojawi się zachmurzenie. Może przelotnie popadać deszcz, a w godzinach popołudniowych prognozuje się burze. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 25 stopni.
W prognozach na najbliższy tydzień widać zmienność pogody. Przeważać będą jednak słoneczne i ciepłe dni. W środę Polska znajdzie się w centrum potężnego układu wyżowego, który zagwarantuje Europie Środkowej wręcz letnią aurę.
W czwartek i piątek spodziewamy się jeszcze wiosennych burz i deszczu. Pogoda uspokoi się jednak na weekend. Będziemy mogli cieszyć się słońcem i wysoką temperaturą.
Nad Polską we wtorek przechodził front atmosferyczny. Wyładowania pojawiły się w kilku regionach kraju. Towarzyszyły im opady deszczu i silniejszy wiatr. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia pokazujące sytuację pogodową.